eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nowa legitymacja studencka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-08-17 16:58:14
    Temat: nowa legitymacja studencka
    Od: Sarpedon <f...@t...cy>

    jeszcze mi sie nie przytrafilo, ale wole dmuchac na zimne.

    przypuscmy ze mam nowa legitymacje studencka w postaci plastikowej
    karty, jade pociagiem czy autobusem i kanary przyczepiaja sie ze to nie
    legitymacja itp. wzywaja policje, ona takze nie moze uwierzyc.
    oczywiscie ja upieram sie przy swoim gdyz niewiedza kanarow i gliniarzy
    nie powoduje ze jestem zmuszony uzywac ksiazeczki jako legitymacji. ale
    jak im to wytlumaczyc?


  • 2. Data: 2006-08-17 17:24:31
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: "-" <d...@g...pl>

    > jeszcze mi sie nie przytrafilo, ale wole dmuchac na zimne.
    >
    > przypuscmy ze mam nowa legitymacje studencka w postaci plastikowej karty,
    > jade pociagiem czy autobusem i kanary przyczepiaja sie ze to nie
    > legitymacja itp. wzywaja policje, ona takze nie moze uwierzyc. oczywiscie
    > ja upieram sie przy swoim gdyz niewiedza kanarow i gliniarzy nie powoduje
    > ze jestem zmuszony uzywac ksiazeczki jako legitymacji. ale jak im to
    > wytlumaczyc?

    na legitymacji bedzie nazwa uczelni? jesli bedzie, w godzinach pracy
    dziekanatu kanar zawsze moze zadzwonic do szkoly. gozej w niedziele albo w
    czasie powrotu z knajpy nocnym tramwajem :(


  • 3. Data: 2006-08-17 17:47:30
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Sarpedon" <f...@t...cy> napisał w wiadomości
    news:ec2771$h4j$1@inews.gazeta.pl...

    - Jak im to wytłumaczyć?

    Nijak. Od tłumaczenia tego, to oni mają swoich przełożonych. Ty siew dyskusje z
    nimi nie wdawaj, bo to przeważnie nie ma sensu, a jeszcze tylko zaognia sprawę.
    Skoro kontroler uważa, że legitymacja jest nieważna, to niech mu tak będzie.

    Kontroler wpisuje w wezwanie do zapłaty, że okazałeś taki to a taki dokument,
    który on uważa za nieważny. Ty nie płacisz podwyższonej taryfy. Przewoźnik
    pozywa Cię do sądu i sąd ustala, czy to jest legitymacja, czy nie jest.
    Ewentualnie, jak Ci się chce, to możesz jeszcze przed pozwaniem, Cię złożyć
    reklamacje u przewoźnika. niech sobie sprawę wyjaśni, bo po co się po sądach
    szwędać.

    Jeśli kontroler odmawia wpisania okazanego mu dokumentu do wezwania i próbuje
    wpisać jedynie, ze nie okazałaś mu żadnego dokumentu, to Ty wzywasz policję i
    zawiadamiasz, że kontroler poświadczył nieprawdę w dokumencie. W tymże celu
    przysługuje Ci nawet wynikające z art. 243 kpk prawo do ujęcia takiego
    kontrolera, choć w praktyce odradzam korzystanie z niego. Ustalenie tożsamości
    kontrolera nie powinno nastręczać większego problemu nawet, jeśli się oddali z
    miejsca kontroli, a zamieszanie z tym związane może być spore, bowiem osoby
    postronne niekoniecznie muszą się orientować w Twoich intencjach i mogą przyjść
    z pomocą kontrolerowi.

    Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń uznał kontrolerów za funkcjonariuszy
    publicznych w odniesieniu do wykonywania przez nich czynności służbowych. Tym
    samym, zyskują na ochronie swojej osoby w czasie wykonywania czynności
    służbowych, ale i podlegają pod odpowiedzialność z art. 231 kk za niedopełnienie
    obowiązku (moim zdaniem, bo różne w tej materii słyszałem poglądy). Ale tak, czy
    siak wezwanie do zapłaty opisujące stan faktyczny oraz zawierające podpisy stron
    moim zdaniem jest już bezspornie dokumentem, więc jeśli nawet nie 231, to już na
    pewno art. 271 kk wchodzi w rachubę. Fakt, czy nie posiadałeś żadnego dokumentu
    uprawniającego do zniżki, czy też posiadałeś dokument, który kontroler uznał za
    nieważny jest moim zdaniem bezspornie okolicznością mającą istotne znaczenie
    prawne.

    I jeszcze jedna uwaga praktyczna. Możesz po prostu na jego kopii przed złożeniem
    podpisu wpisać, że nie jest prawdą, że nie miałeś legitymacji, bo miałeś
    dokument o takim to a takim numerze wydany przez taką to a taką szkołę. I
    wówczas podpisać już spokojnie to wezwanie. Po co się denerwować?


  • 4. Data: 2006-08-17 22:41:03
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: "\"Konservatyvny kudlatek \"" <chuj w dupe.wszystkim"inkowskim" i kaweckim@i jemu.podobnym.il>


    > I jeszcze jedna uwaga praktyczna. Możesz po prostu na jego kopii przed
    > złożeniem
    > podpisu wpisać, że nie jest prawdą, że nie miałeś legitymacji, bo miałeś
    > dokument o takim to a takim numerze wydany przez taką to a taką szkołę. I
    > wówczas podpisać już spokojnie to wezwanie. Po co się denerwować?



    ja bym nic ćwokowi nie podpisał, ani innego dokumentu bym nie okazał -
    pokazując ważną legitymację ze swoich zobowiązań się wywiązałem, a ten niech
    spada na drzewo banany prostować



  • 5. Data: 2006-08-17 23:15:20
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik ""Konservatyvny kudlatek "" <chuj w dupe.wszystkim"inkowskim" i
    kaweckim@i jemu.podobnym.il> napisał w wiadomości
    news:ec2ret$bba$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > ja bym nic ćwokowi nie podpisał, ani innego dokumentu bym nie okazał -
    > pokazując ważną legitymację ze swoich zobowiązań się wywiązałem, a ten niech
    > spada na drzewo banany prostować

    Niepodpisanei sensu większego nie ma. Co zyskasz? Ale faktycznie innego
    dokumentu stwierdzającego tożsamość możesz nie mieć, bo i po co? Przeszukać Cię
    nie ma prawa. Wówczas sam wezwie Policję. Policjantowi również ta nowa
    legitymacja powinna wystarczyć, bo mowa jest o innym niebudzącym wątpliwości
    dokumencie stwierdzającym tożsamość.

    Cały szkopuł sytuacji polega na tym, by uzyskać dowód na to, że ja okazałem
    legitymację, którą on uznał za nieważną. Bo w konfrontacji przed sądem kontroler
    może powiedzieć, ze nie miałem żadnej legitymacji i co mu przeciwstawię za
    dowód?


  • 6. Data: 2006-08-18 04:09:28
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń uznał kontrolerów za funkcjonariuszy
    > publicznych w odniesieniu do wykonywania przez nich czynności
    > służbowych. Tym samym, zyskują na ochronie swojej osoby w czasie
    > wykonywania czynności służbowych, ale i podlegają pod odpowiedzialność z
    > art. 231 kk za niedopełnienie obowiązku (moim zdaniem, bo różne w tej
    > materii słyszałem poglądy).

    Za funkcjonariuszy??? Za osoby pełniące funkcję publiczną, a to przecież
    co innego.

    KG


  • 7. Data: 2006-08-18 13:28:59
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:ec3eih$7uf$3@inews.gazeta.pl...

    > Za funkcjonariuszy??? Za osoby pełniące funkcję publiczną, a to przecież co
    > innego.

    No właśnie się zdziwiłem, ale tak jest. Jestem na urlopie i nie mam dostępu do
    papierów. Ale chodziło o opisywaną w sieci i prasie sprawę złapania konduktora
    PKP na przyjęciu łapówki w zamian za niewypisanie biletu. Na kanwie tego
    zdarzenia sąd uznał, ze każda osoba kontrolująca (konduktor, kontroler)
    przyjmując korzyść dopuszcza się czynu z art. 228 kk, a nie jakby mnie się
    wydawało 296a.


  • 8. Data: 2006-08-18 13:38:19
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > No właśnie się zdziwiłem, ale tak jest. Jestem na urlopie i nie mam
    > dostępu do papierów. Ale chodziło o opisywaną w sieci i prasie sprawę
    > złapania konduktora PKP na przyjęciu łapówki w zamian za niewypisanie
    > biletu. Na kanwie tego zdarzenia sąd uznał, ze każda osoba kontrolująca
    > (konduktor, kontroler) przyjmując korzyść dopuszcza się czynu z art. 228
    > kk, a nie jakby mnie się wydawało 296a.

    Ale w 228 jest właśnie pojęcie pełnienia funkcji publicznej (szersze), a
    nie funkcjonariusza publicznego.

    KG


  • 9. Data: 2006-08-18 17:01:17
    Temat: Re: nowa legitymacja studencka
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:ec4ft3$64q$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Ale w 228 jest właśnie pojęcie pełnienia funkcji publicznej (szersze), a nie
    > funkcjonariusza publicznego.

    Racja. W każdym razie właśnie to było dla mnie novum.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1