eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2010-03-03 10:27:30
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: Przemek V <p...@g...com>

    On 3 Mar, 09:22, "Katanka" <k...@i...pl> wrote:
    > V-Tec wrote:
    > > Cześć,
    > > jaki wosk polecacie? Turtle wax, K2, Castrol, jakiś inny? Do tej pory
    > > używałem Castrol, ale może jest coś lepszego?
    >
    > Sonaxa + kredkę (czarnego) kupilem kilka dni temu. Efekt jest genialny! Rysy
    > drobne zniknęły, te większe są juz ledwo widoczne. Jedynie kredka jest do bani i
    > ja wywaliłem.
    >
    > Ja mam inne pytanie ... Jak umyje ręcznie auto szamponem i ręcznie je zmyję to
    > bez problemu mogę nakładać wosk. Natomiast jak próbuję umyć auto w myjce
    > bezdotykowej i nawet jak go porząddnie opianuję, potem umyję pod cisnieniem z
    > bliska, spłuczę ... to i tak jest delikatna warstwa najstarszego brudu, przez co
    > uniemozliwia nałożenie wosku. Macie jakis patent jak umyć "do końca" auto na
    > myjce bezdotykowej, a nie tylko zmyć ten świeży brud? Z jednej strony nie mam
    > wiele czasu na mycie szamponem i gąbką na placu, nie mam też warunków, z drugiej
    > strony tylko tak jest sens, jesli chce się nawoskowac auto :(

    Nie da rady. Generalnie czarne auto prędzej porysujesz stosując jakieś
    sonaxy i inne cuda ze stacji benzynowych niż PORZĄDNIE nawoskujesz. Do
    tego lakier czarny w Mondeo jest paskudnie czuły na rysy. Mieszanki
    lekko ściernych past z woskiem czyli polerują i nabłyszczają na raz.
    Poprawnie powinno być wpierw wypolerować rysy pastą żeby uzyskać
    idealnie gładką powierzchnię a następnie nawoskować czystym woskiem.
    Może jako wstęp poczytaj sobie np:
    http://www.forum.meguiars.pl/viewtopic.php?f=7&t=367

    Stamtąd jako ciekawostka:

    Parszywa dwunastka detailing'u


    1) Płyn do mycia naczyń jest bezpieczny do mycia samochodu.
    Absolutnie nie!! Detergenty są stworzone, by usuwać wszystko z
    powierzchni, pozostawiając ją tylko czystą. W regularnym użytkowaniu
    płyny do mycia naczyń usuwają wszystko z Twojego lakieru, łącznie z
    woskami, sylikonami i polimerami. Dla najlepszego efektu należy używać
    szamponów do mycia samochodu o zbalansowanym pH z odżywkami,
    stworzonych specjalnie, aby poprawić wygląd i ochronę lakierów
    samochodowych.

    2) Mycie i czyszczenie lakieru to, to samo.
    Mimo, iż brzmi to podobnie, to kolosalnie dwa różne procesy. Mycie
    samochodu ma za zadanie usunąć luźne zabrudzenia z powierzchni lakieru
    jak kurz, brud drogowy i świeże ptasie odchody. Bezpieczne dla
    bezbarwnych lakierów czyszczenie usuwa uporczywe, przyspojone
    zabrudzenia, plamy, wady i oksydacje. Glinka jest doskonałym wyborem
    do usuwania przyspojonych zabrudzeń jak naleciałości i soki z drzew
    nieusunięte podczas mycia.

    3) Jeśli samochód wygląda błyszcząco, proces czyszczenia może być
    pominięty.
    Nie, dopóki dokładnie i szczegółowo, wizualnie i poprzez dotyk nie
    oceniłeś stanu lakieru. Po umyciu i wysuszeniu samochodu delikatnie
    przesuń wewnętrzną stroną dłoni po powierzchni lakieru. Powierzchnia
    powinna być gładka jak szkło. Jeśli nie jest i wyczuwasz przyspojone
    zanieczyszczenia, można je łatwo usunąć przy pomocy glinki...ułatwi to
    nakładanie i wycieranie politury i wosku oraz da olśniewający
    rezultat.

    4) Glinkowanie powinno być wykonywane wyłącznie przez
    profesjonalistów.
    Jeśli kiedykolwiek bawiłeś się plasteliną, możesz użyć glinki. Uformuj
    nieagresywną syntetyczną glinkę na kształt okrągłego placka. Pracuj na
    umytym i wysuszonym aucie, delikatnie przesuwaj glinkę po powierzchni
    lakieru, spryskując ją jednocześnie Quik Detailer'em, następnie
    wytrzyj powierzchnię ręcznikiem z mikrofibry. To powinno usunąć
    wszystkie przyspojone zabrudzenia. Doświadczenie nie jest konieczne!

    5) Woskowanie usunie koliste zarysowania.
    Nie, jedyna droga do usunięcia zarysowań z powierzchni lakieru, to
    zredukowanie wierzchniej warstwy lakieru do poziomu zarysowania.
    Mikroryski często mogą zostać usunięte ręcznie przy pomocy mało
    agresywnego środka do czyszczenia lakieru lub emulsji polerskiej.
    Średnie zarysowania mogą wymagać użycia maszyny polerskiej typu dual
    action, a głębsze zarysowania spowodowane nieodpowiednim użyciem
    rotacyjnej maszyny polerskiej i ściernych emulsji polerskich mogą
    wymagać profesjonalnej renowacji lakieru.

    6) Nie ma różnicy pomiędzy polerowaniem i woskowaniem.
    Przy polerowaniu diamentów jak również lakieru, to powierzchnia danego
    materiału tworzy brylantowo wysoki połysk. Dlatego do uzyskania
    maksymalnego połysku entuzjaści motoryzacji stosują tak zwaną czystą
    politurę. Woskowanie samochodu natomiast, zmierza ku ochronie
    powierzchni lakieru przed czynnikami zewnętrznymi, poprzez nakładanie
    wosków, polimerów i silikonów.

    7) Maszyny polerskie uszkadzają lakier.
    Nawet nowicjusze mogą szybko, profesjonalnie używać maszyny polerskiej
    typu dual action lub orbitalnej bez żadnego ryzyka spalenia lakieru.
    Ich użycie powoduje bardziej równomierne aplikowanie emulsji
    czyszczących, politur, wosków, zapewniając głębsze czyszczenie i
    bezpieczne usuwanie zarysowań. Maszyny rotacyjne, które pracują na
    znacznie wyższych obrotach lepiej zostawić profesjonalistom.

    8) Pieluchy, koszulki i flanela to dobre ręczniki do czyszczenia
    auta.
    Unikaj tego typu materiałów do polerowania i czyszczenia! Problem
    pojawia się, gdy małe drobinki zostają uwięzione pomiędzy "gładką"
    tkaniną i idealnie gładkim lakierem, ocierają się i wnikają w
    powierzchnię lakieru, powodując wiele zarysowań, których tak bardzo
    próbowałeś uniknąć. Zawsze używaj 100% bawełnianych ręczników
    frotowych lub grubej mikrofibry, aby wyeliminować ten problem.

    9) Ochrona woskowa może trwać nawet do 5 lat lub dłużej.
    To nie jest uczciwe, aby gwarantować jakość i ochronę jakichkolwiek
    wosków samochodowych w oznaczonych okresach. Każdy samochód i jego
    właściciel jest inny, jak również otoczenie, w którym przebywają!

    10) Woski w paście dają lepszą ochronę niż płynne.
    Pierwotnie, woski w paście były trwalsze, a płynne łatwiejsze w
    użyciu. Podczas gdy wciąż w to wierzymy, woski samochodowe obecnie
    dostępne na rynku zarówno w paście, jak i płynne zapewniają taką samą
    jakość i łatwość użycia.

    11) Zapalenie ognia na masce bez uszkodzenia lakieru gwarantuje
    ochronę.
    To nie jest dowód na jakość ochrony wosków samochodowych. Podczas gdy
    ta teatralna sztuczka sprzedaje rocznie miliony puszek wosku
    samochodowego, jest to przekręcanie faktu dlatego, że ciepło się
    wznosi. To zwykła demonstracja praw fizyki... jak na lekcji.

    12) Raz nawoskowane auto, nie potrzebuje regularnej ochrony lakieru.
    Ilekroć twoje auto jest na zewnątrz, niezależnie czy jest zaparkowane,
    czy się porusza, to przebywa we wrogim środowisku. Wszystko, co lata,
    począwszy od komarów, a skończywszy na samolotach, wydala
    zanieczyszczenia, które trwałe wiążą się z powierzchnią lakieru. Jest
    jeszcze kwaśny deszcz i opady przemysłowe, nie wspominając o
    promieniowaniu UV, które jest numerem 1, jeśli chodzi o degradację
    lakieru. Ogólnie mówiąc, najlepszą długotrwałą ochroną dla Twojego
    lakieru jest regularne usuwanie zanieczyszczeń za pomocą środków typu
    "mist 'n wipe" zanim zdąża wyrządzić na nim szkody.


  • 12. Data: 2010-03-03 11:16:58
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-03 09:22:01 +0100, "Katanka" <k...@i...pl> said:

    > Macie jakis patent jak umyć "do końca" auto na myjce bezdotykowej,

    IMHO bezdotykowa służy zmywaniu brudu naniesionego po ostatniej wizycie
    na myjni ręcznej.
    Nie służy do mycia od zera...



    --
    Bydlę


  • 13. Data: 2010-03-03 20:38:08
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>


    Użytkownik "Przemek V" <p...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:8f6266b3-6e29-4e15-a492->

    > Parszywa dwunastka detailing'u
    >
    >
    > 1) Płyn do mycia naczyń jest bezpieczny do mycia samochodu.
    > Absolutnie nie!! Detergenty są stworzone, by usuwać wszystko z
    > powierzchni, pozostawiając ją tylko czystą. W regularnym użytkowaniu
    > płyny do mycia naczyń usuwają wszystko z Twojego lakieru, łącznie z
    > woskami, sylikonami i polimerami. Dla najlepszego efektu należy używać
    > szamponów do mycia samochodu o zbalansowanym pH z odżywkami,
    > stworzonych specjalnie, aby poprawić wygląd i ochronę lakierów
    > samochodowych.
    >
    > 2) Mycie i czyszczenie lakieru to, to samo.
    (...)

    Samochód to tylko samochód. Aż trudno uwierzyć, że ludzie potrafią majątek
    wydać, żeby chronić go przed światem.
    Zwłaszcza, że zwykła tania myjnia jest wystarczającym sposobem na ładny
    wygląd auta. A że pod lupą jakieś rysy się pojawią? Co za różnica...

    Zwłaszcza, że może jutro trafić się stłuczka, dziecko na rowerze, które
    porysuje drzwi samochodu, czy 100 innych "kataklizmów".

    Nie dajmy się zwariować.


  • 14. Data: 2010-03-04 08:07:00
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Dnia Tue, 02 Mar 2010 17:55:19 +0100, V-Tec napisał(a):

    > jaki wosk polecacie? Turtle wax, K2, Castrol, jakiś inny? Do tej pory
    > używałem Castrol, ale może jest coś lepszego?

    Meguiars (tylko ich sklep internetowy nie grzeszy uczciwością).
    A jak jesteś z WRC to w jednym ze sklepów można kupić zymola i
    auto-glym`a.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.


  • 15. Data: 2010-03-04 10:20:24
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: Przemek V <p...@g...com>

    On 3 Mar, 20:38, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Przemek V" <p...@g...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:8f6266b3-6e29-4e15-a492->
    >
    > > Parszywa dwunastka detailing'u
    >
    > > 1) Płyn do mycia naczyń jest bezpieczny do mycia samochodu.
    > > Absolutnie nie!! Detergenty są stworzone, by usuwać wszystko z
    > > powierzchni, pozostawiając ją tylko czystą. W regularnym użytkowaniu
    > > płyny do mycia naczyń usuwają wszystko z Twojego lakieru, łącznie z
    > > woskami, sylikonami i polimerami. Dla najlepszego efektu należy używać
    > > szamponów do mycia samochodu o zbalansowanym pH z odżywkami,
    > > stworzonych specjalnie, aby poprawić wygląd i ochronę lakierów
    > > samochodowych.
    >
    > > 2) Mycie i czyszczenie lakieru to, to samo.
    >
    > (...)
    >
    > Samochód to tylko samochód.

    Nie każdy i niekoniecznie dla wszystkich.

    > Aż trudno uwierzyć, że ludzie potrafią majątek
    > wydać, żeby chronić go przed światem.

    Niekoniecznie majątek tylko trochę kasy i wysiłku żeby cieszył oko.
    Dla własnej przyjemności.


  • 16. Data: 2010-03-04 15:31:12
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: "Bartek" <N...@p...fm>

    Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hml675$o3q$1@inews.gazeta.pl...
    > V-Tec wrote:
    >> Cześć,
    >> jaki wosk polecacie? Turtle wax, K2, Castrol, jakiś inny? Do tej pory
    >> używałem Castrol, ale może jest coś lepszego?
    >
    > Sonaxa + kredkę (czarnego) kupilem kilka dni temu. Efekt jest genialny!
    > Rysy drobne zniknęły, te większe są juz ledwo widoczne. Jedynie kredka
    > jest do bani i ja wywaliłem.

    ale do dupy dlaczego:) coś zlego robi, czy co? chodzi oto czy zaszkodzic
    może na glebsze rysy, i problemy jakieś, czy poprostu...... zwykla normalna
    kredka?

    mam jakies tam rysy glebse w jednym miejscu - glebokie dosc mocno. kiedys
    bede chcial to zrobic, ale narazie.... kredka to zly pomysl?:)




    --
    Pozdrawiam, Bartek
    [SG]



  • 17. Data: 2010-03-04 15:42:31
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote in message
    news:hmmdqp$d32$1@news.onet.pl...

    >
    > Samochód to tylko samochód. Aż trudno uwierzyć, że ludzie potrafią majątek
    > wydać, żeby chronić go przed światem.
    > Zwłaszcza, że zwykła tania myjnia jest wystarczającym sposobem na ładny
    > wygląd auta. A że pod lupą jakieś rysy się pojawią? Co za różnica...
    >
    > Zwłaszcza, że może jutro trafić się stłuczka, dziecko na rowerze, które
    > porysuje drzwi samochodu, czy 100 innych "kataklizmów".
    >
    > Nie dajmy się zwariować.

    Nowe tapety czasem kladziesz? Odkurzasz za kanapa, chociaz nikt przeciez
    tego nie oglada?





    Pozdrawiam
    Kamil


  • 18. Data: 2010-03-04 21:32:26
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna>


    Użytkownik "Bartek" <N...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:hmogg9$a9k$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:hml675$o3q$1@inews.gazeta.pl...
    >> V-Tec wrote:
    >>> Cześć,
    >>> jaki wosk polecacie? Turtle wax, K2, Castrol, jakiś inny? Do tej pory
    >>> używałem Castrol, ale może jest coś lepszego?
    >>
    >> Sonaxa + kredkę (czarnego) kupilem kilka dni temu. Efekt jest genialny!
    >> Rysy drobne zniknęły, te większe są juz ledwo widoczne. Jedynie kredka
    >> jest do bani i ja wywaliłem.
    >
    > ale do dupy dlaczego:) coś zlego robi, czy co? chodzi oto czy zaszkodzic
    > może na glebsze rysy, i problemy jakieś, czy poprostu...... zwykla
    > normalna kredka?

    Nie zaszkodzi ale też nic nie da. Zwykłą świecową kredką ten sam efekt
    uzyskasz... czyli żaden ;)



  • 19. Data: 2010-03-04 23:22:26
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hmmdqp$d32$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Przemek V" <p...@g...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:8f6266b3-6e29-4e15-a492->
    >> Parszywa dwunastka detailing'u
    >> 1) Płyn do mycia naczyń jest bezpieczny do mycia samochodu.
    >> Absolutnie nie!! Detergenty są stworzone, by usuwać wszystko z
    >> powierzchni, pozostawiając ją tylko czystą. W regularnym użytkowaniu
    >> płyny do mycia naczyń usuwają wszystko z Twojego lakieru, łącznie z
    >> woskami, sylikonami i polimerami. Dla najlepszego efektu należy używać
    >> szamponów do mycia samochodu o zbalansowanym pH z odżywkami,
    >> stworzonych specjalnie, aby poprawić wygląd i ochronę lakierów
    >> samochodowych.
    >> 2) Mycie i czyszczenie lakieru to, to samo.
    > (...)
    > Samochód to tylko samochód. Aż trudno uwierzyć, że ludzie potrafią
    > majątek wydać, żeby chronić go przed światem.
    > Zwłaszcza, że zwykła tania myjnia jest wystarczającym sposobem na ładny
    > wygląd auta. A że pod lupą jakieś rysy się pojawią? Co za różnica...
    > Zwłaszcza, że może jutro trafić się stłuczka, dziecko na rowerze, które
    > porysuje drzwi samochodu, czy 100 innych "kataklizmów".
    > Nie dajmy się zwariować.

    A jak widzisz na uliczy starsze auto naprawde zadbane czyściutkie
    błyszczące, z lekkimi zmianami w zewnętrznym wyglądzie ale w granicach
    dobrego smaku a nie wies tuning z masą szpachli spojlerów i niebieskich
    diodek, nie masz wrażenia ze jednak fajne autko i inne niż wszystkie?
    Może to i jest skrzywienie ale kataklizm w postaci porysowanego lakieru to
    pikuś w porównaniu z tym ze z winy innego użytkownia drogi tracisz auto
    które traktowałeś jak członka rodziny, Ty tego nie zrozumiesz ale są tacy
    ludzie i nie powinno się ich traktować jak debili.


    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    Hornet PC 41 na sprzedaż
    Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
    dB Race: 145,5 dB ;)


  • 20. Data: 2010-03-06 08:33:48
    Temat: Re: Idzie wiosna, czyli jaki wosk?
    Od: V-Tec <v...@z...pl>

    Katanka pisze:
    [..]

    > Ja mam inne pytanie ... Jak umyje ręcznie auto szamponem i ręcznie je
    > zmyję to bez problemu mogę nakładać wosk. Natomiast jak próbuję umyć
    > auto w myjce bezdotykowej i nawet jak go porząddnie opianuję, potem
    > umyję pod cisnieniem z bliska, spłuczę ... to i tak jest delikatna
    > warstwa najstarszego brudu, przez co uniemozliwia nałożenie wosku. Macie
    > jakis patent jak umyć "do końca" auto na myjce bezdotykowej, a nie tylko
    > zmyć ten świeży brud? Z jednej strony nie mam wiele czasu na mycie

    no ja zawsze po myjni bezdotykowej wycieram ścierką auto. Może nie do
    sucha, ale "zbieram" te brud, który pozostał. A IMO zawsze pozostaje po
    myjni bezdotykowej. NIestety, nowy brud jakby się "ładnie" lepił do tego
    starego.


    pozdr,
    W.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: