środa, 22 lutego 2023 o 14:48:43 UTC-6 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 22.02.2023 o 20:38, ptoki (ptoki) pisze:
> [...]
> > Automaty zle nie sa ale tylko jak wiadomo co robia i jak.
> > Dlatego te wszystkie AI dzis to badziew jest.
> Hmm, jak ja sobie sam robię AI to mnie ta kurwa wyręcza w temacie i nie
> jest to badziew :] Kilka zrobiłem i są zajebiste :)
>

Ale to jest AI takie "uczone" i nie wiadomo jak mysli czy jednak napisana automatyka
w oparciu o jakies algorytmy ktore wiesz jak sie maja zachowywac?

> Ostatnio z "prostownikami" kupnymi. Kupiłem 5 sztuk/różne. Żodyn, żodyn
> nie spełnił moich wymagań...i odesłałem (SMART/Allegro) wszystkie "do
> pizdy" czaję się jeszcze nad jakimś chińczykiem :
> https://allegro.pl/oferta/prostownik-automatyczny-z-
funkcja-naprawy-12v-24v-13077093727
>
> W międzyczasie odpierdoliłem pajęczynę w postaci transformatorowego
> prostownika z kondziem 4700mikro/50V + sterownik solara PWM za 30zł/10A
> i działa zajebiście :) Polecam. Warunkiem jest kolejność podłączeń, że
> najpierw podpinamy AKU a potem 230V...ale to prosta wykładnia :)
>
> Wieczna exstaza :)
>
Jak dziala to dziala, wazne ze wiadomo czemu :)
Bo wiesz, wiekszy problem od "nie dziala i nie wiadomo czemu" jest kiedy "dziala ale
nie wiadomo czemu"

do góry

W dniu 23.02.2023 o 06:42, ptoki (ptoki) pisze:
'[...]
>> gdzieś na Alasce. To zmienia postać rzeczy :D
>>
>> Kup sobie zatem jakieś "inteligente" ładowarki, które mogą podtrzymać
>> stan akumulatora przez "wieki" , samoczynnie i olej sprawę. Tak, wiem,
>> przedłużacze/sracze. To najlepsze wyjście z przedłużeniem żywotności
>> akumulatora, czy jakąś chorą upływnością. Uwierz, nie wygrasz, jeśli
>> inne białkowe stwory są w to zamieszane.
>>
>
> To tez mam na tapecie. i pewnie bym nie cudowal gdyby nie fakt ze te problemy to
takie epizodyczne sa.
> dzis auto odpalilo zimne przy -30. Nie jezdzone 3 dni.
>
> Feler z podtrzymywaniem jest taki ze sie nie dowiem ze aku pada i jednak trza kabel
podpinac po jezdzie...

Bo problem może wynikać właśnie z niskich temperatur, gdzie drastycznie
spada pojemność akumulatora i zbyt mocno obciążonego akumulatora zimnym
silnikiem. U siebie też zaobserwowałem taki efekt obciążenia
silnika...zmianą oleju silnikowego. Dokąd jeździłem na syntetyku,
wszystko było OK podczas -10C. Mechanik się porządził i wlał mi
pólsyntetyk do diesla i zaczęły się schody i przy -10C silnik z powodu
gęstego oleju, nie odpalał (za małe ciśnnienie na pompie wtryskowej).

Wracając jednak do akumulatora, w warunkach dużego mrozu, szybko mu się
kończy życie i tutaj szukałbym przyczyny. Dawniej w Polsce, brało się
akumulatory na noc do domu. W Suwałkach podobno jeszcze tak robią :)

Przy -30C akumulator może nie mieć nawet 50% pojemności a źródła podają,
że to temperatura "śmierci" dla akumulatora tego typu.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 23.02.2023 o 12:00, LordBluzg(R)?? pisze:

> Przy -30C akumulator może nie mieć nawet 50% pojemności a źródła podają,
> że to temperatura "śmierci" dla akumulatora tego typu.
>
Nawet przedobrzyłem :D

https://www.akumulator.pl/wp-content/uploads/2021/02
/Twoje-imi%C4%99-1010x500.png

https://www.akumulator.pl/artykuly/akumulator-i-uboc
zne-skutki-mrozu/
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 23.02.2023 o 06:46, ptoki (ptoki) pisze:
> środa, 22 lutego 2023 o 14:31:43 UTC-6 LordBluzg(R)?? napisał(a):
>> W dniu 22.02.2023 o 05:54, ptoki (ptoki) pisze:
>> [...]
>>>> Zwróć uwagę na ilość miejsc po przecinku :)
>>>>
>>>
>>> Oj tam, a zmieniaja sie co 0,0001? :)
>>>
>> Po co mam to wiedzieć?
> bo ds1820 tez podaje z dokladnoscia do chyba 2 miejsca po przecinku ale to tylko
taka sciema bo wartosci zmieniaja sie co chyba 03 stopnia czy cos...

Rozdzielczość != Dokładność

P.P.

do góry

ptoki (ptoki) napisał(a):

> dzis auto odpalilo zimne przy -30. Nie jezdzone 3 dni.
>
> Czasem auto nie odpala i raz okazuje sie ze chyba stracil pojemnosc



Wg. internetów przy tej temp. ma 20% pojemności względem 100% w temp. +25*C.
Widać niektórym jonom nogi przymarzają do elektrod i nie mają siły biegać.

do góry

czwartek, 23 lutego 2023 o 06:42:58 UTC+1 ptoki (ptoki) napisał(a):
> środa, 22 lutego 2023 o 14:21:42 UTC-6 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> > W dniu 22.02.2023 o 20:37, ptoki (ptoki) pisze:
> > > No wlasnie, jak taki 20Ah zmarznie to zostaje w nim 13Ah. A jak starszy to juz
tylko 6-8. I pare razy pokrecic i dzwonimy po pomoc...
> > Pop paru dniach wątku, zaczynam kojarzyć, że dziubiesz te akumulatory
> > gdzieś na Alasce. To zmienia postać rzeczy :D
> >
> > Kup sobie zatem jakieś "inteligente" ładowarki, które mogą podtrzymać
> > stan akumulatora przez "wieki" , samoczynnie i olej sprawę. Tak, wiem,
> > przedłużacze/sracze. To najlepsze wyjście z przedłużeniem żywotności
> > akumulatora, czy jakąś chorą upływnością. Uwierz, nie wygrasz, jeśli
> > inne białkowe stwory są w to zamieszane.
> >
> To tez mam na tapecie. i pewnie bym nie cudowal gdyby nie fakt ze te problemy to
takie epizodyczne sa.
> dzis auto odpalilo zimne przy -30. Nie jezdzone 3 dni.
>
> Feler z podtrzymywaniem jest taki ze sie nie dowiem ze aku pada i jednak trza kabel
podpinac po jezdzie...
Gdzie za kare nieboraku żyjesz że takie temperatury są.

do góry

On Thu, 23 Feb 2023 12:03:24 +0100, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
> W dniu 23.02.2023 o 12:00, LordBluzg®🇵🇱 pisze:
>> Przy -30C akumulator może nie mieć nawet 50% pojemności a źródła podają,
>> że to temperatura "śmierci" dla akumulatora tego typu.
>>
> Nawet przedobrzyłem :D
> https://www.akumulator.pl/wp-content/uploads/2021/02
/Twoje-imi%C4%99-1010x500.png
Uważaj bo tu "energia" a nie pojemnosć.

> https://www.akumulator.pl/artykuly/akumulator-i-uboc
zne-skutki-mrozu/


Jesli chodzi o pojemnosc, to ponoc tez spada, ale ja bardzo jestem
ciekaw, dlaczego.

Jony przymarzają? Chyba nie.

Moze to pojemnosc mierzona "az do spadku do 1.8V/ogniwo, przy prądzie
C/10"?

J.

do góry

piątek, 24 lutego 2023 o 11:29:25 UTC-6 J.F napisał(a):
> On Thu, 23 Feb 2023 12:03:24 +0100, LordBluzg(R)???? wrote:
> > W dniu 23.02.2023 o 12:00, LordBluzg(R)???? pisze:
> >> Przy -30C akumulator może nie mieć nawet 50% pojemności a źródła podają,
> >> że to temperatura "śmierci" dla akumulatora tego typu.
> >>
> > Nawet przedobrzyłem :D
> > https://www.akumulator.pl/wp-content/uploads/2021/02
/Twoje-imi%C4%99-1010x500.png
> Uważaj bo tu "energia" a nie pojemnosć.
>
> > https://www.akumulator.pl/artykuly/akumulator-i-uboc
zne-skutki-mrozu/
>
>
> Jesli chodzi o pojemnosc, to ponoc tez spada, ale ja bardzo jestem
> ciekaw, dlaczego.
>
> Jony przymarzają? Chyba nie.
>
> Moze to pojemnosc mierzona "az do spadku do 1.8V/ogniwo, przy prądzie
> C/10"?
>
>

Ale ta energia/pojemnosc spada i nie wraca po ogrzaniu czy jak temperatura sie
podnosi to akumulator wraca do swojego poprzedniego stanu?

Zawsze mi sie wydawalo ze jak zimno to jony sie leniwe robia i dlatego prad spada.
A pojemnosc powiazana bo jak jony maja trudniej sie przemiescic w gestym/zamarznietym
elektrolicie to i opor wzrasta itd.

do góry

W dniu 2023-02-24 o 19:29, ptoki (ptoki) pisze:
> piątek, 24 lutego 2023 o 11:29:25 UTC-6 J.F napisał(a):
>> On Thu, 23 Feb 2023 12:03:24 +0100, LordBluzg(R)???? wrote:
>>> W dniu 23.02.2023 o 12:00, LordBluzg(R)???? pisze:
>>>> Przy -30C akumulator może nie mieć nawet 50% pojemności a źródła podają,
>>>> że to temperatura "śmierci" dla akumulatora tego typu.
>>>>
>>> Nawet przedobrzyłem :D
>>> https://www.akumulator.pl/wp-content/uploads/2021/02
/Twoje-imi%C4%99-1010x500.png
>> Uważaj bo tu "energia" a nie pojemnosć.
>>
>>> https://www.akumulator.pl/artykuly/akumulator-i-uboc
zne-skutki-mrozu/
>>
>>
>> Jesli chodzi o pojemnosc, to ponoc tez spada, ale ja bardzo jestem
>> ciekaw, dlaczego.
>>
>> Jony przymarzają? Chyba nie.
>>
>> Moze to pojemnosc mierzona "az do spadku do 1.8V/ogniwo, przy prądzie
>> C/10"?
>>
>>
>
> Ale ta energia/pojemnosc spada i nie wraca po ogrzaniu czy jak temperatura sie
podnosi to akumulator wraca do swojego poprzedniego stanu?
>
> Zawsze mi sie wydawalo ze jak zimno to jony sie leniwe robia i dlatego prad spada.
> A pojemnosc powiazana bo jak jony maja trudniej sie przemiescic w
gestym/zamarznietym elektrolicie to i opor wzrasta itd.
Można temu częściowo zapobiec ale to już ingerencja w auto, równolegle
do akumulatora dodać baterię kondensatorów super cap, one mają duży prąd
pracy i są niewrażliwe na spadki tempertury, przy rozruchu dadzą
odpowiedniego 'kopa' i zmniejszą spadek napięcia co ułatwi start silnika.
Są gotowe zestawy i filmy gdzie taki zestaw sam odpala silnik bez
akumulatora ale tak bym nie ryzykował.
Tu taki przykładowy ale wg mnie za mała pojemność
https://pl.aliexpress.com/item/1005002002421090.html

--
Janusz

do góry

in <news:tt7h1a$1ems1$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
user LordBluzg pisze tak:

> Wracając jednak do akumulatora, w warunkach dużego mrozu, szybko
> mu się kończy życie i tutaj szukałbym przyczyny. Dawniej w Polsce,
> brało się akumulatory na noc do domu. W Suwałkach podobno jeszcze
> tak robią :)

W Braniewie i Kętrzynie jeszcze tak robią bo lepiej podźwigać niż nie
zapalić. Większy problem od dźwigania jest otworzyć maskę (dlatego
mam klemy w nogach pasażera) lub drzwi jeśli jakiś debil postawi blisko
a potem miesiąc nie jeździ tylko woła taxi.

Fajnie tam musi być, sroga przyroda ale na plus mało bydła na 1km2.

--
Piter

do góry