Użytkownik Irokez napisał:
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fc7dd6d7eb827s9530vu23qu7r0hm61qsl@4ax.com...
>> On Sun, 7 Nov 2010 13:11:03 +0100, Irokez wrote:
>>> Jaka powinna być przetwronica i połaczenie 4 LED, aby z jednego AAA
>>> zasilić
>>> je i uzyskać jasność jak w oryginale?
>>
>> Jesli w oryginale masz np 20mA na LED, to przy szeregowym polaczeniu
>> potrzebujesz tez 20mA i okolo 8-12V. No i uwzglednic wspolczynnik
>> wypelnienia.
>>
>> Ale .. na jednym paluszku kiepsko sie robi przetwornice. Za male
>> napiecia, za duze spadki na elementach.
>
> No dobra, nie jeden, dwa paluszki AA
> Ale wtedy wchodzi w grę zasilanie z nich dwóch lampek po 4 LED (oddalone
> o jakieś 40cm, właczane mikroswitchem meblowym).
> Mają one mi oświetlać wnętrze szafki kuchennej narożnej po otwarciu
> drzwiczek.
> Zasilania sieciowego nie chcę dać, bo w tym narożniku jest umywalka.

Dwa paluszki? Albo specjalizowany scalak robiony w technologii układów
cyfrowych (niziutkie Vth tranzystorów) albo w takiej technologii
zrobiona pompa ładunkowa do zasilania układów sterowania bramkami
kluczy. A dalej - klasyczny indukcyjny step-up z pętlą stabilizującą
prąd, przy odpowiednim doborze elementów (tranzystor kluczujący, cewka)
nie powinno być problemów - w końcu co to czterokrotne podbicie
napięcia, bez odczepów powinno się obejść.

--
Darek