eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2021-01-03 16:58:57
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 03.01.2021 o 02:21, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    > "ii" rsnl9c$ldp$...@n...icm.edu.pl
    >
    >> I każdy moduł telefoniczny miałby to robić?
    >
    > Tak, ale juzer nie musiałby słuchać nagrań, gdyby nie chciał... ;)

    Moduł telefoniczny to taka płytka realizująca komunikację z siecią
    komórkową. Taka tyci tyci, bez pamięci, bez gniazda pamięci. Do
    komunikacji tylko. Można oczywiście wymyślać przepisy na takie moduły co
    potem poskutkuje, że zaczną tak robić telefony by pod to pasowały. Itp itd.

    >
    >
    >> Hehe, pamiętam na uczelni pani profesor czuła dyskomfort gdy chciałem
    >> notatki robić na tablecie. Notatki, nie nagrywać. Musiałbym właśnie z
    >
    > Ciekawe -- myślałem, że zwykle wykładowcy dbają, by wszyscy
    > chętni zdążyli zanotować przynajmniej najistotniejsze informacje...

    Jasne. Krążyła legenda o pewnym wykładowcy, który jedną ręką pisał na
    tablicy a drugą mazał. I ja niedawno studiowałem coś tam, gdzie na nowo
    nauczyłem się pisać bo właśnie był problem z tym, by zdążyć zanotować
    nim zostanie zmazane.

    Tyle, że to jakieś ekstremum. Gość może nie bez powodu nie widzi
    potrzeby dbania o studentów. Może w ogóle nie powinien zajmować się
    dydaktyką. Odkąd pamiętam zdarzali się tacy nauczyciele, którzy
    ewidentnie nie mieli talentu do uczenia innych. Ale środowisko naukowe
    to nie tylko dydaktyka ale badania. Dydaktyka może być zawracaniem gitary.

    A mnie tu tylko chodzi o to, że można nie rozumieć (niektórzy nie
    rozumieją), że zanotowanie czegoś jest ważniejsze od prowadzenia
    rozmowy. O taką mentalność. Powinienem po prostu wyjść z tej rozmowy.
    Nic ona nie rozwiązała ani wtedy ani z dzisiejszej perspektywy.

    >
    >> ukrycia nagrywać by nie miała z tym problemu. Innym razem, po
    >> napisaniu pisemnego egzaminu zrobiłem zdjęcie arkusza to gość wytaczył
    >> wszystkie działa by tego nie przyjąć. Od prawa autorskiego po
    >> informacje niejawne. I to gość, który zasadniczo wydawał się równy.
    >
    > Widzę, że wiele zmieniło się od czasów, gdy mnie KAZANO
    > czynić notatki podczas (z zasady nieobowiązkowych) wykładów...
    > W PRLi studia niekoniecznie były płatne...

    Nic się nie zmieniło. Studiowałem wtedy i teraz. Za pieniądze otrzymuje
    się trochę bardziej użyteczne informacje, ale generalnie nie jest to
    studiowanie sensu stricte tylko przerabianie materiału.

    >
    >> Przez wiele czasu w sądach nie można sobie było zdjęć akt spraw robić.
    >> Ale kartkę mi chcieli dać bym sobie odpisał.
    >
    > Nie miewałem z tym problemu, choć czasami ;) życzono sobie, bym
    > sądowi zostawił info o tym, które strony fotografowałem czy kserowałem...

    Może przyszedłeś po mnie. Po zadymie na "pół polski", pani z
    sekretariatu stwierdziła, że jest szczęśliwa, że teraz ludzie będą już
    mogli sobie robić zdjęcia.

    >
    >> No tak, o taki aspekt mi zasadniczo chodzi, że firmy sobie nagrywają
    >> te rozmowy a konsument nie może z powodu syfiastego Androida.
    >
    > Zapewne można poprosić o kopię. ;) Sądy dają (dawały?) za freeko.

    W sądzie niewątpliwie można prosić o kopie, ale najpierw do sądu musi
    dotrzeć zapis rozmowy co może nie wydarzyć się nigdy z racji zasad
    postępowania umożliwiającym stronie niedonoszenie na siebie. I wtedy
    właśnie trzebaby mieć to swoje nagranie. Gdyby tak spojrzeć na samą
    kwestie robienia nagrać to zasadniczo mógłby to robić operator
    telekomunikacyjny.

    >
    >>> Pomijam rozprawy sądowe ,,przy zamkniętych drzwiach'' itp.
    >>> sekrety? -- chyba nie, choć to może być śliski temat...
    >
    >> Nie widzę powodu by na swoje potrzeby nie można było czegoś zapisać.
    >> Pamięci ludziom wychodzącym z takich rozpraw też przecież nie kasują.
    >
    > Problem może być wówczas, gdy ktoś Ci ,,ukradnie'' takie nagrania...

    Ale to tak samo sądowi może ukraść czy stronie przeciwnej. Nie ma
    zasadniczo sensu opieranie się na materiale niejawnym. Ludzie w sądach
    bzdury opowiadają tylko dlatego, że ich się słucha.

    >
    >>> ,,Idę'' do lekarza (teraz tak często bywa) via fon -- i co?!
    >>> Zapisuję rozmowę na kartce papieru, bo telefon nie zezwala?...
    >>> Pytam o coś w banku i?... Nawet nie o dowody tu chadza, ale
    >>> chociażby o instrukcje czy inne wskazówki... (gdzie kliknąć itp.)
    >
    >> No dokładnie. Powinno być standardem, że wszystkie zdarzenia są
    >> dokumentowane elektroniczne i dostępne dla wszystkich stron.
    >
    > Sądy w RP tak mają. Wg mnie należy udostępniać te nagrania
    > na ogólnodostępnych serwerach sądowych podobnych do Jutuby.
    > Każdy mógłby wpisać sygnaturę akt, czy datę rozprawy, bądź
    > nazwiska lub cokolwiek i obejrzeć sobie przebieg rozprawy...
    > Oczywiście znów mam na myśli rozprawy ogólnodostępne.
    >
    > Prawnicy czasami zachęcają do odwiedzania sal sądowych
    > i zapoznawania się z pracą sędziów podczas zwykłych rozpraw.
    > W tym celu powołano sądy -- by rozstrzygać nie pod kocem,
    > ale jawnie... (nie za sprawą kocówek, lecz rozmów)
    >    https://dobryslownik.pl/slowo/kocówa/21515/

    Ja nie wiem czy zwykłe sprawy powinny być dostępne dla wszystkich.
    Dokładniej, nie wydaje mi się, by tak powinno być. Bo pofatygowanie się
    do sądu nie ma powodu ujawniać sekretów stron wszystkim. Rozprawy to nie
    są proste stwierdzenia faktów w sprawie ale cała masa zachowań stron, np
    prywatnych osób, to gdzie chociażby mieszkają, jakim samochodem jeżdżą.

    >
    >>> Czym innym jest podsłuchiwanie cudzych rozmów (u Sowy chociażby)
    >>> a czym innym jest rejestrowanie rozmów przez siebie prowadzonych!
    >
    >> No właśnie. U Sowy medal powinien gościu dostać za ujawnienie
    >> informacji istotnej dla całego społeczeństwa.
    >
    > Ale prawo jest prawem... Falenta złamał prawo.

    Brak jakiejkolwiek szkodliwości społecznej. Ludzie powinni wiedzieć jak
    politycy rozmawiają ze sobą. Gdyby to było z natury jawne nie byłoby w
    ogóle kwestii podsłuchiwania. Normalnie za podsłuchanie kogoś takiego
    wyroku jaki dostął Falenta nie daje się. A medal tak czy siak należy
    się. Od państwa!!!

    >
    >
    >>> Niby łatwo znaleźć aplikację zezwalająca na nagrywanie, ale ja akurat
    >>> mam z tym duży problem...
    >
    >> Wręcz przeciwnie. Nie znajdziesz działającej aplikacji jak nie zezwoli
    >> na to nagrywanie system operacyjny.
    >
    > Masa ludzi twierdzi, że nagrywa...

    No tak, ale:
    - może mają starszy system

    > Ja -- nagrywam, ale rozmówcę nagrywam cicho.

    - albo nagrywają mikrofonem to, co w słuchawce słychać

    > Gdy włączę jakiś odtwarzacz muzyki w tle -- nagrywanie
    > rozmów może szwankować. Przy włączonym trybie głośnym
    > nagranie rozmowy potrafi znienacka urwać się... RN9P
    > ma jakiś ogólny problem z czymś, czego nie umiem
    > opisać a co ujawnia się w efekcie nagłego/brutalnego ;)
    > wyłączania apek...
    >
    > Jeśli tak wyłączę apkę nagrywającą -- wyskoczy ona z uprawnień
    > i nawet nie zechce ze mną gadać, póki jej tych uprawnień nie oddam...
    > Podobnie czasami tracę dodatkowy ,,przycisk'' na dole (obok trzech
    > normalnych/typowych) ,,przycisków'' ułatwiających życie...
    >
    >
    > Gdy Novej (launcherowi) nie dam stosownych uprawnień, nie zechce
    > wyłączać/gasić ekranu, ale gdy dam, po czym zabiorę brutalnym
    > zamknięciem Novej -- jest OK, choć Nowa uprawnień już nie ma...

    Nie wypowiem się bo nie ogarniam tego systemu.

    >
    >
    >
    >> No tak, na urządzeniach Microsofta też nie było problemu. Dlatego nie
    >> pomyślałem, że to jest funkcjonalność systemu, której mogłoby brakować.
    >
    > Kilkadziesiąt lat temu, na początku działalności Google, gdy przeciętniacy
    > (ja chociażby) znali *tylko* Yahoo -- Google kochało ludzi prostych...
    > Teraz jest coraz gorzej pod tym względem...
    >
    >>> Czyli zwykła komórka za kilka dych plnów może nagrywać, ale nie
    >>> smartfon Googlasty za kilka stów plnów czy parę tałzenów plnów...
    >>> PARODIA!!! Inna sprawa, że szukanie nagrań w maluteńkim telefonie
    >>> niekoniecznie jest wygodne...
    >
    >> Nie widzę takiej kwestii. Jeśli jest historia przeprowadzanych rozmów
    >> to nie ma za bardzo czego szukać. Dopiero indeksowanie rozmów czy ich
    >> transkrypcje wymagają bogatszego interfejsu.
    >
    > Ekran małego telefonu jest mały -- szukanie nie jest wygodne...

    Czego tu szukać? Masz historię połączeń z możliwością odtworzenia ich.

    > Ale można wszystko skopiować na PeCeta bezproblemowo i tam
    > szukać spokojnie na dużym ekranie, słuchać dobrymi softami...

    To jest zupełnie inna kwestia. Dzisiaj mogę sobie zrobić nagrywarkę
    rozmów GSM, ale najpopularniejszy system operacyjny dla urządzeń
    mobilnych nie oferuje tej funkcjonalności normalnie.

    >
    > Dobry pokazuje graficznie utwór tak, by pomagać w przeszukiwaniu...

    Nie, dobry dokonuje indeksacji nagrania przez ich transkrypcję i
    umożliwia wyszukiwanie po tym.

    >
    >>> Car troszczy się o zwierzęta futerkowe -- ale nie o gawiedź...
    >
    >>> BTW -- zwierzaki w niewoli żyją zwykle dłużej niż na wolności,
    >>> więc chyba rezygnacja z hodowli nie musi być dobrym rozwiązaniem...
    >>> Może by tak z futerkami dojść do porozumienia -- będą żyły z ludźmi
    >>> w dobrych warunkach (nie w klatkach, ale na dużych wybiegach) tak
    >>> długo, jak żyją normalnie na wolności, po czym odpłacą ludziom
    >>> ciepłem szalików itp...
    >
    >> No ciekawy temat, ale wykraczający poza ten wątek.
    > [pozornie -- MY jesteśmy zwierzakami]

    Rozumiem, że uważasz, że to prawo niejako odnosi się tak samo do norek
    jak i ludzi. Myślę, że oczywistym jest, że zwykli ludzie powinni
    stanowić prawo a nie tylko wybrani. Kwestia jakiejś własności. Kiedyśtam
    kiedyś, rodzice mogli syna zabić. A dzisiaj to w ogóle nie wiadomo po co
    są poza karmieniem.

    >
    >> ...
    >
    >>> Sporo ludzi (nierzadko dzieci) trzeba otruć, by samochody nie trłuły...
    >
    >>> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-26/dziec
    i-wydobywaja-kobalt-golymi-rekami-zarabiaja-dolara-d
    ziennie/
    >>>
    >
    >>>  W Demokratycznej Republice Konga (DRK) pozyskuje się niemal 70 proc.
    >>>  światowej produkcji kobaltu używanego w bateriach litowo-jonowych
    >>>  stosowanych w telefonach komórkowych, laptopach i samochodach
    >>>  elektrycznych. W DRK dorośli i dzieci wydobywają kobalt gołymi
    >>>  rękami, zarabiając dolara dziennie.
    >
    >> I na tym zbudujemy arkę?
    >
    > Zbudujemy rezydencje lepszemu sortowi...
    >

    Przecież to do urządzeń używanych powszechnie jest. Ktoś oczywiście na
    tym zyskuje więcej a ktoś mniej. Rezydencje nietrwałe są.


  • 32. Data: 2021-01-03 17:09:35
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 02.01.2021 o 10:30, Eneuel pisze:
    > ii pisze:
    >
    >>> Czym innymi jest wykorzystanie w sądzie dowodu pozyskanego bezprawnie.
    >>> (nie można łamać prawa w imię prawa -- to chyba oczywiste)
    >
    >> Kto miałby złamać prawo w imię prawa?
    >
    > Przykładowo -- policjant mógłby włamać się do Twego mieszkania, by
    > wykraść ,,taśmy prawdy'' ;) (lub łopatę, którą zakopałeś zwłoki
    > bądź nóż, którym zamordowałeś teścia) ukazujące jasno Twą winę...
    > Tak pozyskanego ,,materiału dowodowego'' nie można wykorzystać...

    No ponoć już nie można. Ale czy słusznie to nie wydaje mi się. Jeśli
    tylko policjant zostanie przykładnie ukarany za włamanie to nie
    pozostaje nic innego niż ewentualna wina mordercy.

    >
    >> Jakie to ma znaczenie dla odkrycia prawdy?
    >
    > To? -- Co?
    >
    > -=-
    >
    > U Sowy zamontowano ,,urządzenia podsłuchowe'', by pozyskiwać infa,
    > które nie były przeznaczone osobom pozyskującym -- to zupełnie inny
    > problem niż nagrywanie rozmów, których jest się uczestnikiem. Tam
    > (u Sowy) łamano prawo. Sowie ,,taśmy prawdy'' nie mogą być dowodami
    > w sprawach sądowych. (i raczej ;) nie były, jeśli nie liczyć sprawy
    > Marka Falenty, czyli osoby zamieszanej w pozyskiwanie tych ,,taśm'')

    Tu nic złego nie stało się. Ujawniono informacje, które powinny być
    wszystkim znane. Falenta został ukarany dlatego, że sąd nie zachował
    trzeźwości oceny pod wpływem działań jakichś służb pewnie. Kolejne rządy
    powinny to odkręcić.

    >
    > Przed wielu laty Adam Michnik nagrywał tak, że nagrania posłużyły
    > jako dowody uwzględnione przez sejmową komisję śledczą.
    >  https://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_trzymaj%C4%85ca
    _w%C5%82adz%C4%99
    >
    > Adam Michnik nie trafił do więzienia z powodu nagrania rozmowy z Lwem
    > Rywinem -- tym nagrywaniem nie złamał prawa. Nawet nie złamał prawa
    > ujawnieniem nagrania.
    >
    > Marek Falenta wolny nie jest...
    >  https://wyborcza.pl/7,75398,25449611,falenta.html
    >  Marek Falenta został skazany na 2,5 roku więzienia za nagrywanie
    >  polityków rządu PO-PSL.

    Ale tu nie ma co porównywać. Sprawy miały miejsce w różnych okresach,
    gdy prawo chyba było zupełnie inne. A przede wszystkim inne siły
    decydowały o wyroku. Teraz też PiS nie jest karany za działania
    niezgodne z prawem w sposób oczywisty.


    >
    > -=-
    >
    > W mojej sprawie sąd odrzucił dowody (wyniki pulsoksymetrii) pozyskane
    > jawnie przeze mnie, ale przyjął (niemal jako podstawę opinii) dowody
    > (też wyniki pulsoksymetrii) pozyskane ukradkiem przez biegłą sądową...
    >
    > Dostarczyłem różne dowody w tym ww. nagranie audio poczynione ukradkiem
    > i wyniki pulskoskymetrii zyskane jawnie. Te dwa dowody Sąd Apelacyjny
    > w Białymstoku odrzucił, gdyż jeden z tych dowodów pozyskałem ukradkiem.
    >

    W którym roku? Rzeczywiście od 2013 zmieniło się prawo. Ale nie wiem czy
    ma to istotny wpływ. To prawo chyba głównie dotyczy urzędników. Myślę,
    że obecne prawo coraz bardziej zaczyna przypominać to anglosaskie, że
    nie da się go już prosto stosować.


  • 33. Data: 2021-01-03 17:24:19
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 02.01.2021 o 10:52, Eneuel pisze:
    > ii pisze:
    >
    >> W naszym systemie prawnym jest wręcz przeciwnie. Sąd może odrzucić
    >> nagranie jako słaby dowód, ale nie z powodu jego nielegalności nawet
    >> gdyby ona była faktem.
    >
    > Sąd RP może uznać dowód zyskany nielegalnie?

    Wygląda, że jestem w tyle. Od 2013 jest inaczej.


  • 34. Data: 2021-01-03 22:11:25
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2021-01-03 o 16:09, ii pisze:
    > W dniu 02.01.2021 o 13:51, Animka pisze:
    >> W dniu 2021-01-02 o 10:43, Pawel pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "Arkadiusz Kaczmarek" <kaczor@to_wytnij.lubi.info> napisał
    >>> w wiadomości news:5fefbd8d$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> W dniu 2020-12-30 o 19:11, ii pisze:
    >>>
    >>>> Weź sobie coś od XIAOMI, tam masz nagrywanie w systemie :)
    >>>
    >>> Albo Huawei-a po doinstalowaniu programiku Call Recorder.
    >>
    >> Ktoś tu zachwalal ten call Recorder. Zainstalowalam. pierwszym razem
    >> nagrał rozmowę wychodzacą i przychodzącą. Potem nagrał parę razy tylko
    >> wychodzące. Następnie już wcale.
    >> Ten programik jest płatny, ja zainstalowałam free.
    >> Musiałam wyrzucić tę aplikację z telefonu jak dla mnie była nieprzydatna.

    > Powinnaś na koniu sobie pojeździć.

    Koni to się boję.

    Możesz jaśniej? Chcę przydatny Call Recorder, darmowy.


    --
    animka


  • 35. Data: 2021-01-03 22:56:14
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 03.01.2021 o 16:18, mrvtktjv pisze:
    > W dniu 02.01.2021 o 10:43, Pawel pisze:
    >> Albo Huawei-a po doinstalowaniu programiku Call Recorder.
    >>
    > Może urządzenia ciekawe, opłacalne, ale oprogramowanie i przede
    > wszystkim podejście do użytkownika już nie - patrz utrudnianie lub wręcz
    > uniemożliwianie zrootowania urządzenia i odblokowania bootloadera.
    > https://www.xda-developers.com/huawei-stop-providing
    -bootloader-unlock-codes/

    Tak, to też miało wpływ na to, że nie wybrałem Huawei.

    >
    > Polecam firmę, której produkty kupujemy, nie tylko użytkujemy.

    Czyli jakie? Smartfonów open hardware jest niewiele i nie mają
    wszystkiego czego potrzebuję.


  • 36. Data: 2021-01-03 23:36:29
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 03.01.2021 o 22:56, ii pisze:
    > W dniu 03.01.2021 o 16:18, mrvtktjv pisze:
    >> W dniu 02.01.2021 o 10:43, Pawel pisze:
    >>> Albo Huawei-a po doinstalowaniu programiku Call Recorder.
    >>>
    >> Może urządzenia ciekawe, opłacalne, ale oprogramowanie i przede
    >> wszystkim podejście do użytkownika już nie - patrz utrudnianie lub
    >> wręcz uniemożliwianie zrootowania urządzenia i odblokowania bootloadera.
    >> https://www.xda-developers.com/huawei-stop-providing
    -bootloader-unlock-codes/
    >
    >
    > Tak, to też miało wpływ na to, że nie wybrałem Huawei.
    >
    >>
    >> Polecam firmę, której produkty kupujemy, nie tylko użytkujemy.
    >
    > Czyli jakie? Smartfonów open hardware jest niewiele i nie mają
    > wszystkiego czego potrzebuję.
    lineage os, download - i sprawdź który z modeli Ci pasuje. A na
    posiadanym samsungu root/magisk/uAcr nie działa?

    ToMasz


  • 37. Data: 2021-01-03 23:48:43
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: Arkadiusz Kaczmarek <kaczor@to_wytnij.lubi.info>

    W dniu 2021-01-03 o 16:06, ii pisze:

    >>> - dual SIM
    >>> - USB-C
    >>> - ładowanie indukcyjne
    >>> - dużo pamięci
    >>> - aktualny Android
    >>> - itp itd
    >>
    >> Weź sobie coś od XIAOMI, tam masz nagrywanie w systemie :)
    >
    > Musiałoby mieć to, co napisałem. A były tylko 2 takie smartfony.
    Mi9 jest całkiem spoko.
    Z tymi nowszymi modelami za duży bałagan się robi.
    Np. Mi10(pro)..5G nie działa 5G z Polkomtela (inne pasmo).
    No i ceny tych nowych jakoś nie zachęcają :(
    Jak już coś sobie obmyślisz to radzę nie pakować się w procesor MTK.
    To "ZUO"


  • 38. Data: 2021-01-06 00:55:28
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "ii" rssq84$tg5$...@n...icm.edu.pl

    >> Przykładowo -- policjant mógłby włamać się do Twego mieszkania, by
    >> wykraść ,,taśmy prawdy'' ;) (lub łopatę, którą zakopałeś zwłoki
    >> bądź nóż, którym zamordowałeś teścia) ukazujące jasno Twą winę...
    >> Tak pozyskanego ,,materiału dowodowego'' nie można wykorzystać...

    > No ponoć już nie można. Ale czy słusznie to nie wydaje mi się.
    > Jeśli tylko policjant zostanie przykładnie ukarany za włamanie
    > to nie pozostaje nic innego niż ewentualna wina mordercy.

    Hitler, by ratować niemiecki naród, zezwalał na mordowanie żydów.
    (małą literą, bo wg mnie to wówczas nie naród, lecz religia)
    Najświętsza ze świętych (Inkwizycja) paliła żywych ludzi,
    aby pomóc duszom tychże ludzi, czyli znęcała się w imię dobra...

    *Ponoć* Chruszczow tuż po utracie władzy nazwał zwycięzcą *siebie*,
    albowiem wg niego Stalin kazałby wszystkich swych opozycjonistów
    aresztować i prawie wszystkich z nich zamordować, więc nie byłoby
    chętnych do obalania przywódcy. Skoro chętni znaleźli się, skoro
    odważyli się -- w ZSRR zaszły zmiany, których autorstwo Chruszczow
    przypisał sobie. Oczywiście żal mu było utraconej władzy, ale cieszył
    się przemianami, które wg niego dokonały się dzięki jego staraniom.


    >> U Sowy zamontowano ,,urządzenia podsłuchowe'', by pozyskiwać infa,
    >> które nie były przeznaczone osobom pozyskującym -- to zupełnie inny
    >> problem niż nagrywanie rozmów, których jest się uczestnikiem. Tam
    >> (u Sowy) łamano prawo. Sowie ,,taśmy prawdy'' nie mogą być dowodami
    >> w sprawach sądowych. (i raczej ;) nie były, jeśli nie liczyć sprawy
    >> Marka Falenty, czyli osoby zamieszanej w pozyskiwanie tych ,,taśm'')

    > Tu nic złego nie stało się. Ujawniono informacje,
    > które powinny być wszystkim znane.

    Zbudujesz dom, ale nie zamieszkasz w nim, albowiem wg kogoś powinieneś
    ów dom przekazać bezdmnym... Zgodnie z wolą nadawców (rozmówców) nie
    MFalenta (czy ogólniej ;) JKaczyński) był odbiorcą informacji, więc
    należy uszanować tę wolę... Ty też decydujesz o tym, komu dać Twoją
    własność.

    - panienka była tak ładna, że zamontowaliśmy kamerki tu i ówdzie,
    by piękno tego ciała ujrzały masy ludzi

    - wiesz, co grozi pracownikom poczty za zaglądanie do cudzej
    korespondencji?

    - wiesz, co grozi spowiednikowi za zdradzenie tajemnicy spowiedzi?

    - wiesz, co grozi lekarzowi za zdradzenie tajemnicy lekarskiej?

    Bywa, że łamiemy prawo w imię prawa -- policjant wybija szybę
    w samochodzie, by uratować przed wyparowaniem dziecko (czy
    choćby zwierzę) pozostawione na pastwę losu przez lekkomyślnych
    opiekunów... Strażak, aby ugasić pożar, czasami ;) coś niszczy...

    Problem dość trudny -- pamiętam, że ZZiobro proponował jakieś
    zmiany prawne w tej materii...

    > Falenta został ukarany dlatego, że sąd nie zachował trzeźwości
    > oceny pod wpływem działań jakichś służb pewnie. Kolejne rządy
    > powinny to odkręcić.

    ,,Problem'' w tym, że właśnie teraz mamy te kolejne.

    MFalenta dobrowolnie i świadomie wykradał informację -- łamał
    prawo i formalne, i moralne. Nie podsłuchał przypadkiem (bo jak
    nie podsłuchać, gdy goście głośno mówią a trzeba tychże gości
    obsłużyć z bliska) lecz montował skomplikowane/wyrafinowane
    urządzenia podsłuchowe... Montował te urządzenia, by podsłuchiwać
    tych akurat (związanych ze szczytami władzy państwowej) ludzi -- nie
    podsłuchał przypadkiem, lecz podsłuchiwał celowo. (mógł podsłuchiwać
    ptaki za oknem i przypadkiem podsłuchać ludzi, a następnie wypaplać
    coś wbrew swym zamiarom)

    Wyobraź sobie, że masz ryby siną farbą kłute na swym ciele, ktoś
    to podpatrzył, sfotografował Cię, gdy kąpałeś się pod prysznicem
    i przekazał zdjęcia Nowowiejskim, by wysfatać Ewkę... ;)


    >> Przed wielu laty Adam Michnik nagrywał tak, że nagrania posłużyły
    >> jako dowody uwzględnione przez sejmową komisję śledczą.
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_trzymaj%C4%85ca_
    w%C5%82adz%C4%99

    >> Adam Michnik nie trafił do więzienia z powodu nagrania rozmowy
    >> z Lwem Rywinem -- tym nagrywaniem nie złamał prawa. Nawet nie
    >> złamał prawa ujawnieniem nagrania.
    +> ujawnieniem tego nagrania.



    >> Marek Falenta wolny nie jest...
    >> https://wyborcza.pl/7,75398,25449611,falenta.html
    >> Marek Falenta został skazany na 2,5 roku więzienia za nagrywanie
    >> polityków rządu PO-PSL.

    > Ale tu nie ma co porównywać. Sprawy miały miejsce w różnych okresach,
    > gdy prawo chyba było zupełnie inne. A przede wszystkim inne siły
    > decydowały o wyroku. Teraz też PiS nie jest karany za działania
    > niezgodne z prawem w sposób oczywisty.

    Możesz jaśniej? Co to znaczy 'teraz'? MFalenta pracował na korzyść PiS.
    Tu i owdzie słychać, że na korzyść: PiS, Pekinu i Moskwy a na niekorzyść:
    RP, UE itd..

    >> -=-

    >> W mojej sprawie sąd odrzucił dowody (wyniki pulsoksymetrii)
    >> pozyskane jawnie przeze mnie, ale przyjął (niemal jako podstawę
    >> opinii) dowody (też wyniki pulsoksymetrii) pozyskane ukradkiem
    >> przez biegłą sądową...

    >> Dostarczyłem różne dowody w tym ww. nagranie audio poczynione ukradkiem
    >> i wyniki pulskoskymetrii zyskane jawnie. Te dwa dowody Sąd Apelacyjny
    >> w Białymstoku odrzucił, gdyż jeden z tych dowodów pozyskałem ukradkiem.

    > W którym roku?

    http://www.eneuel.w.duna.pl

    > Rzeczywiście od 2013 zmieniło się prawo.
    > Ale nie wiem czy ma to istotny wpływ.

    Zmieniła się przykorytna warta -- kto inny je proso do syta...

    > To prawo

    Które?

    > chyba głównie dotyczy urzędników. Myślę, że obecne prawo
    > coraz bardziej zaczyna przypominać to anglosaskie, że nie
    > da się go już prosto stosować.

    Możesz jaśniej?

    -=-

    Wg mnie prawo powinno zabraniać wykorzystywania w sądach
    dowodów zdobytych nielegalnie.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


  • 39. Data: 2021-01-06 03:49:51
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "ii" rssr3p$hl0$...@n...icm.edu.pl

    >> Sąd RP może uznać dowód zyskany nielegalnie?

    > Wygląda, że jestem w tyle. Od 2013 jest inaczej.

    Przed 2013 mógł? Tedy i policjant mógł włamać
    się do czyjegoś mieszkania w poszukiwaniu dowodów... ;)

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


  • 40. Data: 2021-01-06 03:51:19
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "ii" rssmmu$d98$...@n...icm.edu.pl

    >> Pod Androida jest mrowie programów tak nazwanych.

    > No dokładnie. Tylko nie działają z powodu samego Androida.

    Masa ludzi twierdzi inaczej, ale mnie trochę ;) do szczęścia brakuje...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: