Proces januszek <j...@p...irc.pl> zwrócił błąd:

>>> Po prawdzie, bardziej meczy niz szkodzi.
>
>> No nie dokonca, CRT jednak wali tymi elektronami i troche promieniuje.
>
> Tak, tak, głównie do tylu, wiec po tysiacu lat gapienia sie w taki
> kineskop lykniesz taka dawke promieniowania jaka dostajesz w sposob
> naturalny spacerujac kolo haldy weglowej ;)

Mój CRT daje jakieś 10x więcej odczytów niż LCD, który promieniuje jak
tło. Z tyłu mniej więcej tyle samo, choć najdłużej sprawdzałem z przodu,
bo z tyłu za CRT jest ściana a ja siedzę z przodu. (Za ścianą nikogo nie
ma, bo osoba tam pracująca zmarła na raka)

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

do góry

W dniu 05.03.2009 10:38, zwierz internetowy pisze:
> Co jest bardziej szkodliwe dla wzroku i mniej męczy oczy:

"I" w sensie "jednocześnie"? Dziwne połączenie.

> -praca na monitorze CRT z odświeżaniem 85Hz?
> -praca na LCD w laptopie gdzie odświeżanie wynosi jedynie 60Hz?

Odświeżanie w LCD *nie ma znaczenia*.

Najmniej męczy praca z LCD stacjonarnym. Potem zaraz CRT (byle
*dobry*). LCD w notebooku to z paroma wyjątkami porażka, mały
kontrast, względnie długi czas reakcji, tragicznie małe kąty
widoczności. Komputery przenośne jednak nie służą do długo-
trwałej pracy.

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry