eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLeżakujące SSD gubią po roku dane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 146

  • 141. Data: 2025-12-07 05:30:42
    Temat: Re: Leżakujące SSD gubią po roku dane
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Marek <f...@f...com> wrote:

    >> https://forum-mechaniczne.pl/portal/kod-bledu-p0304/
    >
    > Ten zapętlomy tekst o mechaniku generował jakiś automat/AI?

    Pewnie SEO.

    --
    Starsza pani szła w kierunku peronu. Jej serce łkało. Nie chciała
    wyjeżdżać. Tu mieszkała jej córka, jej wnuk. Nie wiedziała, kiedy znów
    tu przyjedzie. Obok niej szła jej córka, trzymając ją pod rękę. Też była
    smutna. Maleńki wnuczek mocno trzymał babcię za nogi. Też nie chciał,
    żeby wyjeżdżała.
    A wokół tej grupy, objuczony ciężkimi tobołami, radośnie skakał zięć.


  • 142. Data: 2025-12-07 05:39:31
    Temat: Re: Leżakujące SSD gubią po roku dane
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    ??x??(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

    >> Do chłodnicy to raczej nie. Ile razy dolewałeś płyn do chłodnicy? Jak
    >> układ chłodzenia jest sprawny, to nic nie trzeba dolewać.
    >
    > Latem dolewam. Jednego roku nie dolałem i skończyło się wymianą
    > uszczelki pod głowicą :) Nie żebym miał wycieki, po prostu sobie
    > odparowało.

    Ale to przecież nie odparowuje, bo układ jest szczelny. Korek otwiera się
    od jakiegoś ciśnienia, które normalnie nie jest osiągane.

    Ja zawsze musiałem dolewać / wymieniać jak miałem jakiś wyciek, a tak to
    zupełnie nie. Nie mam żadnych niepokojących objawów (nawiew ciepły,
    temperatura silnika OK), więc zakładam, że płyn jest.

    > Nie wyszło wożenie "na zapas", natomiast "brak w zbiorniku" jest karany,
    > jeśli masz zapaskudzoną szybę, co policjanci sprawdzają, nawet jak tej
    > szyby nie masz zapaskudzonej.

    No i to ma sens -- to odpowiada za bezpieczeństwo.

    > Ja bym poszukał nieszczelności. Kiedyś tydzień w BMW szukałem i okazało
    > się małe pęknięcie na wężu, którego normalnie nie było widać.

    Ale miałeś ten sam błąd?

    To jest "usterka obwodu", więc zakładam problem elektryczny (którego nie
    ma).

    Hmm, ja pisałem że to jest P0403. Sprawdziłem w notatkach, jednak P0409.
    "Exhaust Gas Recirculation Sensor 'A' Circuit". Tylko że u mnie nie ma, z
    tego co wiem (a przeglądałem serwisówkę), żadnego czujnika. Jest zawór i
    on ma czujnik położenia, i tyle.

    --
    Do rodziny Masztalskich przyjechała teściowa. Stęskniony za babcią Jasio próbuje
    usiąść na kolanach.
    - Jasiu usiądź obok mnie na krzesełku.
    - Dlaczego?
    - Bolą mnie nogi. Musiałam z dworca iść na piechotę.
    - Na piechotę? Przecież tato powiedział, że babcię diabli przynieśli.


  • 143. Data: 2025-12-07 05:42:09
    Temat: Re: Leżakujące SSD gubią po roku dane
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    ??x??(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

    > Zasadniczo tak ale mam też diesla 3L i tam zbiorniczek wyrównawczy nie
    > jest ciśnieniowy bo tak sobie wymyślili. Latem w korkach robi się tam
    > 90C i po roku brakuje, wystarczy wtedy awaria termostatu i się nie
    > uzupełni, co się kiedyś wydarzyło.

    W sumie w motocyklu mam korek ciśnieniowy na chłodnicy, i zbiorniczek
    wyrównawczy, który ma wężyk, a wężyk kończy się niezaślepiony luzem. No to
    niby może tędy parować (ale przez lata nie wyparowało). Może nie lubi
    parować w dół, jak nie ma ciśnienia (a w zbiorniczku w tym motocyklu nie
    ma, jest w układzie).

    --
    Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie
    mężczyzna i bije ją
    deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
    - Co pan robi tej biednej kobiecie?!
    - To nie jest kobieta, to moja teściowa.
    - To kantem ją pan walnij, kantem!


  • 144. Data: 2025-12-07 05:48:51
    Temat: Re: Leżakujące SSD gubią po roku dane
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>> Komputer już był, ale interfejsu ani programu nie miałem.
    >>
    >> I coś się finalnie okazało?
    >
    > O ile pamiętam, to moduł zapłonowy wymieniłem.

    Tzn. komputer?

    > Być może i w drugą stronę - odepniesz czujnik wału, a komputer
    > awaryjnie pojedzie na samym czujniku wałka.

    Nie odpali. Sprawdzałem.

    > W samochodach kiedyś wpadli, że może być iskra co obrót - ta nadmiarowa
    > nie przeszkadza, wtryskiwacze tez mogą pracować "nadmiarowo" - zresztą
    > były i wtryski jednopunktowe dla R4, były i wytryskiwacze łączone parami
    > - wiec czujnik wałka niepotrzebny.

    W niektórych motocyklach też tak jest. RoMan kiedyś tłumaczył, że
    większość energii idzie na tę iskrę, na którą ma iść, bo gazy tam, gdzie
    jest ta nadmiarowa, łatwiej jest zjonizować.

    >> Przyjmuje jakieś wartości domyślne, dla czujnika ciśnienia powietrza w
    >> kolektorze też. Hmm, teraz już nie jestem pewien, ale coś mi świta, że
    >> on chyba jeszcze potrzebuje dodatkowo TPS-a (czujnika położenia
    >> przepustnicy). W sensie że bez niego nie odpali. Ale chyba jednak nie.
    >
    > Bez TPS lub MAP lub MAF trudno dawkować paliwo - jakąś informację musisz
    > miec.

    No to ma sens. Bo skąd miałby wiedzieć, ile ma wtrysnąć. Więc może jednak
    musi być ten TPS.

    > W niektórych samochodach był chyba zawór, który utrzymywał stałą
    > różnicę ciśnienia między listwą a kolektorem.

    Tutaj jest zawór, który utrzymuje stałe ciśnienie na listwie. W sensie
    pompa sobie pompuje, a zawór oddaje nadmiar do baku. Choć dawno tego nie
    rozbierałem, to może mi się pomieszało i faktycznie wyrównuje z dolotem...

    > Ogólnie praca silnika w garażu to kiepski pomysł.

    To był duży garaż, a silnik odpalony na chwilę :)

    Była tam wentylacja, ale dostosowana do normalnych spalin a nie do czadu.

    BTW, czujnik czadu też był. Zaczął wyć jak wściekły (normalnie tylko
    ostrzegawczo pikał, jak za długo stałem z odpalonym silnikiem).

    > Mi się jakaś kiedyś obiła o oczy.
    > Empirycznie odszukać mapy może być trudno, zrozumiec znaczenie trudno,
    > zapisać nowe - jeszcze trudniej, chyba, że to wyjmowana kośc (EP)ROM.

    Nie takie rzeczy ludzie dekodowali :)

    >> Dokumentacja jest na pewno, a w tym konkretnym przypadku producentem ECU
    >> było Denso. Czy ECU już było zaprogramowane, czy może Denso dało tylko
    >> sprzęt, a soft napisało Suzuki, tego nie wiem.
    >
    > Denso może produkować ECU dla kilku róznych marek.
    >
    > I nawet jak to różne ECU, to koncepcja pewnie podobna.

    Na pewno, bo co tam więcej można wymyśleć... Tzn. pewnie można, ale to
    byłaby jakaś niewielka rewolucja. A tak, to wszystkie silniki działają
    podobnie.

    --
    Spotyka się dwóch Polaków. Dawno się nie widzieli.
    - Co tam u ciebie?
    - Sąsiad zarysował Lexusa


  • 145. Data: 2025-12-07 22:53:31
    Temat: Re: Leżakujące SSD gubią po roku dane
    Od: ??x??(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 4.12.2025 o 17:38, Marek pisze:

    >> https://forum-mechaniczne.pl/portal/kod-bledu-p0304/
    >
    > Ten zapętlomy tekst o mechaniku generował jakiś automat/AI?
    >
    Link przypadkowy. Nie ja robiłem tą stronę, może mają płacone za ilość? :)

    --
    Pixel(R)??
    Albo PiS albo Polska


  • 146. Data: 2025-12-08 10:15:38
    Temat: Re: Leżakujące SSD gubią po roku dane
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 7 Dec 2025 04:48:51 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
    > J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> Komputer już był, ale interfejsu ani programu nie miałem.
    >>>
    >>> I coś się finalnie okazało?
    >>
    >> O ile pamiętam, to moduł zapłonowy wymieniłem.
    >
    > Tzn. komputer?

    Nie, tam był jakis moduł zapłonowy, który zasilał cewkę.

    >> Być może i w drugą stronę - odepniesz czujnik wału, a komputer
    >> awaryjnie pojedzie na samym czujniku wałka.
    >
    > Nie odpali. Sprawdzałem.

    Auto, które staje na środku drogi, bo mu jeden czujnik padł ... nie
    jest fajne :-)

    Ale czy któres potrafi pojechać z taką usterką ... nie wiem.

    >> W samochodach kiedyś wpadli, że może być iskra co obrót - ta nadmiarowa
    >> nie przeszkadza, wtryskiwacze tez mogą pracować "nadmiarowo" - zresztą
    >> były i wtryski jednopunktowe dla R4, były i wytryskiwacze łączone parami
    >> - wiec czujnik wałka niepotrzebny.
    >
    > W niektórych motocyklach też tak jest. RoMan kiedyś tłumaczył, że
    > większość energii idzie na tę iskrę, na którą ma iść, bo gazy tam, gdzie
    > jest ta nadmiarowa, łatwiej jest zjonizować.

    Tak to jakoś tłumaczyli, czy to prawda ... nie wiem.
    Może po prostu obie dobre.

    >>> Przyjmuje jakieś wartości domyślne, dla czujnika ciśnienia powietrza w
    >>> kolektorze też. Hmm, teraz już nie jestem pewien, ale coś mi świta, że
    >>> on chyba jeszcze potrzebuje dodatkowo TPS-a (czujnika położenia
    >>> przepustnicy). W sensie że bez niego nie odpali. Ale chyba jednak nie.
    >>
    >> Bez TPS lub MAP lub MAF trudno dawkować paliwo - jakąś informację musisz
    >> miec.
    >
    > No to ma sens. Bo skąd miałby wiedzieć, ile ma wtrysnąć. Więc może jednak
    > musi być ten TPS.

    Tylko TPS daje bardzo zgrubne dane ... ale przydatne, jak kierowca
    nagle wcisnął pedał, albo przestał naciskać.

    >> W niektórych samochodach był chyba zawór, który utrzymywał stałą
    >> różnicę ciśnienia między listwą a kolektorem.
    >
    > Tutaj jest zawór, który utrzymuje stałe ciśnienie na listwie. W sensie
    > pompa sobie pompuje, a zawór oddaje nadmiar do baku. Choć dawno tego nie
    > rozbierałem, to może mi się pomieszało i faktycznie wyrównuje z dolotem...

    Musiałbyś zobaczyc, czy to tego zaworu nie dochodzi wężyk z kolektora,
    doprowadzający podcisnienie.
    Ale może stwierdzili, że to sobie w programie policzą.

    >> Ogólnie praca silnika w garażu to kiepski pomysł.
    > To był duży garaż, a silnik odpalony na chwilę :)
    > Była tam wentylacja, ale dostosowana do normalnych spalin a nie do czadu.

    No proszę, jaka to niebezpieczna praca.

    > BTW, czujnik czadu też był. Zaczął wyć jak wściekły (normalnie tylko
    > ostrzegawczo pikał, jak za długo stałem z odpalonym silnikiem).
    >
    >> Mi się jakaś kiedyś obiła o oczy.
    >> Empirycznie odszukać mapy może być trudno, zrozumiec znaczenie trudno,
    >> zapisać nowe - jeszcze trudniej, chyba, że to wyjmowana kośc (EP)ROM.
    >
    > Nie takie rzeczy ludzie dekodowali :)

    Nie mówie nie, sam conieco zdekodowałem.

    >>> Dokumentacja jest na pewno, a w tym konkretnym przypadku producentem ECU
    >>> było Denso. Czy ECU już było zaprogramowane, czy może Denso dało tylko
    >>> sprzęt, a soft napisało Suzuki, tego nie wiem.
    >>
    >> Denso może produkować ECU dla kilku róznych marek.
    >> I nawet jak to różne ECU, to koncepcja pewnie podobna.
    >
    > Na pewno, bo co tam więcej można wymyśleć... Tzn. pewnie można, ale to
    > byłaby jakaś niewielka rewolucja. A tak, to wszystkie silniki działają
    > podobnie.

    W miarę rosnących wymogów czystości spalin i komputery się kompliikują
    ... ale znów - dla wszystkich.

    J.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: