-
91. Data: 2025-08-21 22:18:27
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: PiotRek <n...@a...bbb>
W dniu 20.08.2025 o 14:46, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PiotRek napisał:
>
>>>> O, takie:
>>>> https://zapodaj.net/plik-TLcFPIm5Wm
>>>
>>> Ten ze 157 zawsze musi się wyróżniać!
>>
>> Ba, ulotkonosz włożył ulotkę nawet do skrzynki przeznaczonej na zwroty.
>> Co nim kierowało - pojęcia nie mam.
>
> A może to ten ze 164 nie był zaineresowany i zwrócił?
:-DDD
--
P.
-
92. Data: 2025-08-21 23:58:28
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 21.08.2025 o 18:10, PiotRek pisze:
> No to jeszcze trzeba by w gazetach podawać adresy budek, które danej
> nocy nie będą działać. Trochę skomplikowane to się robi.
Czy ja wiem? Jak przerwa dotyczy całego mniejszego miasta, to informacja
jest o konkretnym mieście, jak przerwa dotyczy jakiejś dzielnicy dużego
miasta, to informuje się o tej dzielnicy. Tu czarów nie trzeba.
> Nie jest przestarzała. Abonent dzwoni na stary numer i dostaje zapowiedź
> o nowym numerze.
W przypadku podmiany numerów tak, ale większość wymian central nie
wiązało się ze zmianą numeracji, tylko rozbudową i dołożeniem numerów do
już istniejących. Ja pamiętam dwie większe zmiany numeracji, jedna to
siedmiocyfrowa i po kilku latach przejście na numerację
dziewięciocyfrową. Ale to były ogólnopolskie akcje i wtedy były wielkie
kampanie w mediach wszelakich.
-
93. Data: 2025-08-22 18:10:01
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 21 Aug 2025 23:58:28 +0200, nadir wrote:
> W dniu 21.08.2025 o 18:10, PiotRek pisze:
>> Nie jest przestarzała. Abonent dzwoni na stary numer i dostaje zapowiedź
>> o nowym numerze.
>
> W przypadku podmiany numerów tak, ale większość wymian central nie
> wiązało się ze zmianą numeracji, tylko rozbudową i dołożeniem numerów do
> już istniejących.
Raz mi numer zmienili - tzn pierwsze cyfry, te od centrali.
Myślisz, że wcześniej dwie centrale miały ten sam prefix?
Bo inaczej, to rozbudowa centrali nie wymagałaby zmiany numerów.
Czy raczej jakis osiedlowy koncentrator przepięli na inną centralę ?
> Ja pamiętam dwie większe zmiany numeracji, jedna to
> siedmiocyfrowa
To była druga zmiana, ale juz nieznaczna.
> i po kilku latach przejście na numerację dziewięciocyfrową.
A to w zasadzie nie zmiana, choć może centrale należało
przekonfigurować/programy zmienić.
> Ale to były ogólnopolskie akcje i wtedy były wielkie
> kampanie w mediach wszelakich.
Nie pamiętam - te 7 cyfr to nie było jakoś stopniowo, regionami?
Tylko w Warszawie było większe zamieszanie, bo tam dwa kierunkowe
wcześniej mieli ...
J.
-
94. Data: 2025-08-22 18:34:05
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 21 Aug 2025 19:56:52 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> Te dane może mógłbym jeszcze odnaleźć i zrobić powtórną analizę,
>>> gdzie był jeden numer, gdzie dwa, a gdzie trzy -- i nanieść to
>>> na mapę. W ogóle te moje obliczenia były wsparciem do doktoratu
>>> kolegi, który pisał na temat "panie, tu widać granice zaborów!",
>>> zanim to stało się modne. W ogóle była to pierwsza praca naukowa
>>> i pierwsze obliczenia na ten temat.
>>
>> I było widać granice ?
>
> Znakomicie! Dzisiaj ludzie się tym ekscytują, że wciąż widać, na
> przykład przy wyborach.
Te różnice istotnie w wielu dziedzinach było widać, i nawet ciągle
jest widać,
ale jak pisałem Niemcy telefonów na wsie chyba nie doprowadzili ?
> Myśmy wtedy brali dane GUS-u jakie były,
> nic ideologiczniego, właśnie liczba telefonów, liczba i powierzchnia
> izb mieszkalnych ipt. Potem wielowymiarowa taksonometria (klastrowanie),
> do której ja wymyśliłem ważenie czynników współczynnikami wynikającymi
> w wzajemnej korelacji. No i mapki wychodziły piękne!
No ale GUS miał te telefony na wieś, na powiat, na województwo?
Żeby się nie okazało, że porównujesz Warszawę z Rzeszowem np.
Niemcy mogli mieć więcej central w jakiś małych miasteczkach, i więcej
kabli między nimi, to łatwiej było na wsie doprowadzić.
>>> Otóż nie. Jedną z takich beztelefonicznych wsi znam dobrze osobiście.
>>> Jakiś światowy fundusz rzucił kasą i na początku lat dziewięćdziesiątych
>>> telefon w chałupie mieli *wszyscy*. Szybko się okazało, że nieboszczka
>>> tepsa nie daje tego za darmo, co miesiąc trzeba sporo płacić, a potem
>>> przyszły tanie komórki. Podejrzewam, że dzisiaj już nikt tam nie korzysta
>>> ze zbudowanej wtedy infrastruktury kablowej.
>>
>> Internetu też nie mają?
>
> Mają w telefonie. Dzisiaj wielu ludzi nie korzysta w żaden inny sposób.
> Liczba komputerów osobistych per capita spadła.
Starsi może i tak, ale młodzież ... ma laptopy, miała zdalne nauczanie
- nie wiem - przez internet komórkowy na wsiach?
Zasięgnąłem języka od rodziny ... internet radiowy na wsi mają od
dawna, dzieci nie miały problemów, "od zawsze" używały.
J.
-
95. Data: 2025-08-22 19:06:30
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 21 Aug 2025 19:46:33 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>> Klawiatury w maszynach do pisania mieli jeszcze w XIX wieku. A tutaj
>>> panie rozpoznawanie pisma ręcznego, powiew XXI wieku!
>>
>> To akurat były lata gdzieś 60-te, ale może i powiew 21w miał być.
>
> Akurat w latach sześćdziesiątych było wielkie wzmożenie na rok dwutysięczny:
>
> https://youtu.be/_7U02hVGWR0
>
> Wtedy to dzieci w szkole pisały wypracowania na temat, jak sobie rok ów
> wyobrażają. A i same chętnie o tym na przerwach rozmawiały. Mam na półce
> książkę "Kronika roku 2000" z tamtego okresu, jakiegoś rumuńskiego autora.
> Niedawno zajrzałem do środka. Z ciekawostek, to autor snuje tam długie
> wizje na temat, jak to w XXI wieku wszyscy będą znali język FORTRAN
> (równie biegle jak esperanto) i w tym języku będą opisywali komputerom
> swoje codzienne potrzeby.
No, była era BASICa :-)
Rok 2000 był istotnie pociągający swoją okrągłością ... eh za młodu
się na na to patrzyłem "jak to jeszcze daleko".
Ale fantastów/futurystów nigdy nie brakowało
https://www.youtube.com/shorts/Un8d0_dXrTI
https://www.youtube.com/watch?v=iwTDqHrJ4vc
A rakiety, podróże kosmiczne ...
A z drugiej strony ... ileż rzeczy z przeszłości znikło ... choćby
tarcze telefoniczne. Młodzież wie jeszcze, czemu numer sie "wykręca" ?
no i całe telefony stacjonarne :-)
https://www.youtube.com/watch?v=hKmlVJYqehE
https://www.youtube.com/watch?v=KE4j92b35Ao
Roznosicieli mleka tez już nie ma ...
J.
-
96. Data: 2025-08-23 01:21:27
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> ale jak pisałem Niemcy telefonów na wsie chyba nie doprowadzili ?
Jedną bardziej ekscytujących rzeczy jet to, że Niemcy wciąż telefonów
stacjonarnych używają. Taka jest moja obserwacja. Pochodząca z raczej
mniejszych miasteczek.
>> Myśmy wtedy brali dane GUS-u jakie były, nic ideologiczniego, właśnie
>> liczba telefonów, liczba i powierzchnia izb mieszkalnych ipt. Potem
>> wielowymiarowa taksonometria (klastrowanie), do której ja wymyśliłem
>> ważenie czynników współczynnikami wynikającymi w wzajemnej korelacji.
>> No i mapki wychodziły piękne!
>
> No ale GUS miał te telefony na wieś, na powiat, na województwo?
Przecież nie było wtedy powiatów, Gierek skasował. Na gminę. Ale część
danych była w większej rozdzielczości, bo te beztelefoniczne wsie jakoś
zapamiętałem.
>>> Internetu też nie mają?
>> Mają w telefonie. Dzisiaj wielu ludzi nie korzysta w żaden inny sposób.
>> Liczba komputerów osobistych per capita spadła.
>
> Starsi może i tak, ale młodzież ... ma laptopy, miała zdalne nauczanie
> - nie wiem - przez internet komórkowy na wsiach?
Moja obserwacja jest całkiem inna. Starsi laptopy mają. Młodzież nie.
Może uważają je za obciach, bo ze szkołą się kojarzą?
> Zasięgnąłem języka od rodziny ... internet radiowy na wsi mają od
> dawna, dzieci nie miały problemów, "od zawsze" używały.
Mam takie wspomnienie z przełomu wieków. W każdym wiejskim domu stał
pecet. Na pulpicie była ikonka ze skrótem do Office. Już nie pamietam,
czy Open, czy MS, ale to zupełnie nieistotne. Jak się kliknęło, to
prosił o podanie danych w celu skonfigurowania. Po prostu od momentu
instalacji (a przecież TO trzeba zainstalować!) nikt nigdy nie kliknął.
Jarek
--
Mamy w dupie małe miasteczka
-
97. Data: 2025-08-23 01:23:37
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> Roznosicieli mleka tez już nie ma ...
Ano nie ma. Bo i po co? Jedną z rzeczy, którą najbardziej sobie cenię
w Usenecie (czy w ogóle w Internecie), jest to, że można tu spotkać
zasuszone okazy, które wychwalają, jakie to w PRL było wspaniałe mleko.
Nie to co teraz. A ono było tak syfiaste, że gdyby mleczarz przed
świtem nie przyniósł, to by wszelkie mikroby zrobiły w nim taką jesień
średniowiecza, że do niczego by się już nie nadawało. Może na kazeinę.
W telewizji mówili, żeby gotować, nie pić surowego, bo w mleku *zawsze*
jest gruźlica. Dziaj, jak zauważą jednego prątka, to cała partia jest
niszczona, a krowy... o krowach lepiej nie mówić.
Jarek
--
A społeczeństwo śpi
I mleko mu się śni
Co w półlitrówkach tkwi
Cicho na progu
Dzieci i starsza brać
Wszyscy chcą mleko chlać
Przerażająca jest siła nałogu
-
98. Data: 2025-08-23 19:18:49
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: Krzysztof Hałasa <k...@p...waw.pl>
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> writes:
> Jedną z rzeczy, którą najbardziej sobie cenię
> w Usenecie (czy w ogóle w Internecie), jest to, że można tu spotkać
> zasuszone okazy, które wychwalają, jakie to w PRL było wspaniałe
> mleko.
Owszem. I w ogóle jakie to w PRL wszystko było cudownie doskonałe.
Komuno wróć itd :-)
Tzn. dobre mleko w ogóle było. Ale przecież nie ze sklepu.
> Nie to co teraz. A ono było tak syfiaste, że gdyby mleczarz przed
> świtem nie przyniósł, to by wszelkie mikroby zrobiły w nim taką jesień
> średniowiecza, że do niczego by się już nie nadawało. Może na kazeinę.
> W telewizji mówili, żeby gotować, nie pić surowego, bo w mleku *zawsze*
> jest gruźlica.
Taaak, ale przecież zwykle warzyło się przy próbie gotowania.
Przez chwilę było chyba nieco lepiej, gdy wprowadzili żółte kapsle.
Ale razem z ilością "złota" na kapslach (najpierw były całe złote,
później tylko złota kratka) malała też jakość tego mleka. Chude oraz
z torebek było supertragiczne.
W każdym razie najgorsze obecne mleko UHT jest znacznie lepsze od
najlepszego mleka z tamtych czasów.
--
Krzysztof Hałasa
-
99. Data: 2025-08-23 19:36:21
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: Krzysztof Hałasa <k...@p...waw.pl>
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> writes:
> Jeśli ktoś chce jechać po bandzie, użyje jednokrotnego klucza o długości
> równej przesyłanym wiadomościom.
No, to już chyba w przypadku rozmów o broni jądrowej itp.
Ale bardziej chodziło mi o gotowe rozwiązania. Są np. komunikatory,
źródła oprogramowania są niedostępne, a producent np. twierdzi, że
szyfrowanie jest end-to-end, i to gwarantuje podobno brak możliwości
podsłuchania. I ludzie w to wierzą.
Np. producent powołuje się na kryptografię asymetryczną. Ale gdzie te
klucze "prywatne" są przechowywane? Gdzie mogą być przechowywane, jeśli
można wziąć zupełnie nowe urządzenie, podać login i hasło (albo np.
wysłać sobie mail ze zmianą hasła), i wszystko działa po staremu.
> Nie wiem, czy aż 99+, ale może i tak. Dla mnie nieistotne. Ale znam kilku
> nadświadomych, którzy wiedzą, że ONI akurat ich podsłuchują. Mają na to
> dowody -- bo jak zaczynają rozmowę "wiadomo o czym", to słychac taki
> trzask, głos się zmienia, trochę cichnie. Bo wtedy "w ich linię" włączają
> rejestrator rozmów.
:-)
Aczkolwiek w każdej bajce może być ziarnko prawdy.
--
Krzysztof Hałasa
-
100. Data: 2025-08-24 11:38:22
Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 22.08.2025 o 18:10, J.F pisze:
> Raz mi numer zmienili - tzn pierwsze cyfry, te od centrali.
Bo najczęściej na tym polegała zmiana numeracji, że do istniejących 3, 4
czy 5 cyfr numeru abonenta dodawano prefix.
> Myślisz, że wcześniej dwie centrale miały ten sam prefix?
To znaczy, że na dwóch centralach obok mógł istnieć numer 12345? Mógł.
> Bo inaczej, to rozbudowa centrali nie wymagałaby zmiany numerów.
Rozbudowa centrali to dołożenie numerów, to się na ogół odbywa bez
przerw dla istniejących abonentów. Wymiana centrali, często połączona z
powiększeniem pojemności w stosunku do pierwotnej wymaga już przerw w
łączności.
> Czy raczej jakis osiedlowy koncentrator przepięli na inną centralę ?
Też też bywało.
> To była druga zmiana, ale juz nieznaczna.
Znaczna, bo to była ogólnopolska akcja i na każdej centrali wprowadzono
siedmiocyfrową numerację. Te miasta/centrale które miały taką numerację
wprowadzoną już wcześniej nie odczuły zmiany, ale w mniejszych ośrodkach
o numeracji 4-5 cyfrowej trzeba było dołożyć prefiksy i przeorganizować
ruch.
> A to w zasadzie nie zmiana, choć może centrale należało
> przekonfigurować/programy zmienić.
No tu już było sprawniej.
> Nie pamiętam - te 7 cyfr to nie było jakoś stopniowo, regionami?
Nie pamiętam dokładnie dat, ale tak do końca lat 80-tych w mojej
miejscowości obowiązywała numeracja czterocyfrowa, na przełomie 80/90
dołożono dwie cyfry prefiksu i to przez kilka lat działało jako
numeracja sześciocyfrowa, potem dołożono tą siódmą cyfrę, no i na koniec
te dwie pozostałe.
> Tylko w Warszawie było większe zamieszanie, bo tam dwa kierunkowe
> wcześniej mieli ...
Większe miasta z uwagi na większe pojemności central miały od razu
numerację pięcio- lub nawet sześciocyfrową. Tam dołożenie kolejnych cyfr
to "kosmetyka".


do góry
Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei