eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › kradzież prądu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 247

  • 1. Data: 2010-02-02 10:12:07
    Temat: kradzież prądu
    Od: "Anonim" <a...@n...mam.emaila>

    Witam
    W jaki sposób można namierzyć kradzież prądu? A dokładniej chodzi mi o cos
    takiego. Kolega powiedział że można namierzyć kradzież prądu urządzeniem z
    antenką lub jadąc powoli samochodem z anteną kierunkową. Tak słyszał od
    kogoś że ten ktoś to naocznie widział. Ja uważam że to niemożliwe - pewno
    ktoś pomylił namierzanie radiostacji. Uważam że sie nieda tak namierzyć bez
    wejścia do domu. ewentyulane zsumowanie liczników z jakimś większym (np z
    licznikiem na stacji trafo) da tylko przyblizoną wartość że ktoś np na 10
    domków kradnie. Jestem laikiem w tym temacie i niechodzi mi o to jak kraść i
    nie dać sie złapać. Chodzi mi czy jest to technicznie możliwe za pomoca
    jakiś fal (radiowych czy tez innych) udowodnienie lewego pobory prądu nie
    wchodząc do domu podejrzanego.




    Z poważaniem,

    Robert :




  • 2. Data: 2010-02-02 10:26:04
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>


    Użytkownik "Anonim" <a...@n...mam.emaila> napisał w wiadomości
    news:hk8tuq$4ds$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Witam
    > W jaki sposób można namierzyć kradzież prądu? A dokładniej chodzi mi o cos
    > takiego. Kolega powiedział że można namierzyć kradzież prądu urządzeniem z
    > antenką lub jadąc powoli samochodem z anteną kierunkową. Tak słyszał od
    > kogoś że ten ktoś to naocznie widział. Ja uważam że to niemożliwe - pewno
    > ktoś pomylił namierzanie radiostacji. Uważam że sie nieda tak namierzyć
    > bez wejścia do domu. ewentyulane zsumowanie liczników z jakimś większym
    > (np z licznikiem na stacji trafo) da tylko przyblizoną wartość że ktoś np
    > na 10 domków kradnie. Jestem laikiem w tym temacie i niechodzi mi o to jak
    > kraść i nie dać sie złapać. Chodzi mi czy jest to technicznie możliwe za
    > pomoca jakiś fal (radiowych czy tez innych) udowodnienie lewego pobory
    > prądu nie wchodząc do domu podejrzanego.
    >

    Nie ma takiego cudu. Namierza się podlicznikami. Cęgowe montuje się na linii
    napowietrznej bez wyłączania zasilania.


  • 3. Data: 2010-02-02 10:37:08
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>

    Dnia Tue, 2 Feb 2010 11:12:07 +0100, Anonim napisał(a):

    > Ja uważam że to niemożliwe

    I bardzo słusznie.
    --
    Jacek


  • 4. Data: 2010-02-02 10:51:39
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "mm" <t...@p...fm>

    >
    > Nie ma takiego cudu. Namierza się podlicznikami. Cęgowe montuje się na
    > linii napowietrznej bez wyłączania zasilania.

    A ONI z czarnej Wołgi czasem nie potrafili takich sztuczek :))))))
    Technicznie nie jest możliwe zdalne namierzanie , to tak jak z czarną wołgą
    .




  • 5. Data: 2010-02-02 10:56:33
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "TomekM" <adm[@]chrzanow.pl>

    >
    >> Ja uważam że to niemożliwe
    >
    > I bardzo słusznie.
    No a ja bym sie jadnak zastanowił. Myśle ze moze istniec urządzenie, które
    jest
    w stanie wykryć istniejące przewody pod napięciem bez obciżenia.
    Sama czesto uzywam takie wynalazku do wykrywania przewodó w scianie.
    Jesli tylko są pod napięciem, to wykrycie przewodu jest 100% z dużą
    dokłądnością.
    Wykrycie istniejących w budynku przewodów pod napięciem (po odłączeniu
    licznika)
    z odległości większe to tylko kwestia czułości i sprawności takiego
    detektora.
    Myśle ze dało by sie eksperymentalnie coś takiego zbudować.
    Pytanie brzmi: jak zbudowac taki tetekor który wykryje przewdó pod napięciem
    z powiedzmy 20m

    Pozdrawiam
    Tomek



  • 6. Data: 2010-02-02 11:03:13
    Temat: Re: kradzieżprądu
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Witam
    > W jaki sposób można namierzyć kradzież prądu? A dokładniej chodzi mi o cos
    > takiego. Kolega powiedział że można namierzyć kradzież prądu urządzeniem z
    > antenką lub jadąc powoli samochodem z anteną kierunkową. Tak słyszał od
    > kogoś że ten ktoś to naocznie widział. Ja uważam że to niemożliwe - pewno
    > ktoś pomylił namierzanie radiostacji. Uważam że sie nieda tak namierzyć bez
    > wejścia do domu. ewentyulane zsumowanie liczników z jakimś większym (np z
    > licznikiem na stacji trafo) da tylko przyblizoną wartość że ktoś np  na 10
    > domków kradnie. Jestem laikiem w tym temacie i niechodzi mi o to jak kraść i
    > nie dać sie złapać. Chodzi mi czy jest to technicznie możliwe za pomoca
    > jakiś fal (radiowych czy tez innych) udowodnienie lewego pobory prądu nie
    > wchodząc do domu podejrzanego.
    >
    >
    >
    >
    > Z poważaniem,
    >
    > Robert :
    >
    >
    >
    Jest możliwe technicznie. Wystarczy ze licznik będzie się kontaktował że
    sprzedawcą prądu. Kontrolujący może w takiej sytuacji dostać informację o
    chwilowym zużyciu prądu. Podjeżdża pod odbiorcę i patrzy że licznik pokazuje
    zero a światła się u odbiorcy świecą. Jakie wnioski. Żarówki mają iść przez
    licznik.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2010-02-02 11:05:15
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "u" <...@w...yz>


    Użytkownik "Anonim" <a...@n...mam.emaila> napisał w wiadomości
    news:hk8tuq$4ds$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > takiego. Kolega powiedział że można namierzyć kradzież prądu urządzeniem z
    > antenką lub jadąc powoli samochodem z anteną kierunkową. Tak słyszał od
    > kogoś że ten ktoś to naocznie widział. Ja uważam że to niemożliwe - pewno
    > ktoś pomylił namierzanie radiostacji. Uważam że sie nieda tak namierzyć
    > bez

    Ja uważam, że to prawdopodobne.
    Badany jest swobodnie stojący dom, siedlisko na polu,w którym spodziewamy
    się braku prądu.
    Każde urządzenie przez które prąd płynie wytwarza falę elektromagnetyczną
    Potrzebujemy czujnik, który słabe pole odróżni od tła.
    Trudno to zrobić w budynku wielorodzinnym, wieżowcu.
    Problematycznym do wykrycia jest częściowy pobór poza licznikiem, chyba, ze
    licznik wysyła jakieś dane komputerowe do owego radionamiernika.


  • 8. Data: 2010-02-02 11:06:43
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: Paweł <p...@n...pl>


    > Myśle ze dało by sie eksperymentalnie coś takiego zbudować.
    > Pytanie brzmi: jak zbudowac taki tetekor który wykryje przewdó pod napięciem
    > z powiedzmy 20m

    Poczekać do wieczora. Wyłączyć odpowiedni obwód i zobaczyć czy zgasło
    światło w oknach. Ta unikalna i technologia ponoć działa nawet na
    odległość kilkuset metrów.

    Paweł


  • 9. Data: 2010-02-02 11:10:49
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "Anonim" <a...@n...mam.emaila>


    Użytkownik "TomekM" <adm[@]chrzanow.pl> napisał w wiadomości
    news:hk90ic$2hj$1@mx1.internetia.pl...
    > >
    >>> Ja uważam że to niemożliwe
    >>
    >> I bardzo słusznie.
    > No a ja bym sie jadnak zastanowił. Myśle ze moze istniec urządzenie, które
    > jest
    > w stanie wykryć istniejące przewody pod napięciem bez obciżenia.
    > Sama czesto uzywam takie wynalazku do wykrywania przewodó w scianie.
    > Jesli tylko są pod napięciem, to wykrycie przewodu jest 100% z dużą
    > dokłądnością.
    > Wykrycie istniejących w budynku przewodów pod napięciem (po odłączeniu
    > licznika)
    > z odległości większe to tylko kwestia czułości i sprawności takiego
    > detektora.
    > Myśle ze dało by sie eksperymentalnie coś takiego zbudować.
    > Pytanie brzmi: jak zbudowac taki tetekor który wykryje przewdó pod
    > napięciem z powiedzmy 20m
    > Pozdrawiam
    > Tomek
    >
    Wykrywacz przewodów pod napięciem - sa takie urządenia ale zasięg mają kilka
    cm
    Wykrywacz metalu? OK ale zasięg jes też kilka cm (często z powyższym tworzą
    zestaw) - mam takie coś kupione w markecie za kilka złotych.
    Wykrywacz metalu do posuzkiwań w ziemi zasięg załóżmy 2 m.

    O większych zasięgach niesłyszałem i niewyobrażam sobie z 20 m detektora
    który wykryje napięcie w przewodach. pozostanie jeszcze kupa blachy w domku
    (metalowe okucia w oknach, futryny, druty zbojeniowe, dachy sprzęt TV,
    aluminiowy tłuczek do mięsa itd) to wszystko by zakłucało detektor. Często
    licznik jest w domu więc trzeba by wejść do domu by go odłączyć. Odłaczając
    od ulicy z pewnością odłączyło by sie lewe połączenie. Zakładam ze lewe
    podłączenie byłoby na posesji scowane bezpośrednio przed licznikiem.

    Pozdrawiam
    Robert




  • 10. Data: 2010-02-02 11:17:04
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "Anonim" <a...@n...mam.emaila>


    Użytkownik "Paweł" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:hk9192$bv8$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >> Myśle ze dało by sie eksperymentalnie coś takiego zbudować.
    >> Pytanie brzmi: jak zbudowac taki tetekor który wykryje przewdó pod
    >> napięciem z powiedzmy 20m
    >
    > Poczekać do wieczora. Wyłączyć odpowiedni obwód i zobaczyć czy zgasło
    > światło w oknach. Ta unikalna i technologia ponoć działa nawet na
    > odległość kilkuset metrów.
    hihmas zracje ale jeśli wyłączysz obwód domku to odetniesz równocześnie lewe
    podłączenie. No chyba że domek jest podłączony np z jednej strony ulicy a na
    lewo bierze prąd z drugiej. W innym wypadku raczej niemożliwe

    > Paweł
    >
    Pozdrawiam
    Robert



strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: