eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 31. Data: 2014-12-21 16:01:05
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 21.12.2014 o 15:46, JDX pisze:
    > On 2014-12-21 13:46, Andrzej Lawa wrote:
    > [...]
    >> Nie jestem fanatykiem - cenię sobie środowisko ale też cenię swoją pracę.
    >>
    >> Dla ciebie może życie to "łatwo przyszło - łatwo poszło", bo np. żyjesz
    >> na garnuszku rodziców, ale ja na siebie od dość dawna zarabiam.
    > No ja też już od ponad ćwierć wieku sam na siebie zarabiam. I również

    Uważaj bo jeszcze uwierzę.

    > cenię swoją pracę. Ale śmieci oddaję tam gdzie ich miejsce - na
    > śmietnik. :-D

    Ja też. Ale coś to może jeszcze da się naprawić nie jest dla mnie
    śmieciem. Ty za to jesteś nienaprawialny.

    >> A gnoje-obiboki, które chcą się tylko wymądrzać i oskarżać uczciwego
    >> człowieka o próbę wyłudzenia niech spierdalają w podskokach.
    > Jasne - jesteś uczciwy jak telemarketer. :-D W każdym razie gdybyś był
    > naprawdę uczciwy to byś się tak nie wił w wypowiedziach. :-D

    Nie wiję się, szczylu.

    >> Swoją drogą jakże to charakterystyczne dla ludzi twojego pokroju, że
    >> uciekacie przed odpowiedzialnością za swoje słowa w anonimowość...
    > Anonimowość?! Sąd nie powinien mieć problemu z ustaleniem kto o danej
    > godzinie korzystał z IP z którego właśnie piszę.

    No i znowu kłamiesz, zakłamany śmieciu.

    *plonk*

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 32. Data: 2014-12-21 16:24:44
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 21 Dec 2014 15:45:08 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Wg twojej "logiki" złomowanie danego urządzenia co tydzień czy co
    > dziesięć lat - to jedno i to samo dla środowiska.

    Drogi ignorancie, statystycznie tak, bo niezależnie od jego stanu ani od
    czasu - następuje RAZ, a nie "co tydzień" ani "co 10 lat".
    "Dane urządzenia" są produkowane w linii ciągłej i niezależnie od tego,
    ile ich się złomuje w TEJ chwili - i tak w końcu wszystkie pójdą do
    złomowania: te sprzedane (i zużyte) i te niesprzedane (całkiem nowe, ale co
    z tego).


  • 33. Data: 2014-12-21 16:25:27
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 21 Dec 2014 15:45:22 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > W dniu 21.12.2014 o 15:18, XL pisze:
    >
    >>>> Hehe, nice try. :-D To trzeba było napisać, że oddasz za darmo skoroś
    >>>> taki ekolog. :-D
    >>>>
    >>> Nie mogłem - darowizny może się przyczepić fiskus. Mam uraz na tym punkcie.
    >>
    >> Kręt.
    >
    > Dziwka.
    >
    > (widzisz, też potrafię "dyskutować" tak jak ty)

    Nie, nie tak, kręcie. Ty potrafisz jak rasowy cham.


  • 34. Data: 2014-12-21 16:26:17
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 21 Dec 2014 13:46:20 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Swoją drogą jakże to charakterystyczne dla ludzi twojego pokroju, że
    > uciekacie przed odpowiedzialnością za swoje słowa w anonimowość...

    Gdzieś tu podałeś adres i PESEL?


  • 35. Data: 2014-12-21 16:26:33
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-12-21 o 15:57, Andrzej Lawa pisze:

    > Prezent to mogę zrobić komuś, kogo znam i lubię (ewentualnie komuś, kto
    > obiektywnie desperacko czegoś potrzebuje), a nie takiej mendzie jak ty.

    No to żeś się ładnie zaprezentował. W jego tekście nie znalazłem żadnego
    słowa uznanego za obraźliwe, wiec najwyraźniej po prostu puszczają ci nerwy.
    Lepiej nie pisz tu więcej, skoro nie potrafisz panować nad sobą.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 36. Data: 2014-12-21 16:28:21
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-12-21 o 13:46, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 21.12.2014 o 13:33, JDX pisze:
    >
    >>> Poza tym skoro głupia szuflada jest sprzedawana przez producenta za
    >>> ponad 200zł - dlaczego uważasz że parę złotych mi się za to nie należy?
    >> No bo tak gorliwie zapewniałeś, że cenisz sobie środowisko naturalne.
    >
    > I widzisz jakąś sprzeczność?
    >
    >> :-D A tak to nie dostaniesz tych paru złotych za ten złom, ktoś kupi
    >> sobie nową lodówkę no i środowisko zostanie zanieczyszczone. :-D
    >
    > Nie jestem fanatykiem - cenię sobie środowisko ale też cenię swoją pracę.
    >
    > Dla ciebie może życie to "łatwo przyszło - łatwo poszło", bo np. żyjesz
    > na garnuszku rodziców, ale ja na siebie od dość dawna zarabiam.
    >
    >>> Nie podoba się - wolny kraj, nie musisz kupować.
    >> No i nie mam zamiaru kupować. Piętnuję tylko naciągacza który szuka
    >> głupszych od siebie. :-D
    >
    > Naciągaczy, gnojku, to szukaj we własnej rodzinie.
    >
    > Uczciwie opisałem stan lodówki. Jak dla kogoś będzie coś warta i ten
    > ktoś chce odkupić - może zaproponować cenę.
    >
    > A gnoje-obiboki, które chcą się tylko wymądrzać i oskarżać uczciwego
    > człowieka o próbę wyłudzenia niech spierdalają w podskokach.


    Jeśli to była oferta handlowa to chciałbym przypomnieć, że na tej grupie
    jest niemile widziana. Wypierdalaj w podskokach.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 37. Data: 2014-12-21 16:33:00
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Andrzej Lawa napisał:

    >>> Odkupić. Wiesz... Części...
    >>
    >> Wiem. Wiem jak to działa. Jak samochód dokona żywota, to jedzie się
    >> na szrot, zostawia, dostaje kwitek do urzędu i może jakąś symboliczną
    >> kwotę. Gdy sam już nie może jeździć, to po niego przyjadą, zabiorą --
    >> i ani nic nie dadzą, ani nic nie chcą. Gdy komuś potrzeba części do
    >
    > No popatrz. A ja ciągle znajduję za wycieraczką oferty ODKUPIENIA
    > "złomu samochodowego".

    I ile chcą płacić? Sądząc po cenach jeżdżących i zarejestrowanych starych
    samochodów, to zapłacą jak za każdy inny złom, czyli jak już pisałem --
    symboliczna kwotę. A że potem coś z tego czasem wymontuja i sprzedadzą
    z zyskiem, to bardzo dobrze. Za uczciwą robotę, uczciwa zapłata. Bardzo
    tanie te części z demontażu są.

    >> ale poczta pantoflowa działa. Tylko nigdy nie spotkałem się z sytuacją,
    >> by ktoś spodziewał się w takich przypadkach pieniędzy. Wielkie dzięki
    >> za uświadomienie mi, że jest gdzieś jeszcze Inny Świat i Inni Ludzie.
    >
    > No tak, oczekiwanie pieniędzy za coś, co komuś innemu może przynieść
    > korzyść to zło... Szkoda, że ten komunistyczny raj, gdzie tępiono
    > spekulantów i innych podobnych "kombinatorów" uległ likwidacji.

    Dlaczego od razu "zło"? Po prostu anachronizm. Za komuny stare lodówy,
    stare pralki, nie mówiąc już o złomowanych w innych krajach samochodach,
    to był poszukiwany towar, o sporej wartości rynkowej. Ale to się już
    skończyło. Tylko nieliczni nie zauważyli likwidacji tego dziadostwa
    i wciąż nie potrafią żyć inaczej.

    > Jak ci tęskno za czymś takim, to won do KRLD!

    Hmm... jakby to powiedzieć... w KRLD mając takie zepsute lodówki
    i taki zmysł do interesów, można się nieźle ustawić.

    >>> Tak z ciekawostek:
    >>>
    >>> http://czesciagd.pl/amica-pojemnik-warzywa-1030154-p
    -232365.html
    >>
    >> W takim razie radzę pilnie strzec tej lodówy i nie spuszczaś jej
    >> z oka. Wszyscy sąsiedzi z pewnością czekają na stosowny momnet,
    >> by wyciągnąć z niej szufladkę.
    >
    > Jak ciebie oferta nie interesuje, to po co się odzywasz? Nudzi ci się?
    > Nie masz nic innego do roboty? Ego musisz sobie podbudować?

    Dwa pierwsze. W Usenecie piszę jak akurat mam wolną chwile i chcę się
    rozerwać.

    > Do niczego ciebie nie zmuszam, ale ty nie żądaj ode mnie żebym tobie za
    > darmo oddał coś, co mi się jeszcze może minimalnie przydać (a potem
    > pewnie jeszcze być się puszył, jaką łaskę zrobiłeś "zabierając kłopot").

    Ale ja nie chcę tej lodówy.

    > Prezent to mogę zrobić komuś, kogo znam i lubię (ewentualnie komuś, kto
    > obiektywnie desperacko czegoś potrzebuje), a nie takiej mendzie jak ty.

    Naprawdę nie chcę! I nie potrzebuję, a już zwłaszcza desperacko.

    Jarek

    --
    Menda też stworzenie boże,
    Że inaczej żyć nie może
    I że czasem w jajo utnie?
    Nie gubże jej tak okrutnie!


  • 38. Data: 2014-12-21 16:45:39
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mario napisał:

    >> A gnoje-obiboki, które chcą się tylko wymądrzać i oskarżać uczciwego
    >> człowieka o próbę wyłudzenia niech spierdalają w podskokach.
    >
    > Jeśli to była oferta handlowa to chciałbym przypomnieć, że na tej
    > grupie jest niemile widziana. Wypierdalaj w podskokach.

    Na dodatek ten handelek anonsowany pod tematem sugerującym całkiem
    co innego. I to jeszcze od razu z krosem na dwie grupy. Jak to spam.

    --
    Jarek


  • 39. Data: 2014-12-21 16:57:17
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 21.12.2014 o 16:24, XL pisze:
    > Dnia Sun, 21 Dec 2014 15:45:08 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Wg twojej "logiki" złomowanie danego urządzenia co tydzień czy co
    >> dziesięć lat - to jedno i to samo dla środowiska.
    >
    > Drogi ignorancie, statystycznie tak, bo niezależnie od jego stanu ani od
    > czasu - następuje RAZ, a nie "co tydzień" ani "co 10 lat".

    No proszę, nowe prawo klona stokrotki: każdy człowiek ma prawo tylko do
    dwóch urządzeń danego rodzaju w życiu ;->

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 40. Data: 2014-12-21 16:58:33
    Temat: Re: nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 21.12.2014 o 16:28, Mario pisze:

    > Jeśli to była oferta handlowa to chciałbym przypomnieć, że na tej grupie
    > jest niemile widziana. Wypierdalaj w podskokach.

    Oferta handlowa musi zawierać cenę. Idź zatem i wychędoż się sam.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: