eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Problem z niezawodnością chip-ów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 31. Data: 2024-03-20 19:15:33
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 20 Mar 2024 18:00:57 +0100, Atlantis
    <m...@w...com> wrote:
    > korzystało, ale lata leciały i jakiś czas temu (w związku z
    > wyłączeniem
    > starego API) aplikacja YT przestała działać. Aż tak bardzo mnie to
    > nie

    Ale moment, tv korzystają z url YouTube.com/tv jedynie co tv
    potrzebuje to przeglądarkę z JS, żadne API nie jest potrzebne...

    --
    Marek


  • 32. Data: 2024-03-21 08:15:13
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 20.03.2024 o 18:00, Atlantis pisze:
    > On 15.03.2024 16:15, Arnold Ziffel wrote:
    >
    >> Mam telewizor. Smart TV. Kiedyś był na nim YouTube. A teraz nie ma. Było
    >> kupione z myślą, że YouTube jest, ale wywalili i nie ma. Telewizor stary,
    >> ale sprawny. Zabrali funkcjonalność, bez której ten telewizor nie byłby
    >> kupiony. I jak nie czuć się oszukanym?
    >
    > No ale chwilę... YouTube to nie program. YouTube to usługa. Aktywnie
    > rozwijana usługa. Rozwijana i utrzymywana przez zewnętrzny podmiot,
    > który z producentami telewizorów nie ma nic wspólnego. W związku z tym
    > rozwojem pojawiają się nowe wersje API, a po jakimś czasie kończy się
    > wsparcie dla tych starych.

    Jakby nie miała nic wspólnego to by producenci nie umieszczali w
    reklamach nazw tych usług. Muszą mieć to dokładnie uzgodnione wzajemnie.

    > Sam tego doświadczyłem - chyba ponad dziesięć lat temu kupiłem
    > telewizor, który był "Smart" (wtedy to była spora rzadkość), właśnie z
    > myślą o korzystaniu z YouTube'a i VoD. Fajnie się z tego wtedy
    > korzystało, ale lata leciały i jakiś czas temu (w związku z wyłączeniem
    > starego API) aplikacja YT przestała działać. Aż tak bardzo mnie to nie
    > zabolało, bo sporo wcześniej przerzuciłem się na korzystanie z Chromecasta.
    > Do producenta telewizora pretensji mieć nie mogę. Gwarancja i wsparcie
    > techniczne dla tego modelu skończyły się dawno temu. Musiałby mieć
    > osobny zespół, który modyfikowałby apki na kilkunastoletni sprzęt,
    > pracujący na porzuconym systemie (to nie były jeszcze czasy Android TV)
    > za każdym razem, gdy właściciel jakiegoś serwisu streamingowego zmieni
    > API. A przecież nikt mu za to nie zapłaci...

    Za większą trwałość tranzystorów niż lamp zapłacili chociaż nie dostali
    dłuższej gwarancji.

    >
    > I nie mówię - pewnie dałoby się zrobić tak, żeby działało to lepiej.
    > Chociażby gdyby na telefonach/telewizorach funkcjonował podobny system,
    > jak w przypadku komputerów. Kupujesz urządzenie z systemem (lub bez i
    > instalujesz go samemu) i przez jakiś czas temu masz aktualizacje. Gdy
    > wsparcie dla systemu się kończy, możesz zmienić go na inny (o ile twój
    > hardware sobie z nim poradzi). Instalujesz na nim aplikacje budowane pod
    > konkretny, standardowy system.
    > Bo obecnie wygląda to tak, że kupujesz telefon czy telewizor i jesteś
    > skazany na łaskę producenta: jak przestanie "wypychać" aktualizacje dla
    > twojego modelu, to koniec. Może nie od razu, ale po jakimś czasie
    > przestaną się też pojawiać aktualizacje apek i coraz mniej rzeczy będzie
    > działać. O bezpieczeństwie nie wspominając.

    No to masz niezależne systemy, ale one też wiecznie nie będą wspierane.


  • 33. Data: 2024-03-21 09:44:43
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Mar 2024 08:15:13 +0100, io wrote:
    > W dniu 20.03.2024 o 18:00, Atlantis pisze:
    >> On 15.03.2024 16:15, Arnold Ziffel wrote:
    >>
    >>> Mam telewizor. Smart TV. Kiedyś był na nim YouTube. A teraz nie ma. Było
    >>> kupione z myślą, że YouTube jest, ale wywalili i nie ma. Telewizor stary,
    >>> ale sprawny. Zabrali funkcjonalność, bez której ten telewizor nie byłby
    >>> kupiony. I jak nie czuć się oszukanym?
    >>
    >> No ale chwilę... YouTube to nie program. YouTube to usługa. Aktywnie
    >> rozwijana usługa. Rozwijana i utrzymywana przez zewnętrzny podmiot,
    >> który z producentami telewizorów nie ma nic wspólnego. W związku z tym
    >> rozwojem pojawiają się nowe wersje API, a po jakimś czasie kończy się
    >> wsparcie dla tych starych.
    >
    > Jakby nie miała nic wspólnego to by producenci nie umieszczali w
    > reklamach nazw tych usług. Muszą mieć to dokładnie uzgodnione wzajemnie.

    Dokładnie jak dokładnie ... klient wymaga, aby TV miał YT,
    to dają i reklamują, ze ma.
    Ale potem YT cos zmienia, producentów informuje, i oni te zmiany
    umieszczają ... w nowych TV, w aktualizacjach dla starszych TV
    ... ale tez politykę mają, ze dla bardziej starych koniec supporu.
    Klient ma se kupić nowy TV, albo podłączyc komputer, tylko uważać, bo
    TV ma wejscie HDMI, a nowe komputery wyjscia DP/USB-C :-)

    Pewnym pomysłem jest kupienie TV z Androidem ... ale Android też ulega
    zmianom.

    >> Sam tego doświadczyłem - chyba ponad dziesięć lat temu kupiłem
    >> telewizor, który był "Smart" (wtedy to była spora rzadkość), właśnie z
    >> myślą o korzystaniu z YouTube'a i VoD. Fajnie się z tego wtedy
    >> korzystało, ale lata leciały i jakiś czas temu (w związku z wyłączeniem
    >> starego API) aplikacja YT przestała działać. Aż tak bardzo mnie to nie
    >> zabolało, bo sporo wcześniej przerzuciłem się na korzystanie z Chromecasta.
    >> Do producenta telewizora pretensji mieć nie mogę. Gwarancja i wsparcie
    >> techniczne dla tego modelu skończyły się dawno temu. Musiałby mieć
    >> osobny zespół, który modyfikowałby apki na kilkunastoletni sprzęt,
    >> pracujący na porzuconym systemie (to nie były jeszcze czasy Android TV)
    >> za każdym razem, gdy właściciel jakiegoś serwisu streamingowego zmieni
    >> API. A przecież nikt mu za to nie zapłaci...
    >
    > Za większą trwałość tranzystorów niż lamp zapłacili chociaż nie dostali
    > dłuższej gwarancji.
    >
    >>
    >> I nie mówię - pewnie dałoby się zrobić tak, żeby działało to lepiej.

    Te "smart TV" zapewne mają jakis system operacyjny, choć może być
    bardzo "firmowy" i ograniczony. Ktory pewnie żyje dłużej niz jeden
    model TV.
    Mogliby pomyśleć o aktualizowaniu aplikacji w nim.

    Albo po prostu klient musi zdobyć doświadczenie i
    "żadnego smart" ...

    J.


  • 34. Data: 2024-03-21 11:32:24
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    > Albo po prostu klient musi zdobyć doświadczenie i "żadnego smart" ...

    Albo wręcz rozwiązać to na poziomie prawnym. Tak jak wymuszono standard
    gniazdek w telefonie, tak możnaby nakazać, aby każdy telewizor był w
    pełni sterowalny w sposób standardowy z poziomu gniazda HDMI (albo USB).
    Dużo tego nie ma, w zasadzie włącz i wyłacz. Reszta w zewnętrznym
    tunerze, dekoderze, komputerze, czy jak kto chce nazwać to podłączone
    pudełeczko. Standardów jest tak wiele, potrzeby są tak różne, wszystko
    zmienia się tak często, że telewizor nie ma dzisiaj żadniego sensu,
    potrzebny jest monitor. Ludzie dzisiaj pozbywają się sprawnego sprzętu
    i kupują nowy, to ten stary przestał pokazywać YT czy coś tam. Do tego
    męczą się z dwoma pilotami, co i rusz przełączają wejścia HDMI itp.

    --
    Jarek


  • 35. Data: 2024-03-21 12:16:21
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Mar 2024 11:32:24 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >> Albo po prostu klient musi zdobyć doświadczenie i "żadnego smart" ...
    >
    > Albo wręcz rozwiązać to na poziomie prawnym. Tak jak wymuszono standard
    > gniazdek w telefonie, tak możnaby nakazać, aby każdy telewizor był w
    > pełni sterowalny w sposób standardowy z poziomu gniazda HDMI (albo USB).
    > Dużo tego nie ma, w zasadzie włącz i wyłacz.

    Tyle to chyba już jest.


    > Reszta w zewnętrznym
    > tunerze, dekoderze, komputerze, czy jak kto chce nazwać to podłączone
    > pudełeczko.

    Ale gniazd HDMI telewizor ma dwa ... trzy ... cztery ...

    > Standardów jest tak wiele, potrzeby są tak różne, wszystko
    > zmienia się tak często, że telewizor nie ma dzisiaj żadniego sensu,
    > potrzebny jest monitor.

    Z drugiej strony - chcesz sobie obejrzec serial na Netflixie,
    to fajnie, jak TV ma.
    Szczególnie jak kilka osób w rodzinie ma swoje ulubione seriale ...

    > Ludzie dzisiaj pozbywają się sprawnego sprzętu
    > i kupują nowy, to ten stary przestał pokazywać YT czy coś tam.

    No ale o tym właśnie mówimy - że nie powininn przestać :-)

    > Do tego
    > męczą się z dwoma pilotami, co i rusz przełączają wejścia HDMI itp.

    Ba - niektóre TV same mają dwa piloty ...

    J.




  • 36. Data: 2024-03-21 12:46:02
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Albo wręcz rozwiązać to na poziomie prawnym. Tak jak wymuszono standard
    >> gniazdek w telefonie, tak możnaby nakazać, aby każdy telewizor był w
    >> pełni sterowalny w sposób standardowy z poziomu gniazda HDMI (albo USB).
    >> Dużo tego nie ma, w zasadzie włącz i wyłacz.
    > Tyle to chyba już jest.

    Nie wiem, nie mam telewizora. Ale widuję takie, co są włączone, ale
    pokazują cały czas informacje o braku sygnału we wszystkich wejściach.
    Więc chyba jeszcze nie ma.

    >> Reszta w zewnętrznym tunerze, dekoderze, komputerze, czy jak kto chce
    >> nazwać to podłączone pudełeczko.
    > Ale gniazd HDMI telewizor ma dwa ... trzy ... cztery ...

    W sumie niepotrzebnie. Ale mogłoby zostać -- dałoby się zrobić tak,
    że jedno (podstawowe) złącze służy do sterowania, przez które da się
    zlecić pobranie sygnału z innego gniazda.

    >> Standardów jest tak wiele, potrzeby są tak różne, wszystko zmienia
    >> się tak często, że telewizor nie ma dzisiaj żadniego sensu, potrzebny
    >> jest monitor.
    > Z drugiej strony - chcesz sobie obejrzec serial na Netflixie,
    > to fajnie, jak TV ma.

    Jeszcze fajniej chyba, gdyby miał to ten diwajs podłączoney do monitora.

    > Szczególnie jak kilka osób w rodzinie ma swoje ulubione seriale ...

    Nie wiem, nie znam się. Żona ma abonament Netfliksa, wykorzystje w swoim
    komputerze. Więc teoretycznie ja też mam, ale ani razu nie użyłem.

    >> Ludzie dzisiaj pozbywają się sprawnego sprzętu i kupują nowy,
    >> to ten stary przestał pokazywać YT czy coś tam.
    > No ale o tym właśnie mówimy - że nie powininn przestać :-)

    Na tym znam się trochję lepiej, więc wiem, że to nie takie proste.
    Zbędny kłopot dla producentów ekranów. Mogliby sobie to darować.

    >> Do tego męczą się z dwoma pilotami, co i rusz przełączają wejścia
    >> HDMI itp.
    > Ba - niektóre TV same mają dwa piloty ...

    Po co? Kapitan i pierwszy oficer?

    Jarek

    --
    Ulice mgłami spowite, toną w ślepych kałużach
    Przez okno patrzę znużona, z tęsknotą myślę o burzy
    A słońce wysoko, wysoko świeci pilotom w oczy
    Ogrzewa niestrudzenie zimne niebieskie przestrzenie


  • 37. Data: 2024-03-21 13:07:41
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Mar 2024 12:46:02 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Albo wręcz rozwiązać to na poziomie prawnym. Tak jak wymuszono standard
    >>> gniazdek w telefonie, tak możnaby nakazać, aby każdy telewizor był w
    >>> pełni sterowalny w sposób standardowy z poziomu gniazda HDMI (albo USB).
    >>> Dużo tego nie ma, w zasadzie włącz i wyłacz.
    >> Tyle to chyba już jest.
    >
    > Nie wiem, nie mam telewizora. Ale widuję takie, co są włączone, ale
    > pokazują cały czas informacje o braku sygnału we wszystkich wejściach.
    > Więc chyba jeszcze nie ma.

    Pewnie mają jakies wygaszenie.
    Ale jak właczysz urządzenie, to TV potrafi się włączyc automatycznie
    :-)

    >>> Reszta w zewnętrznym tunerze, dekoderze, komputerze, czy jak kto chce
    >>> nazwać to podłączone pudełeczko.
    >> Ale gniazd HDMI telewizor ma dwa ... trzy ... cztery ...
    >
    > W sumie niepotrzebnie.

    dekoder/tuner, DVD, komputer, laptop, chromecast ...

    > Ale mogłoby zostać -- dałoby się zrobić tak,
    > że jedno (podstawowe) złącze służy do sterowania, przez które da się
    > zlecić pobranie sygnału z innego gniazda.

    I które z w/w podłączyć?

    A inaczej sie zaczynają konflikty :-)

    >>> Standardów jest tak wiele, potrzeby są tak różne, wszystko zmienia
    >>> się tak często, że telewizor nie ma dzisiaj żadniego sensu, potrzebny
    >>> jest monitor.
    >> Z drugiej strony - chcesz sobie obejrzec serial na Netflixie,
    >> to fajnie, jak TV ma.
    >
    > Jeszcze fajniej chyba, gdyby miał to ten diwajs podłączoney do monitora.

    IMO - niekoniecznie duzy TV (40-50-60") sie sprawdza jako dobry
    monitor do komputera w celach komputerowych..

    >> Szczególnie jak kilka osób w rodzinie ma swoje ulubione seriale ...
    > Nie wiem, nie znam się. Żona ma abonament Netfliksa, wykorzystje w swoim
    > komputerze. Więc teoretycznie ja też mam, ale ani razu nie użyłem.

    A jakbys oglądał, to pewnie też chciałbyś czasem obejrzeć na dużym
    ekranie ...

    >>> Ludzie dzisiaj pozbywają się sprawnego sprzętu i kupują nowy,
    >>> to ten stary przestał pokazywać YT czy coś tam.
    >> No ale o tym właśnie mówimy - że nie powininn przestać :-)
    >
    > Na tym znam się trochję lepiej, więc wiem, że to nie takie proste.
    > Zbędny kłopot dla producentów ekranów. Mogliby sobie to darować.

    No i sobie darowali, a potem trzeba wyrzucić prawie dobry "TV"

    >>> Do tego męczą się z dwoma pilotami, co i rusz przełączają wejścia
    >>> HDMI itp.
    >> Ba - niektóre TV same mają dwa piloty ...
    >
    > Po co? Kapitan i pierwszy oficer?

    Drugi pilot, to taki myszkowo-dzojstikowy.
    A pierwszy tradycyjny.
    I trzeba przyznac, ze jeden lepszy do jednych rzeczy, a drugi to
    drugich.

    J.


  • 38. Data: 2024-03-21 13:26:08
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 21.03.2024 o 11:32, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan J.F napisał:
    >
    >> Albo po prostu klient musi zdobyć doświadczenie i "żadnego smart" ...
    >
    > Albo wręcz rozwiązać to na poziomie prawnym. Tak jak wymuszono standard
    > gniazdek w telefonie, tak możnaby nakazać, aby każdy telewizor był w
    > pełni sterowalny w sposób standardowy z poziomu gniazda HDMI (albo USB).
    > Dużo tego nie ma, w zasadzie włącz i wyłacz.

    No i takie coś jest od 15 lat mniej więcej chyba bez wymuszenia.

    > Reszta w zewnętrznym
    > tunerze, dekoderze, komputerze, czy jak kto chce nazwać to podłączone
    > pudełeczko.

    Ale że zakaz montowania w środku?

    > Standardów jest tak wiele, potrzeby są tak różne, wszystko
    > zmienia się tak często, że telewizor nie ma dzisiaj żadniego sensu,
    > potrzebny jest monitor. Ludzie dzisiaj pozbywają się sprawnego sprzętu
    > i kupują nowy, to ten stary przestał pokazywać YT czy coś tam. Do tego
    > męczą się z dwoma pilotami, co i rusz przełączają wejścia HDMI itp.
    >

    Standardów jest tak wiele, że ... można oferować monitory z różnymi
    funkcjonalnościami. Jeden ma tuner tv, inny tylko wejście kablowe,
    jeszcze inny Ethernet. W ogóle to można sobie podłączyć bezprzewodowo.


  • 39. Data: 2024-03-21 13:53:30
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 21 Mar 2024 13:26:08 +0100, io wrote:
    > W dniu 21.03.2024 o 11:32, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Pan J.F napisał:
    >>> Albo po prostu klient musi zdobyć doświadczenie i "żadnego smart" ...
    >>
    >> Albo wręcz rozwiązać to na poziomie prawnym. Tak jak wymuszono standard
    >> gniazdek w telefonie, tak możnaby nakazać, aby każdy telewizor był w
    >> pełni sterowalny w sposób standardowy z poziomu gniazda HDMI (albo USB).
    >> Dużo tego nie ma, w zasadzie włącz i wyłacz.
    >
    > No i takie coś jest od 15 lat mniej więcej chyba bez wymuszenia.
    >
    >> Reszta w zewnętrznym
    >> tunerze, dekoderze, komputerze, czy jak kto chce nazwać to podłączone
    >> pudełeczko.
    >
    > Ale że zakaz montowania w środku?

    Hi hi - kupiłem kiedys drukarkę .. nie kombajn biurowy HP.
    W wersji sieciowej.
    Wersja polegała na tym, ze do pudła (opakowania) wrzucili jeszcze
    printserver, oraz rzepowy pasek, zeby PS gdzieś z tyłu do drukarki
    przymocować.

    PS fajny - np po kablu centronics wyciągał dane z drukarki/kombajnu,
    i mozna było na kompie przez sieć się dowiedzieć, ze papier się
    skończył.

    J.


  • 40. Data: 2024-03-21 14:12:20
    Temat: Re: Problem z niezawodnością chip-ów
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 21.03.2024 o 13:07, J.F pisze:
    > On Thu, 21 Mar 2024 12:46:02 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Pan J.F napisał:
    ...
    >
    >>>> Standardów jest tak wiele, potrzeby są tak różne, wszystko zmienia
    >>>> się tak często, że telewizor nie ma dzisiaj żadniego sensu, potrzebny
    >>>> jest monitor.
    >>> Z drugiej strony - chcesz sobie obejrzec serial na Netflixie,
    >>> to fajnie, jak TV ma.
    >>
    >> Jeszcze fajniej chyba, gdyby miał to ten diwajs podłączoney do monitora.
    >
    > IMO - niekoniecznie duzy TV (40-50-60") sie sprawdza jako dobry
    > monitor do komputera w celach komputerowych..

    To przecież jemu chodzi o monitor 'na ścianę', który włączy do takiego
    box'a jaki użytkownikowi akurat będzie odpowiadał. No ale to, że w
    monitor wbudowano jakiegoś box'a, czyli coś co sprzedawane jest jako
    telewizor, który przestał wystarczać, nie przeszkadza by podłączyć inny
    box, by znowu wystarczało. Tylko ten box trochę kosztuje.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: