eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Fotowoltaika-opłacalność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 331

  • 121. Data: 2020-12-04 20:39:57
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 04.12.2020 o 14:39, Kris pisze:
    > piątek, 4 grudnia 2020 o 13:07:10 UTC+1 Mario napisał(a):
    >>
    >> Porównywalny. Dodatkowe panele na 15 kw z falownikiem i montażem to
    >> będzie z 60 kpln. Pompa z wymiennikami gruntowymi też wyjdzie coś kolo
    >> tego.
    > Na dzisiaj to za połowę z tego spokojnie da rade pompe gruntowa zrobić

    Z wymiennikiem pionowym?. Poza tym jest jeszcze kwestia integracji z
    systemem ogrzewania w domu. Ja sobie od razu robiłem w całym domu
    podłogówkę wodną więc nie było problemu. Ale i tak musiałem z garażu od
    pompy, kuć przez połowę domu w podłodze rowki i prowadzić rurki 28 mm do
    kolektorów od ogrzewania podłogowego. Stare czasy, aż się zanurzyłem we
    wspomnieniach :)
    A jak wezwiesz firmę to parę kpln wyłożysz.

    >> Można oczywiście kupić klimę pracującą w obie strony - to będzie góra
    >> kilkanaście tysięcy zł, ale to trochę bieda rozwiązanie, a poza tym nie
    >> da się pozyskać środków z programu czyste powietrze.
    >
    > Ale na klime zwaną pompa powietrze powietrze sie już da

    Szukałem w przepisach i wychodziło mi, że powietrze-powietrze nie da,
    rady, chyba że robisz jakieś rekuperatory czy coś. Może źle czytałem a
    chciałem sobie pod pretekstem ogrzewania pompą powietrze-powietrze kupić
    z pomocą państwa klimę, skoro teraz mam już prąd ze słoneczka.



    --
    pozdrawiam
    MD


  • 122. Data: 2020-12-04 20:42:34
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 04/12/2020 20:30, Mario wrote:
    >> O cholera, za 10kWp wyszło mi coś koło 25kzł. Już tak źle?
    > Podejrzewam, że  własny montaż.

    Nie. Ale robiony w czasie pandemii. Potem ceny poszybowały w górę. Ale
    żeby 60kzł?


  • 123. Data: 2020-12-04 20:46:50
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 03.12.2020 o 12:36, heby pisze:
    > On 02/12/2020 22:22, LordBluzg(R) wrote:
    >> sumie a przełom dzień/noc dopiero przed nami i do kwietnia daleko :)
    >
    > Tak swoją drogą: w słoneczny dzień, tydzień temu, wyssało 20kWh. Z
    > instalacji 10kWp. Słońce już dużo niżej nie zejdzie. Latem wysysa max
    > 70kWh z czego sporo traci się na spadku skutecznosci paneów z powodu
    > rozgrzania (tak szacuje nawet i 30%).
    >
    > Gdyby każdy dzień zimowy był taki...

    Ja miałem tydzień temu 15kWh z 8,6 kW. A pod koniec lipca wychodziło 55
    kWh w dobre dni.

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 124. Data: 2020-12-04 20:48:19
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 03.12.2020 o 15:33, Kris pisze:
    > czwartek, 3 grudnia 2020 o 15:30:03 UTC+1 J.F. napisał(a):
    >
    >> Na to sie nakladaja taryfy - ladujesz droga energia w dzien,
    >
    > Tesla darmowych ładowarek już nie ma?
    >

    Chyba drożej jest tankować prąd na stacjach niż paliwo :)

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 125. Data: 2020-12-05 00:29:37
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 04.12.2020 o 20:30, Mario pisze:
    > W dniu 04.12.2020 o 14:39, heby pisze:
    >> On 04/12/2020 14:36, Kris wrote:
    >>> 15kwp to na dzisiaj min 80tys na gotowo
    >>
    >> O cholera, za 10kWp wyszło mi coś koło 25kzł. Już tak źle?
    >
    > Podejrzewam, że  własny montaż. Panele to będzie 13-15 tys, falownik
    > beztransformatorowy pewnie z 7 tys, kable i jakieś proste uchwyty,
    > uziom,  zabezpieczenia. Pomiary miałem za darmo ale kiedyś pewnie to
    > odpracuję :)  Mi przy 8,6 kW wyszło 26-27 tys.


    No to dziwne, bo jak też robiłem w pandemii. Uznałem że jak mam nic nie
    robić i siedzieć w domu, to sobie zrobię PV. Potem się okazało, że mi
    się ślimaczyła robota, bo miałem zlecenia :)
    W każdym razie na wiosnę nie mogłem znaleźć taniej niż 500 zł za panel
    330 W. Reszta tak jak pisałem, wychodziły koszty materiału rzędu 25 tys.
    A oferty z montażem były rzędu 42 tys. Okolice Wrocka.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 126. Data: 2020-12-05 09:22:52
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 04.12.2020 18:46, MiSter wrote:
    > Nie wiem gdzie mieszkasz, ja mieszkam 400m.n.p.m. więc klimat chłodniejszy.

    Toż to jakiś pagórek w Łódzkim. Nie przesadzajmy ;-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 127. Data: 2020-12-05 09:24:12
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 04.12.2020 17:46, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > Jaka marka i jaki model? - postęp jest tu ciagły i pompa/sprężarka z
    > 2015r jest sporo gorsza od tej z 2020r.

    Powiedzmy że akurat się wstrzeliwujesz w zmianę dotyczącą czynnika który
    faktycznie zwiększą wydajność i maksymalną temperaturę o ~10%. Ale nie
    żebym uważał pompy z 2015 za złe produkty.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 128. Data: 2020-12-05 11:56:54
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 03.12.2020 o 14:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "trybun"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:rqajl6$1ipr$...@g...aioe.org...
    > W dniu 02.12.2020 o 19:27, ToMasz pisze:
    >> Ale podobno można okresy rozliczeniowe można ustawić wg własnych
    >> zapotrzebowań, tj od od trzech miesięcy do roku. Na konto dostawcy prądu
    >
    > IMO - i tak musisz oficjalnie zostac prosumentem, bo inaczej to ci
    > moga nie zaliczyc producji energii latem.
    >
    > No chyba, ze masz jakis stary licznik bez zapadki i odczyt raz na rok
    > - to moze sie cofnie bez sladu latem :-)


    To jest oczywiste i cała koncepcja tej inwestycji się na tym opiera.
    Energetyka podobno zakłada jakiś licznik dwubiegunowy.



    >
    >> trafia 20-30% uzyskanej z paneli mojej energii, plus jakieś koszty
    >> abonamentowe. Pokazywał jakiś rachunek, klient płacił 150zł za prąd,
    >> po założeniu paneli taki rachunek wynosił 35zł.
    >
    > Popros o rachunek ze stycznia i za gaz :)


    Na razie chciałem zapytać o prawdopodobieństwo takich rachunkow na
    grupie. Tymczasem jak widać sami teoretycy zabierają głos.


    >
    >> No to kiepsko, liczyłem przede wszystkim na opłacalność w kwestiach
    >> ogrzewania domu..
    >
    > Zawsze mozesz piec zostawic.
    > A grzac albo farelkami, albo jakies grzalki obok pieca wmontowac, do
    > czasu wyzerowania konta :-)
    >
    > J.
    >
    >
    >

    Chodzi mi przede wszystkim o możliwość pozbycia się tego kopciucha. Jako
    że tradycyjny prąd, gaz czy olej opałowy są zbyt drogimi środkami to
    chciałbym jakoś to ominąć. Niestety, z tego z czym zdążyłem się
    zaznajomić ciężko o jakąś strawną alternatywę eksploatacyjną dla owego
    kopciucha.


  • 129. Data: 2020-12-05 11:57:55
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 03.12.2020 o 19:03, Janusz pisze:
    > W dniu 2020-12-03 o 12:57, trybun pisze:
    >> W dniu 02.12.2020 o 20:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >>> Hello trybun,
    >>>
    >>> Wednesday, December 2, 2020, 6:08:59 PM, you wrote:
    >>>
    >>>> Pewnie nie ta grupa, ale może ktoś tu ma i podpowie czy warto
    >>>> zainwestować w taką energię. Dom ponad 100m2, obecne koszty prądu
    >>>> oscylują około 300zł/2miesiące. Czy zmieściłbym się w takich kosztach
    >>>> gdybym obecny węglowy piec CO zamienił na elektryczny?
    >>> W życiu. Natomiast warto przemyśleć pompę ciepła dla c.w.u.
    >>>
    >>
    >> A co to za zwierz, ta dmuchawa, czy da się wykorzystać w tej
    >> kompilacji z posiadaną instalacją z grzejnikami?
    >>
    > Da się, ale warto dołożyć grzejników bo pewnie są dobrane na wyższe
    > temp zasilania.
    > Pompa ciepła dużo traci na sprawności jak idzie na max temp wyjściowej
    > czyli na grzejniki, w zależności od pompy i na jakim gazie idzie
    > będzie to od 50 do 60 st.
    > Czyli bez dokładki grzejników będzie ciężko w większe mrozy, no i
    > kolejna ważna sprawa ocieplenie domu, jeśli go nie ma to warto od tego
    > zacząć, a kolektory jeśli już to dobrać wg rocznego zużycia energii +20%.
    >

    Chata jest ocieplona. Nie, grzejniki może i są dobrane do wyższych
    temperatur, tylko że mi praktycznie nie zdarzyło sie jeszcze korzystać w
    wyższych temperatur na piecu niż wspominane 60st. Nawet gdy na dworze
    było -20st to nie było potrzeby ustawiania na piecu temperatury powyżej
    60st. Poza tym w razie większych mrozów mogę dogrzać grzałka-dmuchawą,
    no i jest też kominek, nie jakaś wizualna zabawka ze sklepu a taki
    prawdziwy. Tak więc z tym chyba nie powinno być problemu.

    Jedno pytanie - ta "pompa ciepła" to to samo co proponowany mi przez
    konsultanta "elektryczny piec"?


  • 130. Data: 2020-12-05 12:00:56
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 03.12.2020 o 13:18, heby pisze:
    > On 03/12/2020 12:59, trybun wrote:
    >> Nie wiem co to jest ta pompa ciepła.
    >
    > Dwukierunkowy klimatyzator. Istotne jest że jesli wpakujesz w niego
    > 1kWh energii elektrycznej to dostaniesz 4kWh energii cieplnej,
    > brakujące 3kW pobierze z powietrza, podniesie temperaturę i wtłoczy do
    > domu. W pompach ciepła sprawnośc przekracza 100% i nie jest to
    > pomyłka. Innymi słowy pompa będzie 4x mniej kosztowała w rachunku za
    > prąd wzgledem zwykłego pieca rezystancyjnego.
    >
    > Dodatkowo wiekszosć musi działać dwukierunkowo (z powodu rozmrażania),
    > wiec czwsto w komplecie jest chłodzenie domu, jesli masz poprawnie
    > zrobioną hydraulikę do takiego zastosowania.
    >
    > Jako pompe ciepła można wykorzystać klimatyzator, który ma funkcje
    > grzania (są tańsze niż "normalne" pompy). Czasami to jest przydatna
    > rzecz, bo robi pozorne ciepło w domu w kilka minut. Pompa ciepła
    > wpieta w hydraulikę - w kilka godzin.
    >
    > Pompa ma zaletę że można ją samodzielnie, w przypadku monobloków,
    > podpiąc pod własną hydraulikę. Nie są potrzebne uprawnienia.


    Czyli konieczne by były kolejne inwestycje w instalacje takiej pompy,
    nawiewy do poszczególnych pomieszczeń itd. Pozostaje hydraulika. Ale to
    już do obgadania z monterem. Dzięki za fachową ocenę sprawy.


    >
    >> Ten konsultant coś gadał o piecu elektrycznym
    >
    > Nieopłacalne. Chyba że mieszkasz w termosie.


    Dom dość solidnie ocieplony.


    >
    >> Wszelakie kredyty czy jakieś ulgi w moim wypadku odpadają.
    >
    > Pompy są drogie. Obecnie kupisz mała pompę markową za 20kzł lub
    > chińską za 10kzł (niektóre są ok). Wystarcza do ogrzania małego domku.
    > Pompa ma wlot i wylot wody c.o. i nic więcej. Niektóre modele nie
    > muszą mieć nawet osobnego zasobnika, mają go w swojej konstrukcji. Po
    > prostu wpinasz zamiast pieca na wegiel i nic wiecej, co najwyżej
    > możesz mieć problem z zamarzaniem instalacji na zwenątrz jesli straci
    > się zasilanie, ja dlatego mam obieg gklikolowy.

    Super, akurat to by było coś dla mnie. Nie musiałbym na nowo rozbebeszać
    domu, bo niedawno robiłem nowa instalacje wodno-grzewczą. A jednorazowe
    koszty (oczywiście w ramach rozsądku) są do przyjęcia. Priorytet to
    pozbycie się uciążliwości zwiazanych z eksploatacją pieca węglowego. 
    Jeszcze raz dzięki za informacje.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: