Smok Eustachy, być może z braku błonnika w diecie, napisał tak od rzeczy:

>>>> To akurat jest napisane -- przerwa techniczna związana ze zmianą
>>>> technologii "może potrwać do 24 godzin". Ale jak się zamówi dzisiaj,
>>>> to przełączenie nastąpi w nocy z 30 kwietnia na 1 maja.
>>>
>>> A gdzie to jest napisane?
>>
>> Choćby w ogólnych warunkach świadczenia usług tpsa.
>
> I tam jest napisane, że jak przejdzie na Fan Paka to musi czekać 2 miechy
> i płacić abonament x2?

???

--
Jarek

do góry

W dniu 10.03.2012 13:44, Jarosław Sokołowski pisze:
/.../warunkach świadczenia usług tpsa.
>>
>> I tam jest napisane, że jak przejdzie na Fan Paka to musi czekać 2 miechy
>> i płacić abonament x2?
>
> ???
>
No Fan Paka już ma uruchomionego i za niego płaci. Ale stacjonarny nie
zlikwidowany i tez za niego zapłaci.

Tutaj najpierw miesiąc czasu wisiało na rejestracji Neostrady. Po
miesiącu Neostrada jest uznawana za zarejestrowaną i rozpoczyna się
migracja telefonu. Ponieważ nie dostał zestawu sprzętowego więc telefon
nie miał prawa działać.

do góry

Smok Eustachy napisał:

> /.../warunkach świadczenia usług tpsa.
>>>
>>> I tam jest napisane, że jak przejdzie na Fan Paka to musi czekać
>>> 2 miechy i płacić abonament x2?
>>
>> ???
>
> No Fan Paka już ma uruchomionego i za niego płaci. Ale stacjonarny nie
> zlikwidowany i tez za niego zapłaci.

Kto? Chodzi o ogólne warunki świadczenia usług tpsa, czy znowu o ten
konkretny przypadek wątkotwórcy? Jeśli to drugie, to wyraźnie było
napisane, że umowa została przez łowcę jeleni wypełniona na początku
stycznia, a likwidacja stacjonarnego i uruchomienie VoIPa nastąpiło
w nocy z 29 lutego na 1 marca. Czyli wszystko normalnie, zgodnie
z "ogólnymi warunkami" i z PT. Oczywiście z "drobnym" wyjątkiem --
brak umowy będącej podkładką do tych działań. Ale za nic nie kazali
płacić podwójnie, bo by się przecież człowiek i na to poskarżył.
A nawet gdyby po jakimś czasie kazali, to i na to nie mają podkładki.

> Tutaj najpierw miesiąc czasu wisiało na rejestracji Neostrady. Po
> miesiącu Neostrada jest uznawana za zarejestrowaną i rozpoczyna się
> migracja telefonu. Ponieważ nie dostał zestawu sprzętowego więc telefon
> nie miał prawa działać.

Zgodnie ze stanem prawnym wynikającym z podpisanych i niepodpisanych umów,
nie miał prawa *nie* działać. Czy i kiedy linię przed 1 marca podłączyli
do DSLAM -- tego nie wiemy, bo i skąd. Teoretycznie mogli (i technicznie,
i formalnie), bo to nowa usługa nie kolidująca z istniejącymi. Tyle że
znowu sprawa rozbija się o brak podkładki.

Aha, jeszcze jedno. Teraz się zorientowałem, że ja znam tego całego
"srajboksa". Znajomy pod koniec zeszłego roku kupił dom i potrzebował
tam internet. W tepsie zaproponowali mu 40Mbps. Dostał router VDSL
z dwoma portami VoIP. Internet faktycznie hula z taka prędkością, ale
z tym VoIPem im coś w tepsie nie sztymuje, więc w umowie ma sam net
bez telefonu (nie wiem czy w ogóle bez opłat, czy jako zawieszony).
Czyli sytuacja bliska idealnej.

--
Jarek

do góry

> więcej korzystając z komóry. Wpienili mnie do tego stopnia,że mam zamiar
> zerwać z nimi umowę zawartą na kolejne 2 lata w grudniu 2011 i nie tylko nie
> ponieść kosztów związanych z jednostronnym zerwaniem umowy, ale także żądać
> odszkodowania finansowego. Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??


Niezwłocznie zawiadomić Prokuraturę o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa. prawdopodobnie ten przedstawiciel PODROBIŁ podpis. Na
takie coś jest PARAGRAF i kilka latek więzienia :(

No i wtedy TPSA, też ma po dupie!

TL

do góry