Witam.
Mam nadzieję, że wybrałem dobre forum :-).
Syn siostry posiada laptopa HP Compaq nx8220. Od jakiegoś czasu nie
udaje się go odpalić. Laptop zaczyna się odpalać a gdy dojdzie do ekranu
powitalnego Windowsa (XP) pojawia się blue screen po czym następuje
automatyczny restart (następnie sytuacja się powtarza). Dysk został
wymontowany w celu zrobienia backupu oraz przeskanowania programem
antywirusowym na innej maszynie. Niestety po włożeniu do kieszeni zew. i
podłączeniu przez USB do innego komputera (sprawdzane na 2 niezależnych
komputerach) dysk nie jest widoczny (choć słychać, że talerze się
obracają). Co to może być; dlaczego dysku nie widać? Będę wdzięczny za
wszystkie sugestie. Z góry dziękuję. Pozdr.,
gordom

do góry

On 2009.11.09 19:22, gordom wrote:
> Mam nadzieję, że wybrałem dobre forum :-).

pl.comp.os.ms-windows.winnt

> antywirusowym na innej maszynie. Niestety po włożeniu do kieszeni zew. i
> podłączeniu przez USB do innego komputera (sprawdzane na 2 niezależnych
> komputerach) dysk nie jest widoczny (choć słychać, że talerze się
> obracają). Co to może być; dlaczego dysku nie widać? Będę wdzięczny za

Ale jesteś precyzyjny... dysku nie widać, bo pewnie patrzyłeś nie tam
gdzie trzeba.

--
Mar

do góry

W dniu 2009-11-10 13:09, Mariusz pisze:
> On 2009.11.09 19:22, gordom wrote:
>> Mam nadzieję, że wybrałem dobre forum :-).
>
> pl.comp.os.ms-windows.winnt
>

> Ale jesteś precyzyjny... dysku nie widać, bo pewnie patrzyłeś nie tam
> gdzie trzeba.
>

Nie mam dostępu do tego laptopa ani do komputerów, do których dysk był
podłączany (znajdują się 2000 tys. km ode mnie :-). Zdalnego pulpitu też
nie mam możliwości zainstalować. Posta napisałem na podstawie tego co mi
zostało opisane podczas rozmowy telefonicznej, podczas której proszono
mnie o radę. Nie oczekuję, że otrzymam odpowiedź wskazującą na
jednoznaczną przyczynę. Proszę raczej o wskazanie możliwych przyczyn,
dla których dysk może być niewidoczny po podpięciu przez USB do
sprawnego komputera. W tej chwili nie mam pomysłu czego szukać.
pozdr.,
gordom

do góry