On 2020-04-10 10:18, J.F. wrote:
> NTG, ale ... gdzie jeszcze mozna kupic maseczki ?
>

Kupiłem w poniedziałek w sklepie ze skarpetkami. Jakieś wielorazowe z
jonami srebra za niecałe 10 zł. Na wypadek, że władzy strzeli do głowy
obowiązek ich noszenia. No i miałem rację, zbyt długo żyję w tym kraju.

do góry

> No wiesz - Japonia, 85 zgonow, 5 tys zakazonych.
> Korea poludniowa 200 zgonow, 10 tys zakazonych.
>
> albo testow nie robia i ukrywaja, albo maseczki jednak duzo daja.
>

Ale to maseczki z prawdziwego zdarzenia, nasz rząd postanowił, że może
być byle co. Ciekaw jestem, czy kawałek firanki z dziurkami 1x1 mm ujdzie?

do góry

Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r6pjqe$e8u$...@g...aioe.org...
>> No wiesz - Japonia, 85 zgonow, 5 tys zakazonych.
>> Korea poludniowa 200 zgonow, 10 tys zakazonych.
>> albo testow nie robia i ukrywaja, albo maseczki jednak duzo daja.

>Ale to maseczki z prawdziwego zdarzenia, nasz rząd postanowił, że
>może być byle co. Ciekaw jestem, czy kawałek firanki z dziurkami 1x1
>mm ujdzie?

Mysle, ze i tamte nie sa idealne.

J.

do góry

Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r6pgb6$glf$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 10-04-2020 o 11:45, J.F. pisze:
>>> Innymi słowy - to kolejna ściema, żeby tylko życie narodowi
>>> utrudnić.
>> No wiesz - Japonia, 85 zgonow, 5 tys zakazonych.
>> Korea poludniowa 200 zgonow, 10 tys zakazonych.
>
>> albo testow nie robia i ukrywaja, albo maseczki jednak duzo daja.

>A skąd pomysł, że to właśnie maseczki coś dają, a nie testowanie
>każdego i izolowanie zakażonych?

Bo oni blisko Chin, i powinni miec spora wymiane, jeszcze, gdy
Chinczycy ukrywali epidemie.
Chyba, ze sie myle, i malo ludzi tam lata ..

>> Bo jakos nie podejrzewam, zeby im sie udalo wylapac chorych na
>> wjezdzie do kraju ...

>Nie tylko na wjeździe - swoich też testują nagminnie.

Korea.
Bo Japonia to ponoc znikomo
https://safecast.org/2020/03/covid-19-testing-in-jap
an-the-situation-and-ramifications/

A tam 2.5 raza wiecej ludzi niz w Korei.

J.

do góry

> Mysle, ze i tamte nie sa idealne.

Tak samo, jak firanka?

do góry

Jak maski mają być idealne jeśli ludzie nie są idealnie. I pół biedy jak ktoś kuleje.
Ale ten co mu odpisałeś ma objawy wskazujące na martwicę mózgu. Zastanawia się co
będzie jak z firanki zrobi. Ja bym takich zwolnił z obowiązku noszenia maseczek,
odkażania rąk, pozwolił jak ma kogoś teraz w szpitalu na zakaźnym na odwiedziny. Dla
pewności dał bym prawo przechodzenia przy czerwonym świetle, kapania się w miejscach
niestrzeżonych i jedzenia wszystkich grzybów jakie w lasach rosną.

do góry

Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e90582e$0$542$6...@n...neostrada.
pl...
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
>>A skąd pomysł, że to właśnie maseczki coś dają, a nie testowanie
>>każdego i izolowanie zakażonych?
[...]
>>> Bo jakos nie podejrzewam, zeby im sie udalo wylapac chorych na
>>> wjezdzie do kraju ...
>>Nie tylko na wjeździe - swoich też testują nagminnie.

>Korea.
>Bo Japonia to ponoc znikomo
>https://safecast.org/2020/03/covid-19-testing-in-ja
pan-the-situation-and-ramifications/

I jeszcze
https://www.dw.com/en/coronavirus-how-japan-keeps-co
vid-19-under-control/a-52907069

laboratoria nawet na pol gwizdka nie pracuja :-)

J.

do góry

On 2020-04-10 14:42, Zenek Kapelinder wrote:
> Jak maski mają być idealne jeśli ludzie nie są idealnie. I pół biedy jak ktoś
kuleje. Ale ten co mu odpisałeś ma objawy wskazujące na martwicę mózgu. Zastanawia
się co będzie jak z firanki zrobi. Ja bym takich zwolnił z obowiązku noszenia
maseczek, odkażania rąk, pozwolił jak ma kogoś teraz w szpitalu na zakaźnym na
odwiedziny. Dla pewności dał bym prawo przechodzenia przy czerwonym świetle, kapania
się w miejscach niestrzeżonych i jedzenia wszystkich grzybów jakie w lasach rosną.
>

Jeszcze raz potwierdziłeś, że jesteś idiota (to nie obelga, to nazwa
choroby), bo litery znasz, ale nie rozumiesz sensu przeczytanego tekstu.
Gdzie napisałem, że to ja będę robił maseczki z firanek? Pisałem o tym,
ze to rząd ma gdzieś czy maseczki mają być skuteczne, czy nie.

do góry

W dniu 2020-04-10 o 11:24, Cavallino pisze:
> W dniu 10-04-2020 o 10:18, J.F. pisze:
>> NTG, ale ... gdzie jeszcze mozna kupic maseczki ?
>
> Ale jakie?
> Bawełniane wszędzie, z allegro na czele.
> Zresztą obowiązku maseczek nie ma, może być cokolwiek - szalik,
> apaszka, komin itp
>
> Innymi słowy - to kolejna ściema, żeby tylko życie narodowi utrudnić.

To nie jest ściema tylko metoda, która powinna być wprowadzona zaraz jak
się pojawiły pierwsze przypadki koronawirusa w Polsce.

Porównajmy Polskę i Japonię.

Liczba Polaków to ok. 38 mln Liczba Japończyków ponad 125 mln czyli 3
razy więcej.

Przy nieznacznie większym terytorium Japonii daje to gęstość zaludnienia
335 osób na 1km2 zaś w Polsce 125 osób na 1km2

Przy czym większość terytorium Japonii to tereny górzyste, często nie
nadające się do zamieszkania, dlatego większość mieszkańców skupia się w
dużych aglomeracjach.

Dla przykładu Warszawa ma niecałe 1,8 mln ludności. Natomiast w stolicy
Japonii Tokio żyje prawie 14 mln. Ponadto w Japonii jest wiele miast,
które mają powyżej 10 mln mieszkańców.

Teraz porównajmy statystyki:

Na dzień dzisiejszy liczba zachorowań w Polsce to 5742 osoby i 175
przypadków śmiertelnych.

W Japonii 5530 zachorowań i 99 przypadków śmiertelnych.

Przy czym epidemia koronawirusa w Japonii zaczęła się dużo wcześniej niż
w Polsce. Z teoretycznego punktu widzenia w Japonii powinno być znacznie
więcej przypadków niż w Polsce. Niestety nie jest.

Jak myślisz dlaczego?

Właśnie dlatego, że Japończycy od dziecka są uczeni, że jak ktoś jest
przeziębiony czy ma katar to używa maseczki, aby nie zarażać zdrowych.

Ponadto nie mają zwyczaju całowania i wieszania się na szyję na
powitanie czy nawet podawania ręki.


Polski rząd zaczął najpierw rozpierdalać gospodarkę i polskie
przedsiębiorstwa. Teraz szuka kasy nakładając debilne kary na ludzi.

, a wystarczyło tylko dać zalecenia co do zachowania odległości i
obowiązek używania maseczek w przestrzeni publicznej. Ale całe
szczęście, że są w rządzie ludzie, którzy czytają grupy dyskusyjne :)
Niedawno właśnie o tym pisałem na grupach, że powinien być wprowadzony
taki nakaz.

Maseczki nie chronią przed zarażeniem się wirusem, ale chronią przed
rozsiewaniem wirusów przez osoby już zarażone. Ma to kolosalne
znaczenie, ponieważ niektóre osoby zarażone mogą nawet nie wiedzieć, że
są zarażone i że rozsiewają wirusy. Osoby stojące na przeciwko siebie w
odległości 1m w trakcie rozmowy plują na siebie śliną, a ślina ta
przenosi wirusy z jednej na drugą osobę. Podobnie też jest z oddechem. W
wydychanym z płuc powietrzu także są przenoszone wirusy w kropelkach
pary. Maseczka służy powstrzymaniu tych kropelek śliny i pary z płuc.

do góry

W dniu 10.04.2020 o 13:43, Uncle Pete pisze:
>> Mysle, ze i tamte nie sa idealne.
>
> Tak samo, jak firanka?

Nie - nie tak samo. Akurat akcja kryj ryj ma sens i raczej wątpię, żeby
ludzie masowo zakładali firanki na złość władzy. Choć obecnie to cholera
wie - po tym co odpierdala kulsoństwo z żandarmerią i sanepidami bez
żadnego trybu, dla części ludzi to już oni są wrogami nie wirus.


--
Shrek

do góry