eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 41. Data: 2011-03-18 18:21:00
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "newsy" <j...@o...eu>

    > Masz to gdzieś na papierze że się przyznał do tego że wjechał w stojące
    > auto? Jakąś notatkę z policji czy coś?

    To się da rozpoznać po uszkodzeniach

    >> -Droga osiedlowa bez zakazu parkowania.
    >
    > Jeżeli jest tam strefa zamieszkania, to wolno parkować wyłącznie na
    > miejscach wyznaczonych.
    > Ale IMO nie zmienia to odpowiedzialności za kolizję. Równie dobrze mógłbyś
    > zupełnie zastawić wyjazd i to jeszcze nie oznacza że wolno Ci ten samochód
    > rozwalić bo ktoś chciał przejechać.

    Dokładnie



  • 42. Data: 2011-03-18 18:25:08
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>

    Patrze a tu w szybce robal taki:
    news:vj37o69nk3uvcgl66h2kmn0jou6dalh5no@4ax.com ! Pewnie kiero jakis, ten
    J.F. . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

    > On Fri, 18 Mar 2011 16:44:52 +0000 (UTC), Dman-666 wrote:
    >>>>Fakt...to co pisal Tomek-ale musze sie scignac na komendanture zeby to
    >>>>ustalic ;-)
    >>Niestety brak danych w bazie ubezpieczen gwarancyjnych.
    >>:/
    >
    > Dziewczyna sie nie pomylila, albo ty przy wklepywaniu ?
    > Moze nie ma OC i stad ten opor.

    Wklepalem z fotki na drodze wewnetrznej gdzie wg wczorajszego oswiadczenia
    sprawcy nie wolno parkowac gdyz sie tarasuje droge ;-)
    Sprawca ustawil dzisiaj sam auto w sposob zaprzeczajacy wczorajszym
    "zeznaniom". Akurat wsiadal do auta a ja sobie pstrykalem;-)


    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 43. Data: 2011-03-20 16:51:55
    Temat: Re: Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Dman-666 wrote:
    > Patrze a tu w szybce robal taki: news:49f101ef-be76-4a17-8d53-
    > 3...@d...googlegroups.com ! Pewnie kiero jakis, ten
    > amos . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:
    >
    >> Czyli standardowo, wygra ten, kto ma wieksze znajomosci... ;(
    >>
    >> Sorry za ten pesymizm, ale to wynik moich doswiadczen.
    >
    > Sprawca jest radnym w radzie gminy ;-)

    czyli należy poinformować media :)


  • 44. Data: 2011-03-20 22:14:17
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Tomasz Pyra wrote:
    > W dniu 2011-03-18 11:41, Dman-666 pisze:
    >
    >> Nie mam...policja cos tam ponotowala i powiedzial, ze dopiero
    >> sporzadzi notatke i przesle do sadu. tutaj nie wiem czy nie
    >> powienienem miec wglad w te notatke odpowiednio wczesniej..moze na
    >> komende podjade i zapytam.
    >
    > No lepiej idź. Żeby się potem nie okazało że gość zmienił zdanie i
    > teraz twierdzi że to on stał, a Ty jechałeś.
    >
    >
    >>> Jeżeli jest tam strefa zamieszkania, to wolno parkować wyłącznie na
    >>> miejscach wyznaczonych.
    >>> Ale IMO nie zmienia to odpowiedzialności za kolizję. Równie dobrze
    >>> mógłbyś zupełnie zastawić wyjazd i to jeszcze nie oznacza że wolno
    >>> Ci ten samochód rozwalić bo ktoś chciał przejechać.
    >>
    >> Ano zamieszkania...ale jak widac na zalaczonych mediach wszyscy
    >> parkuja tak samo ...Na logike racja po mojej stronie-kto mu kazal
    >> taranowac moje auto ;-)
    >
    > Jak zamieszkania to stałeś w niedozwolonym miejscu. Ale w zasadzie
    > tyle z tego wynika, że za to parkowanie policjanci mogli wypisać Ci
    > mandat. Bo o Twojej winie to w żaden sposób nie przesądza - samochód
    > stał w widocznym miejscu i należało go ominąć.

    no i powinni przy okazji wystawić mandaty reszcie źle parkujących
    obywateli...


  • 45. Data: 2011-03-20 23:28:56
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    Dman-666 <d...@t...o2.pl> napisał(a):

    > Witam po dlugim niebycie na pms...
    >
    > Szukam rozwiazania problemu jaki wczoraj sie wydarzyl, moze ktos poswieci
    > chwile i zczyta:
    >
    > Zdarzenie na drodze osiedlowej...
    > "Sasiad" wyjedza swoim autem i zarysowuje moje, wysiada oglada swoje auto,
    > wsiada, odpala silnik i juz gotowy do drogi...
    > N moje szczescie w tej samej chwili szla moja dziewczyna z dzieciakami do
    > sklepu i zatrzymala czlowieka.
    > Wybieglem na parkin i pytam (S-sasiad, J-ja):
    > J: Co Pan proponuje?
    > S: No jak to co? Rozjedzmy sie i nie bylo sprawy
    > J: ??? Ale, ze proponuje Pan zeby to tak zostawic??!!
    > S: Oczywiscie! ja mam bardziej uszkodzone auto od Pana
    > J: Ale to Pan uszkodzil moje auto nie bedace w ruchu! Chyba jakies
    > oswiadczenie o winie...
    > S: jakie oswiadczenie? ja wyjezdzalem ale to Pan tarasowal przejazd!
    > J: Aaa...no w tej sytuacji dzwonie po policje...
    >
    > Po czym wykrecilem znany numer. Pan sasiad rowniez zrobil to samo i
    > jednoczesnie zglosil zdarzenie po czym powiedzial, ze sie spieszy, wsiadl
    > do auta i odjechal...
    >
    > Za chwile przyjechali niebiescy...sasiad nie ujechal daleko bo zaparkowal
    > zdaje sie gdzies dalej (twierdzi, ze zobaczyl patrol i zatrzymal auto) i po
    > paru minutach doszedl do miejsca zdarzenia.
    >
    > Fakty:
    > -Sprawca przyznaje sie do winy zarysowania auta, ale odmawia ukarania bo
    > "moje auto tarasowalo droge" (sam parkuje tak samo z drugiej strony budynku
    > na tej samej drodze osiedlowej ;-))
    >
    > -Policja proponuje skierowanie sprawy do sadu lub ukaranie obie strony
    > mandatami po 250zl (bo nie sa w stanie ocenic czy ja popelnilem
    > wykroczenie). Na moje pytanie po co jest to 250 zl i co to zmienia nie byli
    > w stanie powiedziec nic wiecej poza tym, ze "wtedy to panowie musiecie sie
    > dogadac miedzy soba co do kosztow naprawy a my nie kierujemy sprawy do
    > sadu" ;-). Ostateczne ustalenie - sprawa do sadu (no bo jak tu sie dogadac
    > skoro sprawca odmawia jakiejkolwiek wspolpracy).
    >
    > -sprawca trzezwy (zarzadalem alkomatu)..ja tez trzezwy bo sprawca zarzadal
    > (chociaz moglbym byc na bance bo w sumie moje auto stalo bez ruchu) ;-)
    >
    > -Droga osiedlowa bez zakazu parkowania. Praktyka jak na Ursynowie-wszyscy
    > parkuja jak gdzie tylko sie da nie utrudnijac innym. Wszystkim zawsze
    > starcza miejsca-tego samego dnia przyjechal do mnie duzy dostawczak i nie
    > bylo klopotu z przejazdem (wieksze auta sie mieszcza niz Toyota Corolla
    > sprawcy).
    >
    > -W sobote mialem sprzedac auto, ktore uszkodzil mi sasiad ;-)))
    >
    >
    > Problem:
    > -Czy moge sprzedac auto z uszkodzeniem kiedy sprawa skierowana jest do sadu
    > grodzkiego (zalezy mi na uzyskaniu srodkow ze sprzedazy)
    > -Czy moge naprawiac auto zanim sad orzeknie co z tym dalej?
    > -Czy jest inna droga uzyskania odszkodowania i sprzedaz mojego auta?
    > ?
    > Pytan jest wiele, ale te sa najbardziej pilne ;-)
    >
    >
    > Dzieki za jakakolwiek pomoc.
    >
    > PS' dzis rano stwierdzilem, ze w cudowny sposob zeszlo powietrze z drugiego
    > auta, ktore stoi nie jezdzone od kilku dni (nagle zabraklo powietrza w
    > kole) ;-) Ale oczywiscie nie uprzedzajmy...
    >
    > Dla ogladaczy:
    > Moje uszkodzenie:
    > https://picasaweb.google.com/Dm4n666/Mietnik#5585358
    652666795858
    > Uszkodzenie auta sprawcy:
    > https://picasaweb.google.com/Dm4n666/Mietnik#5585358
    811368390962
    >
    > Przyjezdza drogowka, sprawca odjechal:
    > http://www.youtube.com/watch?v=D9lNwMw5nGE
    >
    > Dorgowka odjezdza obok mojego auta, film pokazuje, ze radiowoz miesci sie
    > bez problemu:
    > http://www.youtube.com/watch?v=uM0PTciJyCs
    >
    Jak wyszło że to trepisko to trzeba było zadzwonić na policję jak odjechał i
    powiedzieć ze Cie zarysował, nie chcial gadać i mowil niewyraźnie. Jak to
    sąsiad i wiesz gdzie mieszka to numerow nie podawać bo i tak znajdą tylko że
    po kilku godzinach. Niech wtedy udowodni że uciekl z miejsca zdarzenia i nie
    był na gazie. Logiczne że trzeźwy nie boi się policji a naprawa i tak z oc idzie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 46. Data: 2011-03-21 10:10:32
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>

    Patrze a tu w szybce robal taki: news:im5qng$io6$1@news.onet.pl ! Pewnie
    kiero jakis, ten Marek Dyjor . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na
    uszy:


    > no i powinni przy okazji wystawić mandaty reszcie zle parkujących
    > obywateli...

    ...chilli jakies kilkadziesiat tysiecy na Ursynowie ;)



    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 47. Data: 2011-03-23 00:51:22
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Fri, 18 Mar 2011 10:12:33 +0000 (UTC), Dman-666 napisał(a):

    > Problem:
    > -Czy moge sprzedac auto z uszkodzeniem kiedy sprawa skierowana jest do sadu
    > grodzkiego (zalezy mi na uzyskaniu srodkow ze sprzedazy)

    Tak.

    > -Czy moge naprawiac auto zanim sad orzeknie co z tym dalej?

    Oczywiście.

    > -Czy jest inna droga uzyskania odszkodowania i sprzedaz mojego auta?

    Jest.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 48. Data: 2011-03-31 14:36:46
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>

    Patrze a tu w szybce robal taki:
    news:c1.01.3PvW58$09u@mike.oldfield.org.pl ! Pewnie kiero jakis, ten
    Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

    >> -Czy jest inna droga uzyskania odszkodowania i sprzedaz mojego auta?
    >
    > Jest.

    Jaka?



    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 49. Data: 2011-03-31 21:12:24
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 31 Mar 2011 12:36:46 +0000 (UTC), Dman-666 napisał(a):

    >>> -Czy jest inna droga uzyskania odszkodowania i sprzedaz mojego auta?
    >>
    >> Jest.
    >
    > Jaka?

    Przekonanie sprawcy, żeby wypłacił z własnej kieszeni na przykład
    (zastrzegałem, że realna? ;) )

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 50. Data: 2011-04-01 10:45:01
    Temat: Re: [Help]Sprawca kolizji, policja, sad a sprzedaz auta
    Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>

    Patrze a tu w szybce robal taki: news:c1.01.3Q0xpL$0BS@mike.oldfield.org.pl
    ! Pewnie kiero jakis, ten Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak
    nawija makaron na uszy:

    > Dnia Thu, 31 Mar 2011 12:36:46 +0000 (UTC), Dman-666 napisał(a):
    >
    >>>> -Czy jest inna droga uzyskania odszkodowania i sprzedaz mojego auta?
    >>>
    >>> Jest.
    >>
    >> Jaka?
    >
    > Przekonanie sprawcy, żeby wypłacił z własnej kieszeni na przykład
    > (zastrzegałem, że realna? ;) )

    Nie zastrzegales...przekonanie tego Pana to jak kopanie sie z koniem.
    Nie podpisal oswiadczenia bo ....nie wiem co. Stwierdzil, ze "to nie jego
    wina". Niestety jest to typowy wzor zlego polityka-dzisiaj powie tak a
    jutro powie srak :/ Dlatego bez policji sie nie dogaduje z takimi. Cale
    szczescie, ze udalo sie go zaptrzymac zanim odjechal w sina dal...

    Nota bene jego kariera radnego stoi pod znakiem zapytania bo jak
    stwierdzila P. aspirant przesluchujaca mnie wczoraj, dostanie po dupie
    (bedzie karany) bo sprawa jest ewidentna.

    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: