On 22 Mar, 20:07, Marcin <n...@n...ru> wrote:
> Witam
>
> Czemu w Polsce tak trudno znalesc "firmowe zamienniki" akumualtorow do
> aparatow? Probuje znalesc zamiennik do akumulatora Canona NB-5L.
> Znajduje albo jakies tanie wyroby firm ktorych nazwy mi nic nie mowia
> albo oryginal Canona. Z innych znanych wlasciciwe znalazlem tylko Hama.
> Z ciekawosci poszukalem zamiennikow na anielskim amazonie i sa tam
> troche drozsze produkty marki Energizer czy Duracell.
>
> Pozdrawiam,
> Marcin


Oryginaly? Zeby jeszcze bardziej namieszac to niestety wielu jest
sprzedawcow, ktorzy sprzedaja dosc dobrze podrobione akumulatorki,
zobacz sam jak sie je odroznia:

http://www.soton.net/fake/

Ja z tego powodu odpuscilem sobie wszelkie pomysly kupowania oryginala
nigdy nie bedac pewnym co faktycznie sie dostatnie. Poprzestalem na
zakupie akumulatorka za 19,90 zl. Sprawdzil sie juz na wyprawie w gory
(prawie 200 zdjec na jednym ladowaniu w temp. kilka st.C pow. zera,
aparat IXUS 900). Tak wiec moge kupic kilka sztuk takich akumulatorkow
(i zrobic kilkaset zdjec) a i tak osiagne tylko czesc ceny oryginala!
Co do Hamy - nie wiem, czy warto - moim zdaniem sa tylko troche lepsze
od tych najtanszych przy czym cena troche za wysoka. Pamietaj, ze Hama
to nie jest firma specjalizujaca sie w bateriach - robi wszystko: od
futeralow przez filtry i statywy az do bateryjek - dla nich po prostu
ktos tlucze te NB5L i nadrukowuje logo...

Adameck