>>>> W jednym miejscu chce spiac z 10-15 luzno wiszacych kabelow 4 x fi
>>>> 0,5-1,0. No i chcialbym aby to bylo w miare rozlaczalne. Czyli chce
>>>> wypiac jeden to to robia, lub chce dodoac to tez nei ma problemu. Przy
>>>> kablach z 230V to mozna by uzyc list zerowych. Ale czy jest cos takiego
>>>> dla malych przekrojow ? Aby bylo to przez to krotsze, i te kabelki
>>>> mocno
>>>> tam tzrymaly pod srubkami.
>>>> Lub moze istnieja inne rozwiazania ?
>>>>
>>>
>>> Nawietl bardziej Twój psychiczny problem.
>>> Bo jako elektryk nie kumam terminu "w miarę rozłanczalne".
>>> Litwa zaciskowa z zaciskami śrubowymi nie zaspokaja Twych
>>> "w miarę" potrzeb?
>>
>> Jak najbardziej zaspokoja ! Przeciez napisalem w pierwszym poscie. Tylko
>> nie udalo mi sie znalezc takiej listwy na male srednice - tak jak
>> napisalem.
>
> Przeczytaj jeszcze raz co i jak napisałeś. Osoby postronne nie muszą tego
> zrozumieć. Spinasz po parze, czy więcej do kupy. Masz płytkę (lub możesz
> ją
> mieć), czy wszystko w powietrzu.

No jezeli pisalem o listwach zerowych, to mialem na mysli, ze chce spiac
wiecej niz pare - bo po co listwa zerowa ? Podsumowujac, chcialbym miec 4
mini listwy zerowe, na kabelki o malej srednicy, i z 15 srubkami kazda.
Oczywsicie te "15" srubek to na oko. Jak bedzie np 7 to tez przezyje - bede
wpinal po dwa kabelki w kazdy otwor.

Fantom