On 17/05/2021 09:47, Jacek Maciejewski wrote:

> Trochę późno się zorientowałeś :)

?

--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644

do góry

Z mojego obrzydzenia spekulacją wysnułeś wniosek że się nie znam bo
gdybym kupił BTC to bym się "ZNAŁ"?

A w której podstawówce dziś tak uczą? ;-)

do góry

Gdybym kupił koparkę to dziś byłbym trochę na plusie oczywiście
zakładając bieżące sprzedawanie urobku.
Ale kilka stówek miesięcznie to mało aby się z tym szarpać przy etacie i
rodzinie.
Mój zarobek PEWNY
Zarobek spekulanta ILUZORYCZNY ;-)

To tak w kwestii ROZSĄDKU.

do góry

W dniu 15.05.2021 o 20:46, pioruns pisze:
> On 15/05/2021 18:40, _Master_ wrote:
>> W dniu sobota-15-maja-2021 o 09:41, pioruns pisze:
>>> Kto ma "silne rece" i trzyma Bitcoina to nie zostanie ogolony, ale
>>> sprzeda sam z zyskiem jak juz bedzie gotowy.
>>
>> Znasz kogoś takiego? ;-)
>>
>> Jak szybko trzeba te wykresy rysować żeby udowodnić dlaczego się nie
>> zarobiło ;-)
>
> Tak, ja sam na przyklad. Po co mam sprzedawac ze strachu, bo Elon Musk
> cos tam pierdzieli? Nie interesuje mnie jego opinia. Hodluje sobie
> bitcoiny od wielu lat. Kto sprzedaje bo chce pokonac rynek i "odkupic"
> taniej, albo sprzedaje bo "spada", to zostanie ogolony. Problem jest
> miedzy krzeslem a komputerem. :-)

Dokładnie. Nie bawię się w bitcoiny, ale ten sam mechanizm działa też na
GPW.
Ludzie wydają całe oszczędności na akcje, wszystkie bieżące dochody,
godzinami ślęczą nad wykresami i podniecają się wahaniami kursów myśląc,
że w miesiąc zarobią fortunę na spekulacjach, a po miesiącu czy dwóch
wielkie zdziwienie, że jednak wtopili - a przecież taki ładny wykres
był. Przy byle spadku w panice sprzedają ze stratą, ładują całą kasę w
spółki z dużymi wahaniami kursów (jaki łatwy zarobek, idealny na day
trading - coś tam wyczytali na blogu jakiegoś Janusza - w miesiąc będę
bogaczem!), ale z zerową płynnością i są zdziwieni, że przy spadku nikt
tego nie chce kupić i zostają ze śmieciowym papierem w portfelu licząc
na cud...
Albo muszą sprzedać ze stratą teraz natychmist, bo akurat pralka się
zepsuła i trzeba kupić nową, a wszystkie oszczędności w akcjach.
A potem ludzie płaczą, że giełda to gorzej niż loteria, że zarabiają
tylko ci przy korycie, że to oszustwo, że wszystko ustawione dla tych co
mają zarobić itp. spiskowe bzdury.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 17.05.2021 o 14:33, Kviat pisze:
>
> Dokładnie. Nie bawię się w bitcoiny, ale ten sam mechanizm działa też na
> GPW.
Gdyby zarabianie w ten sposób było tak proste, jak to opisywane jest, to
by wszyscy zostali milionerami. A to bzdura. Żeby ktoś te miliony mógł
zarobić, to niestety ktoś je musi stracić. Cudów nie ma. Po prostu na
takich rzeczach trzeba się znać, albo nie brać się za to, bo jedynie
krzywdę sobie można zrobić.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu poniedziałek-17-maja-2021 o 15:27, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 17.05.2021 o 14:33, Kviat pisze:
>>
>> Dokładnie. Nie bawię się w bitcoiny, ale ten sam mechanizm działa też na
>> GPW.
> Gdyby zarabianie w ten sposób było tak proste, jak to opisywane jest, to
> by wszyscy zostali milionerami. A to bzdura. Żeby ktoś te miliony mógł
> zarobić, to niestety ktoś je musi stracić. Cudów nie ma. Po prostu na
> takich rzeczach trzeba się znać, albo nie brać się za to, bo jedynie
> krzywdę sobie można zrobić.
>

Ale przecież tu piszą że można kupić i trzymać. Nie trzeba się znać.
Potraktować jak ZŁOTO ;-)

do góry

On Mon, 17 May 2021 15:27:29 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 17.05.2021 o 14:33, Kviat pisze:
>> Dokładnie. Nie bawię się w bitcoiny, ale ten sam mechanizm działa też na
>> GPW.
> Gdyby zarabianie w ten sposób było tak proste, jak to opisywane jest, to
> by wszyscy zostali milionerami. A to bzdura. Żeby ktoś te miliony mógł
> zarobić, to niestety ktoś je musi stracić. Cudów nie ma. Po prostu na
> takich rzeczach trzeba się znać, albo nie brać się za to, bo jedynie
> krzywdę sobie można zrobić.

Jest jedna mala roznica.
Za akcjami stoi jakas spolka, ktora cos robi, zarabia, wypracowuje
zysk i moze dac wszystkim zarobic ... no chyba, ze akurat wyjdzie jej
strata a nie zysk :-(

Reszta spekulacji to niestety gra o zerowej, czy nawet ujemnej sumie -
zeby ktos zarobil, ktos musi stracic.

No chyba, ze taki bitcoin, ktory zawsze bedzie drozal :-)

J.

do góry

On 17/05/2021 13:33, Kviat wrote:

> Dokładnie. Nie bawię się w bitcoiny, ale ten sam mechanizm działa też na
> GPW.

Otoz to. Na gieldzie tez inwestuje, ale nie kupuje juz pojednyczych
spolek, nie bawie sie w trading. Trzymam sobie index fund calego swiata,
FTSE All-World. Nic nie trzeba robic, tylko kupic i trzymac.

Ludzie, tacy jak _Master_, nie odrozniaja inwestycji od spekulacji.

--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644

do góry

On 17/05/2021 11:11, _Master_ wrote:
> Gdybym kupił koparkę to dziś byłbym trochę na plusie oczywiście
> zakładając bieżące sprzedawanie urobku.
> Ale kilka stówek miesięcznie to mało aby się z tym szarpać przy etacie i
> rodzinie.
> Mój zarobek PEWNY
> Zarobek spekulanta ILUZORYCZNY ;-)
>
> To tak w kwestii ROZSĄDKU.

https://i.imgur.com/8rh7XR2.jpg

--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644

do góry

On 17/05/2021 14:27, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 17.05.2021 o 14:33, Kviat pisze:
>>
>> Dokładnie. Nie bawię się w bitcoiny, ale ten sam mechanizm działa też na
>> GPW.
> Gdyby zarabianie w ten sposób było tak proste, jak to opisywane jest, to
> by wszyscy zostali milionerami. A to bzdura. Żeby ktoś te miliony mógł
> zarobić, to niestety ktoś je musi stracić. Cudów nie ma. Po prostu na
> takich rzeczach trzeba się znać, albo nie brać się za to, bo jedynie
> krzywdę sobie można zrobić.

Wystarczy miec cierpliwosc i inwestowac dlugoterminowo. Jesli chodzi o
gielde, to inwestuj tam, gdzie swiatowe fundusze emerytalne inwestuja.
Jak ktos sie bawi w codzienne tradowanie CD Projektow, Bitcoinow, zlota
czy Forex, to straci. Bitcoin tutaj nie jest jakims wyjatkiem - to po
prostu jedna z wielu dostepnych inwestycji. Kazda inwestycja wiaze sie z
ryzykiem utraty srodkow, tyle ze w tym przypadku risk-to-reward-ratio
Bitcoina bylo do tej pory lepsze niz inne. Jesli ktos chce spekulowac, a
nie inwestowac, to moze stracic praktycznie na wszystkim.

--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644

do góry