No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.

Budzet do 9000-10000 PLN

Co kupic aby jak najmniej stracic?

A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?

Samochod dla 1 gora 2 osob...

do góry

Użytkownik fReLuZ napisał:

> No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
> wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
> po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.
To sie nie oplaca i co na to skarbowka :-)
> Budzet do 9000-10000 PLN
>
> Co kupic aby jak najmniej stracic?
>
> A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?
>
> Samochod dla 1 gora 2 osob...
Smart :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

Użytkownik "Gabriel'Varius'" <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:hnsloq$5i7$1@news.onet.pl...

> To sie nie oplaca i co na to skarbowka :-)

kwestie oplacalnosci pewnie sobie przemyslal, a skarbowce nic do tego, z
zyskiem raczej go nie sprzeda, a nawet jesli uda mu sie ta sztuka, to
zaplaci dochodowy od roznicy i po sprawie

do góry

On 18 Mar, 08:26, fReLuZ <f...@i...com.pl> wrote:
> No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
> wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
> po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.
>
> Budzet do 9000-10000PLN
>
> Co kupic aby jak najmniej stracic?
>
> A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?

A ile wlasciwie bedziesz jezdzic? Kupno samochodu to:
1) koszt zakupu
2) podatek
3) czas potrzebny na znalezienie odpowiedniego pojazdu
4) koszty ewentualnych napraw
Na Twoim miejscu bym sie skupil na wypozyczalni albo taxi (moze daloby
sie umowic z taksiarzem na ryczalt? zakladam ze nie bedziesz robic
dziennie 300km)

do góry

fReLuZ wrote:
> No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
> wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
> po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.
>
> Budzet do 9000-10000 PLN
>
> Co kupic aby jak najmniej stracic?
>
> A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?
>
> Samochod dla 1 gora 2 osob...

Z reguly automat trudniej sprzedac a przy takim budzecie to raczej jakies
starsze auto bedzie
a na takie to jakos specjalnego tlumu klientow nie ma z uwagi na koszta
potencjalnej naprawy skrzyni w stosunku do wartosci
auta .Ja szukalbym najtanszego jezdzacego (dokladnie sprawdzic !) takiego w
okolicach 1000-1500zl (czegos z pierwszej polowy lat 90) wowczas
nawet jak sprzeda sie o 50% taniej niz sie kupilo to kwotowo wielkiej straty
nie bedzie.

do góry

fReLuZ pisze:
> No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
> wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
> po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.
>
> Budzet do 9000-10000 PLN
>
> Co kupic aby jak najmniej stracic?
>
> A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?
>
> Samochod dla 1 gora 2 osob...

Nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie jest wypożyczalnia Smartów
oklejonych reklamami. Najtańszy chyba wychodził 35 zł dziennie, czyli ok
3000 za 3 miesiące. Może to być jakaś opcja.

Z drugiej strony, jak coś kupisz i odsprzedasz po paru miesiącach, być
może stracisz mniej niż te 3000 zł. Jest wymóg przerejestrowania
samochodu do 30 dni od kupna, ale nie ma żadnych konsekwencji prawnych,
jeśli tego nie dopełnisz. W takiej sytuacji przy sprzedaży musisz
przekazać kupującemu umowę kupna-sprzedaży z poprzednim właścicielem.
Kupujący nie będzie miał problemów z rejestracją takiego samochodu.

--
ganda

do góry

W dniu 2010-03-18 10:04, Paweł Andziak pisze:
> fReLuZ pisze:
>> No wlasnie noge mam w gipsie a musze troche pojezdzic..no i zamiast
>> wydawac na taryfy to kupilbym jakis samochod z automatyczna skrzynia i
>> po 2 lub 3 miesiacach sprzedal.
>>
>> Budzet do 9000-10000 PLN
>>
>> Co kupic aby jak najmniej stracic?
>>
>> A moze jakas wypozyczalnia bedzie korzystniejsza?
>>
>> Samochod dla 1 gora 2 osob...
>
> Nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie jest wypożyczalnia Smartów
> oklejonych reklamami. Najtańszy chyba wychodził 35 zł dziennie,

a smarty to automaty?


ma ktos namiary na ta wypozyczalnie?

do góry

fReLuZ pisze:

>> Nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie jest wypożyczalnia Smartów
>> oklejonych reklamami. Najtańszy chyba wychodził 35 zł dziennie,
>
> a smarty to automaty?
>

Nie wiem czy wszystkie, ale na pewno niektóre modele tak.

>
> ma ktos namiary na ta wypozyczalnie?

http://carad.pl

Tylko z tego co widzę, to im ceny wzrosły od mojej ostatniej wizyty na
stronie. Co do samego wypożyczenia wiele nie powiem, bo sam nie
korzystałem. Znajomy kiedyś wypożyczył na miesiąc.

--
ganda

do góry

fReLuZ wrote:
> W dniu 2010-03-18 10:04, Paweł Andziak pisze:
>>
>> Nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie jest wypożyczalnia Smartów
>> oklejonych reklamami. Najtańszy chyba wychodził 35 zł dziennie,
>
> a smarty to automaty?
>

AFAIK wszystkie Smarty wyposażane były w skrzynię zautomatyzowaną, czyli
taki "automat" dla ubogich - klasyczna, ręczna skrzynia biegów wyposażona w
silniki elektryczne i elektronikę decydującą kiedy ma zostać wciśnięte
sprzęgło i zmieniony bieg. Jechałem raz czymś takim (Opel Meriva 1.6
Easytronic) i mając nieco doświadczenia z klasycznymi automatami stwierdzam,
że to totalna PORAŻKA! Nie dość, że tragicznie szarpie, to jeszcze zmienia
biegi zupełnie nie wtedy, kiedy bym tego chciał. Może w Smarcie jest lepiej?
Ostatecznie trzy miesiące możesz z czymś takim przeżyć.

--
Pozdrawiam - Staszek Sosenko [CKMK]
priv: Nissan 100NX 2.0 '95
work: Renault Master 2.2 dCi '01
mail: staszek <na> sosenko <krop> peel

do góry

Użytkownik "Staszek Sosenko" <s...@...sigu.pl> napisał w wiadomości
news:hnu33v$a2s$1@inews.gazeta.pl...

>Może w Smarcie jest lepiej?

W trybie auto nie jest :)

> Ostatecznie trzy miesiące możesz z czymś takim przeżyć.

Dokładnie tak, jak na chwile to opacja jak najbardziej ok.


--
pozdrawiam
kml

do góry