eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Nabicie klimy, cena
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 173

  • 51. Data: 2023-07-04 17:57:42
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 04 Jul 2023 17:18:14 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > W dniu .07.2023 o 16:48 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
    >> On Tue, 04 Jul 2023 16:01:29 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:

    >>> Po pięciu latach jak sprężarka dziadowska to może słabiej klima
    >>> chłodzić.
    >>> Nowe auta mają z tego powodu więcej czynnika nabite i jak w klimie
    >>> niegrzebane to działają na fabrycznym spokojnie 10-15 lat.
    >>
    >> czas potwierdzam, ale
    >> ... gdzie ten czynnik jest?
    >> Bo powinien sie skroplic po stronie wysokiego cisnienia,
    >> i w sumie bez znaczenia, czy jest go tam duzo, czy mało.
    >
    > Od ilości czynnika zależy ile ciepła jesteśmy wstanie oddać do otoczenia w
    > skraplaczu.
    > Przed sprężarką czynnik jest pod niskim ciśnieniem, sprężarka poprzez
    > sprężanie gazu go podgrzewa i pcha w stronę skraplacza. Jak w obiegu nie
    > ma odpowiedniej ilości czynnika chłodniczego to ciśnienie przed sprężarką
    > będzie niższe, sprężarka podczas sprężania podgrzeje czynnik do niższej
    > temp. i cały proces oddawania ciepła będzie gorszy.

    Hm, jak sprezarka ma duzą wydajnosc, to zrobi niskie cisnienie jeszcze
    nizszym, wiec cos mi sie tu nie zgadza :-)
    A nadmiar czynnika sie skropli po stronie wysokiej, przed zaworem
    rozpręznym.
    Owszem, jakby ten zawór odkrecic, to by klima mocniej chłodziła
    (o ile sprężarka wyrobi). A jak zakrecic, to bedzie jak piszesz -
    cisnienie spadnie i obnizy wydajnosc spręzarki.
    Ale czy przy odkreceniu trzeba wiecej czynnika?
    Przy zmiennej wydajnosci sprężarki, zakładając, ze cisnienia robocze
    mamy takie same, objetosci układu takie same ... to chyba tylko
    czynnik szybciej krąży, nie trzeba go więcej.

    > Po rozprzężeniu
    > (przechłodzonej cieczy)

    Przechłodzonej?

    > w zaworze rozprężnym czynnik chłodniczy będzie
    > miał wyższą temp. i w parowniku pochłonie mniej ciepła z otoczenia.

    Hm, niższe cisnienie niskie ... mam wrazenie, ze temperatury po
    sprężarce nie zmieni. A jesli zmieni, to spadnie.
    Latwiej bedzie skroplić, może niszsza temperatura cieczy.

    To przy parowaniu bedzie nizsza temperatura gazu, szczególnie, jeśli w
    nizsze cisnienie paruje.

    Klopoty sie IMHO zrobią, jak cisnienia wysokiego zabraknie na
    skroplenie ...

    >> No chyba, ze slaba sprezarka nie jest w stanie odpompować
    >> strony niskiego cisnienia odpowiednio, a mała ilosc czynnika
    >> powoduje za małe cisnienie wysokie i sie czynnik słabo skrapla ...
    >
    > mniej więcej :-)
    >
    >
    >>> Jak ktoś dobija co rok/dwa bo "klima słabiej chłodzi" to ma nieszczelny
    >>> układ i wymaga naprawy.
    >>
    >> Fabrycznie dobry :-)
    >
    > Kilka raz miałem przypadek w nowych autach, że mi klima przestawała
    > działać na południu Hiszpanii.
    > Z 10-12 lat temu nawet pisałem tu o tym na grupie.
    > Dopiero po latach zrozumiałem z czego to wynika.
    > Nowe auta mają więcej czynnika właśnie z powodu tego, że klima w aucie tak
    > jak pisze Janusz nie do końca jest szczelna.
    > Aby klient nie zawracał serwisowi dupy na gwarancji (Kia 7lat) to
    > producenci dają 20-30% czynnika więcej niż potrzeba. W efekcie czego jak
    > auto znajdzie się w skrajanych warunkach (+40 st. duża wilgotność) to
    > dochodzi do zamrożenia parownika do tego stopnia, że nie przepływa przez
    > niego powietrze do kabiny. W efekcie tego klima zamarza i "nie działa". W
    > takim wypadku wystarczy 10-15 min postoju ze zgaszonym silnikiem i auto
    > odzyskuję klimę, zostawiając pod sobą sporą kałużę wody.

    zamarzniecie jest jak najbardziej mozliwe, ale czy winna jest duża
    ilość czynnika?
    Wydajnosc chlodzenia od tego zaworu rozpręznego zależy, i od cisnienia
    niskiego - im nizsze, tym IMHO mocniej chłodzi ...

    J.


  • 52. Data: 2023-07-04 18:21:12
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 4.07.2023 o 17:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 16:48 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >> On Tue, 04 Jul 2023 16:01:29 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    >>> Norma to jest ubytek max 10-15% czynnika na rok.
    >>> To jest taka sama norma "dupochron" jak ubytek 1l oleju na 1000km,
    >>> który w
    >>> niektórych silnikach wg producenta jest normą.
    >>
    >> Pewnie masz racje.
    >>
    >>> Po pięciu latach jak sprężarka dziadowska to może słabiej klima
    >>> chłodzić.
    >>> Nowe auta mają z tego powodu więcej czynnika nabite i jak w klimie
    >>> niegrzebane to działają na fabrycznym spokojnie 10-15 lat.
    >>
    >> czas potwierdzam, ale
    >> ... gdzie ten czynnik jest?
    >> Bo powinien sie skroplic po stronie wysokiego cisnienia,
    >> i w sumie bez znaczenia, czy jest go tam duzo, czy mało.
    >
    > Od ilości czynnika zależy ile ciepła jesteśmy wstanie oddać do otoczenia
    > w skraplaczu.
    Nie tylko.

    > Przed sprężarką czynnik jest pod niskim ciśnieniem, sprężarka poprzez
    > sprężanie gazu go podgrzewa i pcha w stronę skraplacza. Jak w obiegu nie
    > ma odpowiedniej ilości czynnika chłodniczego to ciśnienie przed
    > sprężarką będzie niższe, sprężarka podczas sprężania podgrzeje czynnik
    > do niższej temp. i cały proces oddawania ciepła będzie gorszy. Po
    > rozprzężeniu (przechłodzonej cieczy)
    Tam nie ma przechłodzonej cieczy. Czynnik jest cieczą i to wynika z
    ciśnienia i temperatury.

    w zaworze rozprężnym czynnik
    > chłodniczy będzie miał wyższą temp. i w parowniku pochłonie mniej ciepła
    > z otoczenia.
    Odwrotnie, będzie miał mniejszą, dlatego że mniejsza wydajność klimy
    spowoduje że zawór rozprężny będzie jeszcze bardziej dławił aby obniżyć
    temp czynnika i odebrać więcej ciepła z otoczenia, czyli skompensować
    mniejszą wydajność.

    > Kilka raz miałem przypadek w nowych autach, że mi klima przestawała
    > działać na południu Hiszpanii.
    > Z 10-12 lat temu nawet pisałem tu o tym na grupie.
    > Dopiero po latach zrozumiałem z czego to wynika.
    > Nowe auta mają więcej czynnika właśnie z powodu tego, że klima w aucie
    > tak jak pisze Janusz nie do końca jest szczelna.
    > Aby klient nie zawracał serwisowi dupy na gwarancji (Kia 7lat) to
    > producenci dają 20-30% czynnika więcej niż potrzeba.
    Jeśli już to nie aż tyle, raczej dają na styk, ubytek nawet 30% jest
    prawie nieodczuwalny.

    W efekcie czego jak
    > auto znajdzie się w skrajanych warunkach (+40 st. duża wilgotność) to
    > dochodzi do zamrożenia parownika do tego stopnia, że nie przepływa przez
    > niego powietrze do kabiny. W efekcie tego klima zamarza i "nie działa".
    > W takim wypadku wystarczy 10-15 min postoju ze zgaszonym silnikiem i
    > auto odzyskuję klimę, zostawiając pod sobą sporą kałużę wody.

    Nie, to nie nadmiar tylko klima nie wyrabiała w tamtym klimacie i tak
    jak wyżej pisałem zamraża wtedy parownik.

    --
    Janusz


  • 53. Data: 2023-07-04 20:16:58
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.07.2023 o 14:30, Trybun pisze:

    > Próba szczelności jest robiona z automatu. I nie wstawiaj mi tu  mi tu
    > godnych kawałków że latami jeździsz z pełnosprawną klimą bez serwisu.

    Ja hondziawkę kupiłem jak miał 8 lat, jak miała 16 to padł kompresor - w
    międzyczasie tylko sam wymieniałem filtry kabinowe i ozonowanie.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 54. Data: 2023-07-04 20:38:44
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:


    > Nie, to nie nadmiar tylko klima nie wyrabiała w tamtym klimacie i tak
    > jak wyżej pisałem zamraża wtedy parownik.

    Taa, to samo auto w kolejnych latach dawało radę w wyższych temp.
    Kupiłem drugie i pierwszy i drugi rok w Hiszpanii 2 x na autostradzie brak
    klimy, 3 rok - do dzisiaj działa bez problemu.

    TG


  • 55. Data: 2023-07-04 20:47:47
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:


    >> Od ilości czynnika zależy ile ciepła jesteśmy wstanie oddać do
    >> otoczenia w skraplaczu.
    > Nie tylko.

    Wiadomo, że nie tylko. Ale jak mniej czynnika to zależność jest prosta.


    > Tam nie ma przechłodzonej cieczy. Czynnik jest cieczą i to wynika z
    > ciśnienia i temperatury.

    Znasz jakiś inny cykl chłodniczy? Mnie zawsze uczyli, że w skraplaczu
    gorący gaz oddaje ciepło do powietrza i staje się przechłodzoną cieczą pod
    wysokim ciśnieniem.


    > w zaworze rozprężnym czynnik
    >> chłodniczy będzie miał wyższą temp. i w parowniku pochłonie mniej
    >> ciepła z otoczenia.
    > Odwrotnie, będzie miał mniejszą, dlatego że mniejsza wydajność klimy
    > spowoduje że zawór rozprężny będzie jeszcze bardziej dławił aby obniżyć
    > temp czynnika i odebrać więcej ciepła z otoczenia, czyli skompensować
    > mniejszą wydajność.

    To by powietrze miało niższą temp. na "wywiewie" w kabinie.
    Jest tak jak napisałem.

    TG


  • 56. Data: 2023-07-04 21:10:29
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 17:57 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:


    > zamarzniecie jest jak najbardziej mozliwe, ale czy winna jest duża
    > ilość czynnika?
    > Wydajnosc chlodzenia od tego zaworu rozpręznego zależy, i od cisnienia
    > niskiego - im nizsze, tym IMHO mocniej chłodzi ...

    I dlatego Trybun i inny "dobijają" co jakiś czas klimę?


    https://www.iparts.pl/artykuly/klimatyzacja-w-twoim-
    aucie-nagle-po-przejechaniu-kilkudziesieciu-kilometr
    ow-przestaje-dzialac-zobacz-co-moze-byc-przyczyna,48
    6.html

    "Co może powodować zamarzanie parownika klimatyzacji?

    Dużym problemem z zamarzającym regularnie parownikiem jest to, iż zjawisko
    to może być wywołane przez co najmniej kilka różnych czynników. Z dużą
    dozą prawdopodobieństwa można jednak założyć, iż winę za wszystko ponosi:

    zbyt duża ilość czynnika chłodniczego w układzie klimatyzacji - zwykle
    oznacza to, że proces napełniania układu chłodziwem został przeprowadzony
    nieprawidłowo czy wręcz niedbale;
    zawilgocenie czynnika chłodniczego - duża procentowa zawartość wody w
    chłodziwie;
    zatkane przewody obiegu,
    zbyt niskie ciśnienie gazu"

    TG


  • 57. Data: 2023-07-05 00:05:17
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 4.07.2023 o 20:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >
    >
    >> Nie, to nie nadmiar tylko klima nie wyrabiała w tamtym klimacie i tak
    >> jak wyżej pisałem zamraża wtedy parownik.
    >
    > Taa, to samo auto w kolejnych latach dawało radę w wyższych temp.
    No i miałeś te same warunki? te same obciążenie? Wątpię, wystarczy
    większa wilgotność i skraplacz już odda więcej ciepła a ty tego nie masz
    szans wyczuć.

    > Kupiłem drugie i pierwszy i drugi rok w Hiszpanii 2 x na autostradzie
    > brak klimy, 3 rok - do dzisiaj działa bez problemu.
    I co to za argument? do czego ma on służyć?

    --
    Janusz


  • 58. Data: 2023-07-05 00:09:28
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 4.07.2023 o 20:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >
    >
    >>>  Od ilości czynnika zależy ile ciepła jesteśmy wstanie oddać do
    >>> otoczenia w skraplaczu.
    >> Nie tylko.
    >
    > Wiadomo, że nie tylko. Ale jak mniej czynnika to zależność jest prosta.
    Ona nigdy nie jest prosta, to termodynamika która pracuje w 3 wymiarach,
    ciśnienia, temp i objętości.

    >
    >
    >> Tam nie ma przechłodzonej cieczy. Czynnik jest cieczą i to wynika z
    >> ciśnienia i temperatury.
    >
    > Znasz jakiś inny cykl chłodniczy? Mnie zawsze uczyli, że w skraplaczu
    > gorący gaz oddaje ciepło do powietrza i staje się przechłodzoną cieczą
    > pod wysokim ciśnieniem.
    To cię źle uczyli, ciecz przechłodzona tworzy się w ściśle określonych
    warunkach, w układzie chłodniczym takich warunków NIE MA.


    >
    >> w zaworze rozprężnym czynnik
    >>> chłodniczy będzie miał wyższą temp. i w parowniku pochłonie mniej
    >>> ciepła z otoczenia.
    >> Odwrotnie, będzie miał mniejszą, dlatego że mniejsza wydajność klimy
    >> spowoduje że zawór rozprężny będzie jeszcze bardziej dławił aby
    >> obniżyć temp czynnika i odebrać więcej ciepła z otoczenia, czyli
    >> skompensować mniejszą wydajność.
    >
    > To by powietrze miało niższą temp. na "wywiewie" w kabinie.
    > Jest tak jak napisałem.
    Taa jasne, kończę dyskusję bo widzę że nie ma z kim dyskutować.
    Poczytaj mądre książki a potem dyskutuj, a nie wymyślaj tu swojej
    termodynamiki.

    --
    Janusz


  • 59. Data: 2023-07-05 06:54:08
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 00:09 Janusz <j...@o...pl> pisze:


    >> To by powietrze miało niższą temp. na "wywiewie" w kabinie.
    >> Jest tak jak napisałem.
    > Taa jasne, kończę dyskusję bo widzę że nie ma z kim dyskutować.
    > Poczytaj mądre książki a potem dyskutuj, a nie wymyślaj tu swojej
    > termodynamiki.
    >

    Ale dyskutujesz z faktami. Ludzie jeżdżą "dobijać" klimę bo im "słabo z
    nawiewów daje".
    A Ty piszesz, że jak za mało czynnika do wtedy bardziej "mrozi".


    TG


  • 60. Data: 2023-07-05 06:58:40
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 00:05 Janusz <j...@o...pl> pisze:

    > W dniu 4.07.2023 o 20:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .07.2023 o 18:21 Janusz <j...@o...pl> pisze:
    >>
    >>> Nie, to nie nadmiar tylko klima nie wyrabiała w tamtym klimacie i tak
    >>> jak wyżej pisałem zamraża wtedy parownik.
    >> Taa, to samo auto w kolejnych latach dawało radę w wyższych temp.
    > No i miałeś te same warunki? te same obciążenie? Wątpię, wystarczy
    > większa wilgotność i skraplacz już odda więcej ciepła a ty tego nie masz
    > szans wyczuć.
    Tyle, że zawsze mi się to przytrafiało w aucie nowym, w pierwszym roku jak
    tam nim pojechałem.


    >> Kupiłem drugie i pierwszy i drugi rok w Hiszpanii 2 x na autostradzie
    >> brak klimy, 3 rok - do dzisiaj działa bez problemu.
    > I co to za argument? do czego ma on służyć?


    Piszę o tym, że jak jest za dużo czynnika w nowym aucie to przy dużej
    wilgotności, długiej pracy klimatyzacji i wysokiej temp. zew dochodzi do
    oblodzenia parownika, potwierdza to moja wieloletnia praktyka i innych
    kierowców. Ty znowu dyskutujesz z faktami, podawałem już linka dla J.F -
    tutaj masz o czym piszę:

    https://www.iparts.pl/artykuly/klimatyzacja-w-twoim-
    aucie-nagle-po-przejechaniu-kilkudziesieciu-kilometr
    ow-przestaje-dzialac-zobacz-co-moze-byc-przyczyna,48
    6.html

    "Co może powodować zamarzanie parownika klimatyzacji?

    Dużym problemem z zamarzającym regularnie parownikiem jest to, iż zjawisko
    to może być wywołane przez co najmniej kilka różnych czynników. Z dużą
    dozą prawdopodobieństwa można jednak założyć, iż winę za wszystko ponosi:

    zbyt duża ilość czynnika chłodniczego w układzie klimatyzacji - zwykle
    oznacza to, że proces napełniania układu chłodziwem został przeprowadzony
    nieprawidłowo czy wręcz niedbale;
    zawilgocenie czynnika chłodniczego - duża procentowa zawartość wody w
    chłodziwie;
    zatkane przewody obiegu,
    zbyt niskie ciśnienie gazu"

    TG

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: