On Thu, 1 Oct 2020 17:51:09 +0200, Janusz <j...@o...pl> wrote:
> W dniu 2020-10-01 o 11:17, Artur Stachura pisze:
>
>> Miałem krótko kombajn Canona. Nigdy więcej. Drogie wkłady (pojemnik z
>> głowicą drukującą), przy braku kolorowego nie drukuje nawet na
>> czarno. Dostałem ją zablokowaną, bo licznik pracy uznał, że trzeba
>> opróżnić zbiornik na zużyty tusz. Procedurę resetu znalazłem na
>> jakiejś "lewej" stronie. Z dziesięć (!) bezsensownych kroków
>> pomyślanych tak, żeby użytkownik przypadkiem na to nie wpadł. A, i do
>> każdego modelu inna procedura.
> Mam taniego canona MP282, pojemniki nie są specjalnie drogie i daje się
> je napełniać.
> Reset jest prosty, trzeba trzymac stop przez 10 sek aż lamka error
> przestanie mrugać.

Pewnie różne modele mają różnie. W tym moim pamiętam jakieś
czary-mary z włączaniem do sieci z przytrzymanym którymś przyciskiem,
otwieranie i zamykanie klapy w odpowiedniej kolejności. Wkład z
tuszem do niej kosztował kilkadziesiąt złotych.

--
Artur Stachura