Czy Polska stanie się drugą Anglią?
Znając Polaków szybko dogoni a nawet przewyższy.

Odchudzanie z kości na ości.

"Na mniejszej liczbie miejsc parkingowych moim zdaniem zyskuja
wszyscy. Preferencje klientów sie zmieniaja. Im mlodsze pokolenie,
tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"

https://finanse.wp.pl/bedzie-mniej-parkingow-dewelop
erzy-polacy-coraz-mniej-potrzebuja-aut-7015043523546
016a

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy

do góry

W dniu 9.04.2024 o 23:43, PiteR pisze:
> Czy Polska stanie się drugą Anglią?
> Znając Polaków szybko dogoni a nawet przewyższy.
>
> Odchudzanie z kości na ości.
>
> "Na mniejszej liczbie miejsc parkingowych moim zdaniem zyskuja
> wszyscy. Preferencje klientów sie zmieniaja.
Taa 'preferencje', pierdolenie pismaka, miasta są zatłoczone, nie ma
gdzie zaparkować, korki coraz większe a ten pieprzy o preferencjach. To
włodarze robią wszytko aby aut było w miastach jak najmniej.
Ale na prowincji to nie przejdzie bo brakuje sprawnej komunikacji
publicznej, więc i miasta będą nadal zatłoczone przyjezdnymi.

>Im mlodsze pokolenie,
> tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"
Bo ich po prostu nie będzie stać, wystarczy zobaczyć ile kosztują nowe,
a dla dewelopera to dodatkowa kasa jak nie musi robić tak dużego
parkingu jak by normalnie musiał zrobić.

--
Janusz

do góry

W dniu 09.04.2024 o 23:43, PiteR pisze:
> tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"

Samochody są cholernie drogie/drogie w utrzymaniu i to nie preferencja
tylko dostosowanie się do narzuconych ekofaszystowskich ideologii

Ci ekofaszyści sprytnie tłumaczą swoje WIZJE że to ludzie tak chcą.

To jest BEZCZELNE KŁAMSTWO

do góry

W dniu 10.04.2024 o 09:18, _Master_ pisze:
> W dniu 09.04.2024 o 23:43, PiteR pisze:
>> tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"
>
> Samochody są cholernie drogie/drogie w utrzymaniu i to nie preferencja
> tylko dostosowanie się do narzuconych ekofaszystowskich ideologii
>
> Ci ekofaszyści sprytnie tłumaczą swoje WIZJE że to ludzie tak chcą.
>
> To jest BEZCZELNE KŁAMSTWO
No popatrz, Masterku - nikt nie zauważył a ty tak. No i oczywiście dałeś
stanowczy odpór. Teraz ekofaszyści robią w portki ze strachu :)

do góry

W dniu 10.04.2024 o 10:01, Jacek pisze:

> No popatrz, Masterku - nikt nie zauważył a ty tak. No i oczywiście dałeś
> stanowczy odpór. Teraz ekofaszyści robią w portki ze strachu :)

Kaczyński podobno sra podwójnie w pory bo przegrał2 razy wybory ;-)

Moja reakcja to tylko zdrowa odpowiedź na propagandę ekofaszystowską
która sobie przyjmuje za pewnik jakieś PRAWY OBJAWIONE z którymi nie
można dyskutować BO TAK.

A potem pożyteczni idioci powtarzają to tysiące razy.


To może taka uwaga o ekofaszystach.

Oni uspokajają że technologia tak pójdzie do przodu że będzie nas stać
na elektromobilność.

Ale jak się ich zapytasz dlaczego tych pierdylionów nie wydać na badania
naukowe aby w sposób normalny i logiczny przejść na zieloną energię to
odpowiadają NIE.

Tylko KARAMI NAKAZAMI PODATKAMI będą to robić BO TAK.

Nie można tego skoooorwysyństwa pozostawiać bez odpowiedzi

do góry

W dniu 10.04.2024 o 08:45, Janusz pisze:
> W dniu 9.04.2024 o 23:43, PiteR pisze:
>> Czy Polska stanie się drugą Anglią?
>> Znając Polaków szybko dogoni a nawet przewyższy.
>>
>> Odchudzanie z kości na ości.
>>
>> "Na mniejszej liczbie miejsc parkingowych moim zdaniem zyskuja
>> wszyscy. Preferencje klientów sie zmieniaja.
> Taa 'preferencje', pierdolenie pismaka, miasta są zatłoczone, nie ma
> gdzie zaparkować, korki coraz większe a ten pieprzy o preferencjach. To
> włodarze robią wszytko aby aut było w miastach jak najmniej.
> Ale na prowincji to nie przejdzie bo brakuje sprawnej komunikacji
> publicznej, więc i miasta będą nadal zatłoczone przyjezdnymi.

Ale to miasta nie są jednorodne. W centrach dużych miast są problemy z
parkowaniem, ale na peryferiach i w małych już nie, transport miejski
nie jest w stanie zastąpić samochodu. I z centrów nie korzysta prowincja
tylko tak samo ludzie z peryferiów. Parkingi przy mieszkaniach nic do
tego nie mają. Bo ludzie musieliby się zupełnie wyzbyć samochodu a nie
tylko w mieście poruszać się transportem miejskim. A tak nie jest.

>
>> Im mlodsze pokolenie,
>> tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"
> Bo ich po prostu nie będzie stać, wystarczy zobaczyć ile kosztują nowe,
> a dla dewelopera to  dodatkowa kasa jak nie musi robić tak dużego
> parkingu jak by normalnie musiał zrobić.
>

Niekoniecznie, developer na wszystkim zarabia i jak ma więcej okazji to
więcej zarabia. Barierą może być jedynie cena, że po prostu nie ma
chętnych. No ale jak się ma do wybory dwa mieszkania, jedno starsze bez
miejsca a jedno nowe z miejscem to raczej uda się to z miejcem sprzedać
drożej i na tym zarobić.

do góry

W dniu 10.04.2024 o 14:48, io pisze:
> W dniu 10.04.2024 o 08:45, Janusz pisze:
>> W dniu 9.04.2024 o 23:43, PiteR pisze:
>>> Czy Polska stanie się drugą Anglią?
>>> Znając Polaków szybko dogoni a nawet przewyższy.
>>>
>>> Odchudzanie z kości na ości.
>>>
>>> "Na mniejszej liczbie miejsc parkingowych moim zdaniem zyskuja
>>> wszyscy. Preferencje klientów sie zmieniaja.
>> Taa 'preferencje', pierdolenie pismaka, miasta są zatłoczone, nie ma
>> gdzie zaparkować, korki coraz większe a ten pieprzy o preferencjach.
>> To włodarze robią wszytko aby aut było w miastach jak najmniej.
>> Ale na prowincji to nie przejdzie bo brakuje sprawnej komunikacji
>> publicznej, więc i miasta będą nadal zatłoczone przyjezdnymi.
>
> Ale to miasta nie są jednorodne.
Wiadomo.

>W centrach dużych miast są problemy z
> parkowaniem, ale na peryferiach i w małych już nie,
No niekoniecznie, tu nie można generalizować, jest różnie ale na pewno
łatwiej niż w centrum.


transport miejski
> nie jest w stanie zastąpić samochodu. I z centrów nie korzysta prowincja
> tylko tak samo ludzie z peryferiów.
Ale peryferiom jest łatwiej dojechać zbiórkomem niż prowincji.

>Parkingi przy mieszkaniach nic do
> tego nie mają. Bo ludzie musieliby się zupełnie wyzbyć samochodu a nie
> tylko w mieście poruszać się transportem miejskim. A tak nie jest.
No ale pismaki piszą że chcą się wyzbyć a jak nie, to miasto im chętnie
'pomoże'.


>
>>
>>> Im mlodsze pokolenie,
>>> tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"
>> Bo ich po prostu nie będzie stać, wystarczy zobaczyć ile kosztują nowe,
>> a dla dewelopera to  dodatkowa kasa jak nie musi robić tak dużego
>> parkingu jak by normalnie musiał zrobić.
>>
>
> Niekoniecznie, developer na wszystkim zarabia i jak ma więcej okazji to
> więcej zarabia.
Jesteś deweloperem?

Barierą może być jedynie cena, że po prostu nie ma
> chętnych. No ale jak się ma do wybory dwa mieszkania, jedno starsze bez
> miejsca a jedno nowe z miejscem to raczej uda się to z miejcem sprzedać
> drożej i na tym zarobić.
Nie, więcej zarobi jak zamiast X miejsc parkingowych zrobi X/3 a na tym
pozostałym placu wybuduje dodatkowy blok.
I tak to się zapewne skończy, brak wymogu minimalnej ilości miejsc
parkingowych.
I nie muszę szukać daleko przykładów, na znanym mi osiedlu z wielkiej
płyty zostały zabudowane dodatkowe bloki na własnie na takich
dodatkowych terenach, był trochę większy parking to go już nie ma. Mnie
to już nie boli bo tam nie mieszkam ale wkurw ludzi tam mieszkających
był ostry, ale spółdzielnie u nas to państwo w państwie, sprzedali i tyle.

--
Janusz

do góry

W dniu 10.04.2024 o 19:30, Janusz pisze:
> W dniu 10.04.2024 o 14:48, io pisze:
>> W dniu 10.04.2024 o 08:45, Janusz pisze:
>>> W dniu 9.04.2024 o 23:43, PiteR pisze:
>>>> Czy Polska stanie się drugą Anglią?
>>>> Znając Polaków szybko dogoni a nawet przewyższy.
>>>>
>>>> Odchudzanie z kości na ości.
>>>>
>>>> "Na mniejszej liczbie miejsc parkingowych moim zdaniem zyskuja
>>>> wszyscy. Preferencje klientów sie zmieniaja.
>>> Taa 'preferencje', pierdolenie pismaka, miasta są zatłoczone, nie ma
>>> gdzie zaparkować, korki coraz większe a ten pieprzy o preferencjach.
>>> To włodarze robią wszytko aby aut było w miastach jak najmniej.
>>> Ale na prowincji to nie przejdzie bo brakuje sprawnej komunikacji
>>> publicznej, więc i miasta będą nadal zatłoczone przyjezdnymi.
>>
>> Ale to miasta nie są jednorodne.
> Wiadomo.
>
>> W centrach dużych miast są problemy z parkowaniem, ale na peryferiach
>> i w małych już nie,
> No niekoniecznie, tu nie można generalizować, jest różnie ale na pewno
> łatwiej niż w centrum.
>
>
> transport miejski
>> nie jest w stanie zastąpić samochodu. I z centrów nie korzysta
>> prowincja tylko tak samo ludzie z peryferiów.
> Ale peryferiom jest łatwiej dojechać zbiórkomem niż prowincji.

Łatwiej zbiorkomem jest dojechać temu z prowincji bo może zostawić
samochód na peryferiach w dowolnym miejscu a nie tylko tam, gdzie akurat
mieszka.

>
>> Parkingi przy mieszkaniach nic do tego nie mają. Bo ludzie musieliby
>> się zupełnie wyzbyć samochodu a nie tylko w mieście poruszać się
>> transportem miejskim. A tak nie jest.
> No ale pismaki piszą że chcą się  wyzbyć a jak nie, to miasto im chętnie
> 'pomoże'.

Piszą by czytali, nie musi być prawdziwe ani mieć sens.

>>
>>>
>>>> Im mlodsze pokolenie,
>>>> tym mniejsza potrzeba posiadania samochodu"
>>> Bo ich po prostu nie będzie stać, wystarczy zobaczyć ile kosztują nowe,
>>> a dla dewelopera to  dodatkowa kasa jak nie musi robić tak dużego
>>> parkingu jak by normalnie musiał zrobić.
>>>
>>
>> Niekoniecznie, developer na wszystkim zarabia i jak ma więcej okazji
>> to więcej zarabia.
> Jesteś deweloperem? >
> Barierą może być jedynie cena, że po prostu nie ma
>> chętnych. No ale jak się ma do wybory dwa mieszkania, jedno starsze
>> bez miejsca a jedno nowe z miejscem to raczej uda się to z miejcem
>> sprzedać drożej i na tym zarobić.
> Nie, więcej zarobi jak zamiast X miejsc parkingowych zrobi X/3 a na tym
> pozostałym placu wybuduje dodatkowy blok.
> I tak to się zapewne skończy, brak wymogu minimalnej ilości miejsc
> parkingowych.
> I nie muszę szukać daleko przykładów, na znanym mi osiedlu z wielkiej
> płyty zostały zabudowane dodatkowe bloki na własnie na takich
> dodatkowych terenach, był trochę większy parking to go już nie ma. Mnie
> to już nie boli bo tam nie mieszkam ale wkurw ludzi tam mieszkających
> był ostry, ale spółdzielnie u nas to państwo w państwie, sprzedali i tyle.
>

Widać ludzie nie chcieli płacić za te miejsca tyle ile za mieszkanie.
Jak wybrali tak mają.

do góry

On Wed, 10 Apr 2024 11:09:22 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu 10.04.2024 o 10:01, Jacek pisze:
>> No popatrz, Masterku - nikt nie zauważył a ty tak. No i oczywiście dałeś
>> stanowczy odpór. Teraz ekofaszyści robią w portki ze strachu :)
>
> Kaczyński podobno sra podwójnie w pory bo przegrał2 razy wybory ;-)

Kiedy znowu wygrał. Najlepszy wynik ... a jednak przegrał :-)

J.

do góry

Prawo o obowiązkowej liczbie miejsc parkingowych na mieszkańca powinno obowiązywać w
takich przypadkach.
Ale przecież posłowie radni itp. mają inny interes.


-----
> na znanym mi osiedlu z wielkiej płyty zostały zabudowane dodatkowe bloki na własnie
na takich dodatkowych terenach, był trochę
> większy parking to go już nie ma.
> Mnie to już nie boli bo tam nie mieszkam ale wkurw ludzi tam mieszkających był
ostry, ale spółdzielnie u nas to państwo w
> państwie, sprzedali i tyle.

do góry