eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaKoniec ISDN w Orange.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 181

  • 81. Data: 2025-08-21 16:50:52
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Aug 2025 00:21:51 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Nic nie generowały a z rachunkiem przychodziła osobna karta
    >>> perforowana (sic!) z rozliczeniem tej rozmowy.
    >>
    >> Tych perforowanych to ja nie pamiętam, ale może dlatego, że już
    >> komputer drukował.
    >
    > A ja pamietam. Ale to mogła być specyfika warszawska.
    >
    >> Taka karta peforowana jak do komputerów, czy raczej cos ręcznie
    >> dziurkowane typu konduktor w pociągu?
    >
    > Dziwna jakaś, z okrągłymi dziurkami, ale nie od konduktora, widać
    > było, że to z maszyny. Na karcie chyba było nabazgrane długopisem o co
    > chodzi. To mogła być po prostu demonstracja Nowoczesności i przykład,
    > jak Druga Polska będzie wyglądała.

    Klientowi do niczego niepotrzebna.
    Za to przydałaby sie wewnętrznie, do wystawiania rachunków.

    No chyba, że na dowód wykonania rozmowy, i może jeszcze długości
    trwania?

    >> P.S. kiedyś trafiłem na opis "urządzenia do rozpoznawania pisma
    >> ręcznego". składało się to z płytki z mniejszymi sektorami,
    >> metalowego "rysika" na kabelku, i paru przekaźników.
    >> Przy odpowiednio fachowym "napisaniu" cyfr na płytce i zwierania
    >> obwodu sektów, przekaźniki dekodowały cyfrę.
    >> W zamyśle miało służyć właśnie telefonistkom, do zapisywania danych
    >> o rozmowach, do dalszego przetwarzania. Widać na czym amerykańskim
    >> centralom zależało.
    >>
    >> Ale chyba klawiatura byłaby lepsza ?
    >
    > Klawiatury w maszynach do pisania mieli jeszcze w XIX wieku. A tutaj
    > panie rozpoznawanie pisma ręcznego, powiew XXI wieku!

    To akurat były lata gdzieś 60-te, ale może i powiew 21w miał być.
    A skonczyło się tak, że telefonistki wyp* :-)

    O, Belmont Frisbee
    https://onetuberadio.com/2020/11/18/1960-handwriting
    -recognition/
    https://www.worldradiohistory.com/Archive-Electronic
    s-Illustrated/Electronics-Illustrated-1960-11.pdf
    strona 41

    P.S. a młodzież (skauci) na obozie niczym radzieccy pionierzy :-)


    J.


  • 82. Data: 2025-08-21 18:00:03
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: PiotRek <n...@a...bbb>

    W dniu 20.08.2025 o 20:08, J.F pisze:
    > On Wed, 20 Aug 2025 08:41:12 +0200, PiotRek wrote:
    >> W dniu 20.08.2025 o 08:27, PiotRek pisze:
    >>> W dniu 19.08.2025 o 11:04, J.F pisze:
    >>>> P.S. rachunek z 1983
    >>>> https://bufetprl.com/tag/rachunek-prl/#jp-carousel-3
    308
    >>>>
    >>>> Swoją drogą - wzór jakiś, czy ktoś XXX wstawił w fotoszopie?
    >>>
    >>>
    >>> "XX-XX-XX" było w przypadku, gdy abonent miał numer zastrzeżony.
    >>
    >> A było tak, bo:
    >>
    >> - listonosz też nie powinien znać numeru, który jest zastrzeżony;
    >> - przez otwory w starych skrzynkach można by było podejrzeć, jaki numer
    >> ma delikwent;
    >
    > Fajnie, tylko jak PPTT sobie radziła przy księgowaniu płatności?
    >
    > nie ma zadnego numeru klienta, jest nazwisko i adres ..

    O ile dobrze pamiętam, to na tym drugim odcinku (co to go poczta albo
    bank odrywały i zwracały do ORPiT) był jakiś numer ewidencyjny.

    A, jeszcze jedno - w prawym górnym rogu jest wydrukowane "Z M". To
    oznaczało właśnie "Zastrzeżony Mieszkaniowy".


    --
    P.



  • 83. Data: 2025-08-21 18:10:27
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: PiotRek <n...@a...bbb>

    W dniu 20.08.2025 o 19:13, nadir pisze:
    > W dniu 20.08.2025 o 08:20, PiotRek pisze:
    >
    >> Po co miesiąc wcześniej informować ludzi korzystających z budek, że na
    >> jakiejś CA będzie zmiana i że niektóre telefony przez pewien czas nie
    >> będą działać?
    >
    > Żeby osoba, która w dniu przełączenie będzie potrzebowała wezwać pomocy,
    > to zamiast biegać od budki do budki albo od sąsiada do sąsiada od razu
    > organizowała sobie transport do odpowiedniej instytucji.

    No to jeszcze trzeba by w gazetach podawać adresy budek, które danej
    nocy nie będą działać. Trochę skomplikowane to się robi.


    >> Jak już się zrobi zmianę, to osoba korzystająca z budki po wybraniu
    >> starego numeru usłyszy komunikat o zmianie.
    >
    > Jak już się zrobi podmianę i wszystko pójdzie gładko, to ta informacja i
    > tak jest już przestarzała.

    Nie jest przestarzała. Abonent dzwoni na stary numer i dostaje zapowiedź
    o nowym numerze.


    --
    P.


  • 84. Data: 2025-08-21 18:11:11
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Aug 2025 18:00:03 +0200, PiotRek wrote:
    > W dniu 20.08.2025 o 20:08, J.F pisze:
    >> On Wed, 20 Aug 2025 08:41:12 +0200, PiotRek wrote:
    >>> W dniu 20.08.2025 o 08:27, PiotRek pisze:
    >>>> W dniu 19.08.2025 o 11:04, J.F pisze:
    >>>>> P.S. rachunek z 1983
    >>>>> https://bufetprl.com/tag/rachunek-prl/#jp-carousel-3
    308
    >>>>>
    >>>>> Swoją drogą - wzór jakiś, czy ktoś XXX wstawił w fotoszopie?
    >>>> "XX-XX-XX" było w przypadku, gdy abonent miał numer zastrzeżony.
    >>>
    >>> A było tak, bo:
    >>> - listonosz też nie powinien znać numeru, który jest zastrzeżony;
    >>> - przez otwory w starych skrzynkach można by było podejrzeć, jaki numer
    >>> ma delikwent;
    >>
    >> Fajnie, tylko jak PPTT sobie radziła przy księgowaniu płatności?
    >>
    >> nie ma zadnego numeru klienta, jest nazwisko i adres ..
    >
    > O ile dobrze pamiętam, to na tym drugim odcinku (co to go poczta albo
    > bank odrywały i zwracały do ORPiT) był jakiś numer ewidencyjny.
    >
    > A, jeszcze jedno - w prawym górnym rogu jest wydrukowane "Z M". To
    > oznaczało właśnie "Zastrzeżony Mieszkaniowy".

    Takie jaja.

    A co było z drugiej strony?
    Bo tak jakby przebijają literki z wierszówki ...
    jakies komunikaty ogólne, czy szczegółowe rozliczenia?

    Wierszówek (drukarek) dwustronnych nie pamiętam - były, czy jakoś całe
    pudło składanki obracali i drukowali drugą stronę?

    No i ten stempel "odwrócic" ... ktos ręcznie przybijał ...

    J.


  • 85. Data: 2025-08-21 18:18:51
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Aug 2025 00:20:14 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Na przełomie lat 80/90 obrabiałem dane z GUS opisujące kilkadziesiąt
    >>> różnych wskaźników z rozdzielczością do poszczegółnych miejscowości.
    >>> Znalazłem kilkanaście wsi, w których nie było ani jednego telefonu.
    >>
    >> A ja pamiętam takie, gdzie był jeden. U sołtysa właśnie.
    >
    > Owszem, były, również pamiętam. Ale bardzo często telefon był też
    > u Plebana w parafii.

    Parafia w sąsiedniej wsi :-)

    > A także u sekretarza PZPR jakiejś lokalnej
    > struktury, występującego tu w roli Pana -- jeśli mamy nawiązywać
    > do Mikołaja Reja.

    Sekretarz chyba jeszcze dalej ... bo niewątpliwie telefon miał,
    tylko głowy nie dam - prywatny w domu, czy służbowy w biurze ...
    pewnie oba.

    > Te dane może mógłbym jeszcze odnaleźć i zrobić
    > powtórną analizę, gdzie był jeden numer, gdzie dwa, a gdzie trzy
    > -- i nanieść to na mapę. W ogóle te moje obliczenia były wsparciem
    > do doktoratu kolegi, który pisał na temat "panie, tu widać granice
    > zaborów!", zanim to stało się modne. W ogóle była to pierwsza praca
    > naukowa i pierwsze obliczenia na ten temat.

    I było widać granice ?

    >> Zresztą chyba sporo tego dotrwało - TP/Orange nie zdążyło okablować,
    >> a komórki tansze i lepsze ..
    >
    > Otóż nie. Jedną z takich beztelefonicznych wsi znam dobrze osobiście.
    > Jakiś światowy fundusz rzucił kasą i na początku lat dziewięćdziesiątych
    > telefon w chałupie mieli *wszyscy*. Szybko się okazało, że nieboszczka
    > tepsa nie daje tego za darmo, co miesiąc trzeba sporo płacić, a potem
    > przyszły tanie komórki. Podejrzewam, że dzisiaj już nikt tam nie korzysta
    > ze zbudowanej wtedy infrastruktury kablowej.

    Internetu też nie mają?

    Bo ja znam takie, gdzie widać dotacji nie było, i masowo nie
    zainstalowali. A potem były już komórki.

    >> tylko jakoś jednak internet doprowadzili. radiowy?
    >
    > Jak jeszcze tepsa jakoś dyszała, i w niemocy swojej niczego ponad gadanie
    > nie była w stanie zapewnić, to w tejże wsi pojawił się prywatny operator,
    > który dilował internetem via wi-fi.

    Takie też znam.

    Ale takie HIS, neostrady - jak kable są, to aż się prosi, aby TP
    zarobiła.

    Zaraz ... a jak to było w 2020, gdy szkoły przeszły do internetu?
    komórkowy?

    J.


  • 86. Data: 2025-08-21 18:22:42
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 20 Aug 2025 23:52:01 +0200, nadir wrote:
    > W dniu 20.08.2025 o 19:27, J.F pisze:
    >> Wydaje mi się, że prefiksów central mielismy więcej niż 6 ..
    > To nie znaczy, że każda z central miała po 10 tys. abonentów.

    >> Może miały mniej numerów.
    >
    > Raczej tak.

    Te nowsze pewnie rozbudowali ...

    >> Musiałbym jakąś starą książke znaleźć.
    >
    > Średnia ogólnopolska w 1990 roku, to było około 12,3 abonenta na 100
    > mieszkańców. Ile Wrocław miał wtedy mieszkańców?

    Ze 600 tys. Ale nie porównywałbym do całej Polski - raczej Poznan,
    Kraków, Warszawa mogła być lepsze ...

    >> No, niewątpliwie kiedys wcześniej wypisali ręcznie ... a może od razu
    >> na maszynie?
    >
    > Pamiętam ręcznie i maszynowo wypisywane rachunki, ale wydaje mi się, że
    > przy niewielkiej ilości danych na takim rachunku, to szybciej wypisze
    > się go ręcznie niż na maszynie.

    Ale poważniej wygląda z maszyny :-)

    Poza tym wypisujący się szybko nauczą pisać szybko :-)

    J.


  • 87. Data: 2025-08-21 18:29:11
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: PiotRek <n...@a...bbb>

    W dniu 21.08.2025 o 18:11, J.F pisze:
    > A co było z drugiej strony?
    > Bo tak jakby przebijają literki z wierszówki ...
    > jakies komunikaty ogólne, czy szczegółowe rozliczenia?
    >
    > Wierszówek (drukarek) dwustronnych nie pamiętam - były, czy jakoś całe
    > pudło składanki obracali i drukowali drugą stronę?
    >
    > No i ten stempel "odwrócic" ... ktos ręcznie przybijał ...

    Stempel sugeruje, że nie zawsze na odwrocie coś było (bo gdyby było
    zawsze, to napis "ODWRÓCIĆ" byłby wydrukowany na stałe).

    Myślę, że całe pudło odwracali i drukowali tę okazjonalną treść.

    Nie wiem właśnie, czy nie było tam m.in. informacji o zmianach numerów.
    Zapewne spece z ABW (czy innego SKW) by to rozszyfrowali na podstawie
    tej fotografii... ;-)


    --

    P.



  • 88. Data: 2025-08-21 19:42:29
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Krzysztof Hałasa napisał:

    >> Dzisiaj jak ktoś nie chce być podsłuchowany, nie jest.
    >
    > Świadomy ktoś, rzeczywiście. Chociaż też należałoby się przyjrzeć
    > różnym np. Dual EC DRBG i innym takim.

    Jeśli ktoś chce jechać po bandzie, użyje jednokrotnego klucza o długości
    równej przesyłanym wiadomościom. Dzisiaj mie ma przeszkód technicznych,
    a sposobność do wymiany fizycznych nośników z kluczem zwykle jest.
    Ale fakt, to dotyczy świadomych. A tu nie jest miejsce na pogadanki
    uświadamiające.

    > Natomiast 99+% choćby nie do końca świadomych użytkowników może być
    > i zapewne jest hurtowo podsłuchiwanych i np. podglądanych, zwłaszcza
    > teraz przy automatycznej analizie głosu i obrazu. Kto wie, co tam kto
    > kiedy chlapnie.

    Nie wiem, czy aż 99+, ale może i tak. Dla mnie nieistotne. Ale znam kilku
    nadświadomych, którzy wiedzą, że ONI akurat ich podsłuchują. Mają na to
    dowody -- bo jak zaczynają rozmowę "wiadomo o czym", to słychac taki
    trzask, głos się zmienia, trochę cichnie. Bo wtedy "w ich linię" włączają
    rejestrator rozmów. Taka świadomość z czasów telefonii drucianej, tak
    wtedy było (albo tak to sobie wyobrażano).

    Jarek

    --
    -- Tutaj wisiał niegdyś obraz najjaśniejszego pana, akurat tam, gdzie teraz
    wisi lustro.
    -- A tak, ma pan rację -- odpowiedział Palivec -- wisiał tam, ale obsrywały
    go muchy, więc zaniosłem go na strych. Wiadomo, jak to bywa. Jeszcze by kto
    zrobił głupią uwagę i miałby człowiek kram. Potrzebne mi to?


  • 89. Data: 2025-08-21 19:46:33
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Klawiatury w maszynach do pisania mieli jeszcze w XIX wieku. A tutaj
    >> panie rozpoznawanie pisma ręcznego, powiew XXI wieku!
    >
    > To akurat były lata gdzieś 60-te, ale może i powiew 21w miał być.

    Akurat w latach sześćdziesiątych było wielkie wzmożenie na rok dwutysięczny:

    https://youtu.be/_7U02hVGWR0

    Wtedy to dzieci w szkole pisały wypracowania na temat, jak sobie rok ów
    wyobrażają. A i same chętnie o tym na przerwach rozmawiały. Mam na półce
    książkę "Kronika roku 2000" z tamtego okresu, jakiegoś rumuńskiego autora.
    Niedawno zajrzałem do środka. Z ciekawostek, to autor snuje tam długie
    wizje na temat, jak to w XXI wieku wszyscy będą znali język FORTRAN
    (równie biegle jak esperanto) i w tym języku będą opisywali komputerom
    swoje codzienne potrzeby.

    --
    Jarek


  • 90. Data: 2025-08-21 19:56:52
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Te dane może mógłbym jeszcze odnaleźć i zrobić powtórną analizę,
    >> gdzie był jeden numer, gdzie dwa, a gdzie trzy -- i nanieść to
    >> na mapę. W ogóle te moje obliczenia były wsparciem do doktoratu
    >> kolegi, który pisał na temat "panie, tu widać granice zaborów!",
    >> zanim to stało się modne. W ogóle była to pierwsza praca naukowa
    >> i pierwsze obliczenia na ten temat.
    >
    > I było widać granice ?

    Znakomicie! Dzisiaj ludzie się tym ekscytują, że wciąż widać, na
    przykład przy wyborach. Myśmy wtedy brali dane GUS-u jakie były,
    nic ideologiczniego, właśnie liczba telefonów, liczba i powierzchnia
    izb mieszkalnych ipt. Potem wielowymiarowa taksonometria (klastrowanie),
    do której ja wymyśliłem ważenie czynników współczynnikami wynikającymi
    w wzajemnej korelacji. No i mapki wychodziły piękne!

    >> Otóż nie. Jedną z takich beztelefonicznych wsi znam dobrze osobiście.
    >> Jakiś światowy fundusz rzucił kasą i na początku lat dziewięćdziesiątych
    >> telefon w chałupie mieli *wszyscy*. Szybko się okazało, że nieboszczka
    >> tepsa nie daje tego za darmo, co miesiąc trzeba sporo płacić, a potem
    >> przyszły tanie komórki. Podejrzewam, że dzisiaj już nikt tam nie korzysta
    >> ze zbudowanej wtedy infrastruktury kablowej.
    >
    > Internetu też nie mają?

    Mają w telefonie. Dzisiaj wielu ludzi nie korzysta w żaden inny sposób.
    Liczba komputerów osobistych per capita spadła.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: