eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2010-04-28 21:04:14
    Temat: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Wykonałem właśnie swoją pierwszą płytkę metodą termotransferu. Na
    warsztat poszła PCB od Transceivera "Bartka" (komplet elementów
    wygrzebany z "junk boksa"). Niestety nie mam w tej chwili dostępu do
    własnej drukarki laserowej, musiałem więc poprosić znajomego. Wydruk na
    papierze kredowym wyszedł z lekko paroma jaśniejszymi polami na masie.
    Tam pojawiły się podtrawienia.
    Taka płytka nada się? Pocynowałem ścieżki (pomagając sobie plecionką do
    odsysania cyny). Pole masy też pocynować ze względu na nadtrawienia?


  • 2. Data: 2010-04-28 21:05:53
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Atlantis wrote:
    > papierze kredowym wyszedł z lekko paroma jaśniejszymi polami na masie.
    > Tam pojawiły się podtrawienia.

    Zawies następnym razem wydruk w oparach acetonu przed transferem. Pola i
    podtrawienia znikną.

    > Taka płytka nada się? Pocynowałem ścieżki (pomagając sobie plecionką do
    > odsysania cyny). Pole masy też pocynować ze względu na nadtrawienia?

    Użyj środka do cynowania rur CO. Szybszy (minuta na przeciętna plytkę,
    wymaga opalarki) i nie ma dylematu co cynować - zrobi wszystko.


  • 3. Data: 2010-04-28 21:27:41
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2010-04-28 23:05, Sebastian Biały pisze:

    > Użyj środka do cynowania rur CO. Szybszy (minuta na przeciętna plytkę,
    > wymaga opalarki) i nie ma dylematu co cynować - zrobi wszystko.

    Niestety nie mam pod ręką... Rozumiem, że pocynowanie pola masy
    lutownicą wystarczy?
    Nie muszę wykonywać nowej płytki?


  • 4. Data: 2010-04-29 07:21:16
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>

    Dnia Wed, 28 Apr 2010 23:27:41 +0200, Atlantis napisał(a):

    > Nie muszę wykonywać nowej płytki?

    Nie musisz. Ale podejrzane ścieżki sprawdź omomierzem.
    --
    Jacek


  • 5. Data: 2010-04-29 07:35:38
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 28 Kwi, 23:04, Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    > Wykonałem właśnie swoją pierwszą płytkę metodą termotransferu. Na
    > warsztat poszła PCB od Transceivera "Bartka" (komplet elementów
    > wygrzebany z "junk boksa"). Niestety nie mam w tej chwili dostępu do
    > własnej drukarki laserowej, musiałem więc poprosić znajomego. Wydruk na
    > papierze kredowym wyszedł z lekko paroma jaśniejszymi polami na masie.
    > Tam pojawiły się podtrawienia.
    > Taka płytka nada się? Pocynowałem ścieżki (pomagając sobie plecionką do
    > odsysania cyny). Pole masy też pocynować ze względu na nadtrawienia?

    Primo:
    Zadbać aby drukarka drukowala czarno. Czyli wylaczyc wszelkie "eco
    mode" i "rozjasnij grafike" czy co tam w sterownikach siedzi.
    Secundo:
    Jesli nie jestes pewien tego czy wyszlo rzeczywiscie czarno to
    polakieruj toner za pomoca strzykawki i cienkiej igly. Uzyj do tego
    lakieru alkidowego (nie poliuretanu), ladnie schodzi pozniej
    rozpuszczalnikiem. Poliuretan trzeba drzec papierem sciernym. Lakieruj
    tylko duze powierzchniem na malych moze sie nie udac i trzeba bedzie
    kombinowac z usuwaniem lakieru z rozlewek
    Tertio:
    Przy sciaganiu papieru kredowego patrz czy to co zeszlo jest biale i
    toner zostal na plytce.
    Zeby sie pozbyc resztki papieru warto go moczyc w wodzie z mydlem i
    szorowac szczoteczka do zebow. Dobrze przyklejony toner nie odejdzie
    ale trzeba miec umiar w szorowaniu.
    Nastepnie wszystkie cienkie odstepy miedzy sciezkami trzeba przejrzec
    pod lupa czy nie zostal tam papier i go wyskrobac.

    Ja ostatnio nawet blachy mosiezne 0,3 trawie na wylot z jednej strony
    i nawet wiele nie podzera...
    --
    Lukasz Sczygiel


  • 6. Data: 2010-04-29 11:13:45
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>

    > Użyj środka do cynowania rur CO.

    A coś bliżej ?


  • 7. Data: 2010-04-29 15:30:01
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > On 28 Kwi, 23:04, Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    > > Wykonałem właśnie swoją pierwszą płytkę metodą termotransferu. Na
    > > warsztat poszła PCB od Transceivera "Bartka" (komplet elementów
    > > wygrzebany z "junk boksa"). Niestety nie mam w tej chwili dostępu do
    > > własnej drukarki laserowej, musiałem więc poprosić znajomego. Wydruk na
    > > papierze kredowym wyszedł z lekko paroma jaśniejszymi polami na masie.
    > > Tam pojawiły się podtrawienia.
    > > Taka płytka nada się? Pocynowałem ścieżki (pomagając sobie plecionką do
    > > odsysania cyny). Pole masy też pocynować ze względu na nadtrawienia?
    >
    > Primo:
    > Zadbać aby drukarka drukowala czarno. Czyli wylaczyc wszelkie "eco
    > mode" i "rozjasnij grafike" czy co tam w sterownikach siedzi.
    > Secundo:
    > Jesli nie jestes pewien tego czy wyszlo rzeczywiscie czarno to
    > polakieruj toner za pomoca strzykawki i cienkiej igly. Uzyj do tego
    > lakieru alkidowego (nie poliuretanu), ladnie schodzi pozniej
    > rozpuszczalnikiem. Poliuretan trzeba drzec papierem sciernym. Lakieruj
    > tylko duze powierzchniem na malych moze sie nie udac i trzeba bedzie
    > kombinowac z usuwaniem lakieru z rozlewek
    > Tertio:
    > Przy sciaganiu papieru kredowego patrz czy to co zeszlo jest biale i
    > toner zostal na plytce.
    > Zeby sie pozbyc resztki papieru warto go moczyc w wodzie z mydlem i
    > szorowac szczoteczka do zebow. Dobrze przyklejony toner nie odejdzie
    > ale trzeba miec umiar w szorowaniu.
    > Nastepnie wszystkie cienkie odstepy miedzy sciezkami trzeba przejrzec
    > pod lupa czy nie zostal tam papier i go wyskrobac.
    >
    > Ja ostatnio nawet blachy mosiezne 0,3 trawie na wylot z jednej strony
    > i nawet wiele nie podzera...
    > --
    > Lukasz Sczygiel
    A zamiast tego całego pierdoleństwa następnym razem kup laminat pokryty emulsją.
    Naświetl przez klisze z naświetlarki, wywołaj w dedykowanym preparacie i wytraw
    w czym chcesz. jak nie masz lampy UV to wystarczy halogen 500W, taki za
    kilkanaście złotych z marketu. Naświetlać trzeba takim halogenem z 5 godzin z
    odległości 40-50cm. Po wywołaniu i wytrawieniu tak zrobioną płytkę będziesz
    mógł pokazywać na targach elektronicznych jako wzorzec.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2010-04-29 16:02:49
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    sundayman wrote:
    >> Użyj środka do cynowania rur CO.

    > A coś bliżej ?

    "Bisan" dostepny w Castortamie (możliwe że gdzie indziej też) na stoisku
    z rurami. Biały plastikowy pojemnik z pomarańczową naklejką. Cynuje
    płytki znakomicie.


  • 9. Data: 2010-04-29 16:27:54
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: ptoki <s...@g...com>

    >
    > A zamiast tego całego pierdoleństwa następnym razem kup laminat pokryty emulsją.
    > Naświetl przez klisze z naświetlarki, wywołaj w dedykowanym preparacie i wytraw
    > w czym chcesz. jak nie masz lampy UV to wystarczy halogen 500W, taki za
    > kilkanaście złotych z marketu. Naświetlać trzeba takim halogenem z 5 godzin z
    > odległości 40-50cm. Po wywołaniu i wytrawieniu tak zrobioną  płytkę będziesz
    > mógł pokazywać na targach elektronicznych jako wzorzec.
    >
    Ja tam nie wiem co ty robiles ze masz takie doswiadczenia.
    Od momentu klikniecia print do chwili wrzucenia materialu do trawnika
    mija mi jakies 10-15 minut. Trawnik robi swoje w 3-5h. Jak ty juz
    bedziesz mial naswietlone to ja juz bede lutowal.
    Dobra wiem, ze masz lampe UV i tobie pojdzie szybciej ale Atlantis
    chce termotransferem wiec ma.

    Poza tym Troche nie trafiles bo akurat ja potrzebuje trawic blache
    miedziana, mosiezna lub srebrna a tych jest trudno kupic z emulsja a
    robienie samemu z puszki to takie samo pierdolenstwo jak
    termotransfer.

    No i naswietlarke trzeba miec :)

    --
    Lukasz Sczygiel


  • 10. Data: 2010-04-29 19:01:43
    Temat: Re: Pierwszy termotransfer - efekt taki sobie
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > >
    > > A zamiast tego całego pierdoleństwa następnym razem kup laminat pokryty emulsją.
    > > Naświetl przez klisze z naświetlarki, wywołaj w dedykowanym preparacie i wytraw
    > > w czym chcesz. jak nie masz lampy UV to wystarczy halogen 500W, taki za
    > > kilkanaście złotych z marketu. Naświetlać trzeba takim halogenem z 5 godzin z
    > > odległości 40-50cm. Po wywołaniu i wytrawieniu tak zrobioną  płytkę będziesz
    > > mógł pokazywać na targach elektronicznych jako wzorzec.
    > >
    > Ja tam nie wiem co ty robiles ze masz takie doswiadczenia.
    > Od momentu klikniecia print do chwili wrzucenia materialu do trawnika
    > mija mi jakies 10-15 minut. Trawnik robi swoje w 3-5h. Jak ty juz
    > bedziesz mial naswietlone to ja juz bede lutowal.
    > Dobra wiem, ze masz lampe UV i tobie pojdzie szybciej ale Atlantis
    > chce termotransferem wiec ma.
    >
    > Poza tym Troche nie trafiles bo akurat ja potrzebuje trawic blache
    > miedziana, mosiezna lub srebrna a tych jest trudno kupic z emulsja a
    > robienie samemu z puszki to takie samo pierdolenstwo jak
    > termotransfer.
    >
    > No i naswietlarke trzeba miec :)
    >
    > --
    > Lukasz Sczygiel
    Pewno się zdziwisz ale nie mam specjalnej lampy UV. Naświetlam przez 5 godzin
    halogenem. A tak naprawdę to zajmuje to góra 10 minut. Tyle trzeba żeby położyć
    płytkę na desce z kawałkiem filcu. Na płytkę klisza, na kliszę szyba (
    najzwyklejsza ze starego okna). Szybę delikatnie dociskam ściskami stolarskimi.
    Jak jest wszytko rowne i się nie marszczy to i mocno przykręcać nie trzeba.
    Potem wieszam halogena na gwoździu i wtykam we włącznik czasowy z marketu. nie
    licząc lampy, bo miałem w przydasiach, koszt inwestycji to 9 złotych ( włącznik
    czasowy z marketu). To zajmuje z 5 minut. Drugie 5 jak sobie przypomnę ze mam
    naświetlone. Bywało ze po 3 dniach. Niedużo robię płytek bo mam obcykane
    robienie na uniwersalnych. Ale czasami nie chcę ale muszę. Nigdy mi się żadna
    wpadka nie trafiła. Niedawno miałem kaprys i chciałem sprawdzić czy na
    szerokości 1mm da się zmieścić 10 ścieżek. I żeby jeszcze każda była oddzielnie
    i nie była przerwana. Pewno nie uwierzysz ale się dało. Kiedyś tam sprawdzę czy
    się da 20 ścieżek zrobić na 1 milimetrze. Wiem ze to nikomu niepotrzebne. Ot tak
    dla zabawy sobie zrobię. Te wszystkie wynalazki typu termotransfer uważam ze w
    buty sobie można wsadzić. Oczywiście ktoś inny może mieć zupełnie inne zdanie.
    Bardzo dawno temu skończyłem z dziadowaniem bo się po prostu nie opłaca.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: