eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDieta dla prątkowcówRe: Dieta dla prątkowców
  • Data: 2025-12-12 11:21:58
    Temat: Re: Dieta dla prątkowców
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 12 Dec 2025 08:33:43 +0100, Myjk wrote:
    > Thu, 11 Dec 2025 15:50:51 +0100, J.F
    >> On Wed, 10 Dec 2025 18:46:23 +0100, Myjk wrote:
    >>> Tue, 9 Dec 2025 11:51:57 +0100, J.F
    >>>> Im mniejsza prędkość, tym mi mniej przeszkadza.
    >>> Ty to wszystko masz na opak.
    >> To chyba ty.
    >> Mała prędkośc, mały hałas, mało przeszkadza.
    >> I co z tego, że w elektryku jest jeszcze mniejszy halas.
    >
    > Mała prędkość to mniejszy hałas od powietrza i opon,
    > a większy od silnika. Ale u ciebie jakimś cudem jednak
    > mniejszy.

    Procentowo większy.
    Ale bezwzględnie ... silnik na niskich obrotach, malo obciązony -
    hałas mniejszy niż na duzych prędkościach.

    >> Za to przyznaję, że przy dużej prędkości hałas
    >> bardzo przeszkadza. Tylko czy w elektryku będzie
    >> istotnie mniejszy ...
    >
    > Istotnie nie, ale będzie mniejszy. Przy paru godzinach
    > jazdy jednak robi różnicę.

    A to zależy na ile będzie mniejszy, czy bardzo istotnie.

    > Dlatego ja wolę wolniej,
    > w mniejszym hałasie, mniej zmęczony jestem mimo
    > dłuższej podróży. Ale żęby to zrozumieć to trzeba

    No własnie - godzin więcej ..

    > zacząć myśleć, albo, jak to z ocenianiem PHEV/BEV,
    > chociaż raz spróbować.

    Temperament mi nie pozwala :-)

    > Co troli spalinowych niestety nie dotyczy.

    Przecież w elektryku jest tak samo.
    Tylko "zapas paliwa" mniejszy, a "kolejki na stacji" długie :-)

    >>>> Jak pisałem - pomruk silnika lubię czuć,
    >>> Niektórzy lubią czuć jak im koń pierdzi w nos.
    >>> Są rózne zboczenia.
    >>
    >> To nie zboczenie, tylko wiem, że silnik pracuje,
    >> że ma prawidłowe obroty ... no dobra - wiedza
    >> w elektryku zupełnie nieprzydatna :-)
    >
    > W każdym normalnym samochodzie, czyt. z automatem,
    > też niepotrzebna. Ale ja wiem, trzeba mieć manual,
    > żeby mieć lepszą kontrolę. heh

    Dawniej to raczej - aby mieć oszczędniejsze auto, większe
    przyśpieszenie, a i ta kontrola sie przydawała.

    Jak widac - Europa się długo automatom opierała.

    >>>> ale może bym się odzwyczaił
    >>>> Ale przy 140+ robi się naprawdę głośno ...
    >>>> i to nie silnik dominuje.
    >>>
    >>> Stanowi udział i go słychać. Ale ty tego nie wiesz,
    >>> bo nie sprawdziłeś, bo w życiu BEV czy PHEV nie jechałeś,
    >>> poza tym ewidentnie głuchy jesteś jak pień.
    >> Mogę sobie w czasie jazdy na luz wrzucić.
    >> Miałeś zresztą nagranie z tego.
    >> Hałas wcale jakoś bardzo nie spadł.
    >
    > Może dlatego że silnik nadal pracował.

    Możesz więc ocenić na parkingu, jaki jest wtedy głośny.
    A filmy z parkingu Ci sie nie podobały :-P

    >>>>> Dlatego marzy mi się elektryk, ale powtózę ponownie, nie ma
    >>>>> (jeszcze) dla mnie samochodu, bo lobby spalinowe nadal mocno
    >>>>> działa i nie ma pełnej gamy elektryków.
    >>>>
    >>>> Dasz radę - podziel sobie roczny przebieg przez 365
    >>>> i na pewno coś znajdiesz :-P
    >>>
    >>> Ja w przeciwieństwie do ciebie takich głupt nie robię.
    >> A ja robię?
    > Tak, notorycznie.

    To poprosze o przypomnienie następnym razem :-P
    Tylko nie wtedy, jak będę wypominał, że ty tak liczysz :-)

    >> Jakbym chciał, to bym z 1000km na jednym baku przejechal,
    >> i nie interesował się jaki mam dzienny przebieg :-)
    >
    > Ale to ty notorycznie pieprzysz o tym, że elektryk jest zły,
    > bo ci na tę jedną podróż w roku nie wystarczy żeby na raz
    > przejechać.

    bak tez nie starczy. Ale sie szybko usupełnia :-)

    >Przy czym NIKT cię nie zmusza do elektryka.

    No i o to chodzi, aby nie zmuszał :-)


    >>>>>> Nie wiem jak twoje auto - w mojej vectrze wszystko hałasuje.
    >>>>> Moje jest relatywnie nowe, coś tam skrzypnie na wybojach,
    >>>>> ale ogólnie to jest cisza. Dlatego właśnie nie jeżdżę samochodami starczymi
    >>>>> niż 8 lat, bo wtedy już zaczyna wszystko napierdalać (i śmierdzieć)
    >>>> To nie tylko wyboje. Opony, szum powietrza.
    >>>
    >>> Opony mam ciche, 69dB.
    >> Założysz lepsze, będzie głośniej :-P
    >
    > Aha.
    >
    >> Moje mają chyba 71dB. Katalogowo.
    > Noji?

    Noji ... troche głosniej, ale tylko trochę. Katalogowo w dodatku :-0

    >>> Powietrze szumi, szczególnie lusterka,
    >>> bo są przeogromne. Ale uwielbiam je, wszystko w nich widać.
    >>> Jeździłem Teslą Y to nic w tamtejszych lusterkach nie widać.
    >> No widzisz - hałas nie jest najważniejszy :-)
    >
    > Nie jest, ale to ty zawsze widzisz tylko czarne i białe.

    No i dobrze - niech sobie każdy rozważy białe i czarne ...

    >>>>>> Silnik nie jest jakiś dominujący.
    >>>>> Ale chodzi o to że JEST i jest DODATKOWYM hałasem.
    >>>> Jak to mówie - wyeliminuj pijaków za kierownicą, a 3000 ofiar
    >>>> śmiertelnych rocznie i tak zostanie. (kiedys więcej)
    >>>
    >>> Jak to mówisz? Mówisz coś, co ma się jak pięść do oka.
    >>
    >> No jak - ofiary pijanych kierowców są, i sie dodają do reszty.
    >> A wyeliminowanie pijanych kierowców jakos dziwnie nie zmniejszy
    >> ilości ofiar wypadków ... znacząco :-)
    >
    > Nadal bełkoczesz.

    Nie rozumiesz, to trudno.

    >>>>>> Zrób to, co ja
    >>>>> A gdzie ty to zrobiłeś?
    >>>> Nawet odsłuchiwałeś filmy.
    >>> Na postoju.
    >>
    >> Były też z jazdy.
    >
    > Z toczenia się praktycznie na jałowo, a nie m.in. z przyśpieszania.

    To następnym razem uprzedź, że chcesz mieć nagranie z przyśpieszania.

    Bedę sobie elektryka kupował, żeby przez parę sekund było cicho :-P

    >>>>>> - ustaw w radiu jakiś utwór, umiarkowanie głośno,
    >>>>> mehehehe Co to za wartość umiarkowanie głośno?
    >>>>> 35dB to umiarkowanie?
    >>>>
    >>>> Tak, żeby ci się komfortowo słuchało.
    >>>
    >>> Żebyś potem powiedział że nic nie słyszysz?
    >>
    >> I tak jeżdzę z włączonym radiem :-)
    >>
    >> A na tamtych filmach było to akurat całkiem słyszalne ... tylko trzeba
    >> było wiedzieć, na co zwrócic uwagę :-)
    >
    > Wiadomo, test bez porównania jest lepszy niż z porównaniem,
    > bo robiłeś go ty.

    Bo ja wiem, co to jest automatyczne ustawianie poziomu.

    >>>>>> i nagraj hałas w kabinie przy małej prędkości,
    >>>>> mehehehe Co to za wartość mała prędkość?
    >>>>> 80 to mała?
    >>>>
    >>>> Sobie zajrzyj w komputer jaką masz średnią :-P
    >>>> Nie wiesz jaką, to co 10km/h.
    >>>
    >>> Nie zamierzam nic dla ciebie więcej robić.
    >>> Raz zrobiłem i było to zwyczjane zmarnowanie czasu.
    >>
    >> Tak, nagrałes hałas dla przykładu, telefonem, który po pierwsze ma
    >> automatyczną regulację poziomu, a po drugie kompresja prawdopodobnie
    >> sporo z tych hałasów wycina ...
    >
    > Tak, tak, słyszałem to już pierdylion razy i pierdylion razy
    > powtarzałem też tobie, że normalizacja dźwięku działa w odwrotną
    > stronę niż ty upychasz -- ale nie dociera.

    W odwrotną stronę ... o, opisz to dokładniej ...

    >>>>>> przy dużej
    >>>>> mehehehe Co to za wartość duża prędkość?
    >>>>> 120 to duża?
    >>>> Dla mnie nie.
    >>>
    >>> A dla mnie już duża, bo najlepiej mi się jedzie przy 100-115.
    >>> Powyżej hałas mnie męczy i więcej używam tylko do wyprzedzania.
    >> To se kup cichsze auto - o co chodzi? :-P
    >
    > Przecież mam cichsze i dlatego w życiu do spaliny nie wrócę,

    No ale hałas silnika Ci jednak przeszkadza.

    > a do diesla tym bardziej.

    I tak nie będziesz miał wyboru :-)

    > Tak samo jak w życiu więcej bym nie
    > kupił samochodu z manualną skrzynią.

    Podobno do dobrego szybko sie człowiek przyzwyczaja.
    Ale ponieważ ja rzadko trafiam w "stojące korki", to na manual tak
    bardzo nie narzekam.

    >>>>>> i ten moment właczenia spalinowego silnika.
    >>>>>> Albo wyłączenia.
    >>>>> Ale, jak pisałem, poziom dB to nie wszystko.
    >>>> No to jestes nadwrażliwy.
    >>>> Nagranie prawdę powie,
    >>> Ale nie tobie, bo ty znowu wymyślisz jakieś swoje teorie.
    >> Jak czasem pasazerów wożę, to nie narzekają na hałas,
    >
    > Ja też nie narzekam jak jadę jako pasażer
    > czyimś samochodem, bo po co?
    >
    >> tylko przypominają, że Anioł Stróż potrafi jedynie 150km/h :-)
    > Ale ty i tak masz to w dupie.

    Może nie zawsze.

    >>>> a Ty kup sobie elektryka :-)
    >>> W większości jeżdżę na prądzie. Spaliną operuję ręcznie tak
    >>> aby jak najmniej mi świdrowała uszy.
    >> Se kupisz elektryka, to nie będzies musiał kombinować,
    >> jak koń po górę :-)
    >
    > Cały czas czekam na pełniejszą gamę elektryków (np. żeby np.
    > budy "kurierskie" miały cokolwiek większą baterię niż 50kWh)
    > typu Ford e-Tourneo Courier który by mnie już zadowolił,
    > chociaż dla pełni szczęścia wypadałoby kupić gabaryt Tourneo
    > Custom (swoją drogą zasadzałem się, ale się okazało że nie mają
    > tylnej klapy elektrycznej nawet za dopłatą)

    Tak, ja też kiedys nie kupilem nowego auta z salonu, z powodu pytania
    jak się dzieli oparcie tylnej kanapy - węższa częśc po prawej stronie,
    czy po lewej ..

    > i spadek absuralnie
    > wysokich cen samochodów europejskich.

    To sobie kup duży, tani, chinski.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: