-
111. Data: 2025-05-04 12:38:19
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 3.05.2025 o 23:51, Arnold Ziffel pisze:
> In pl.misc.elektronika io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>
>>> Myślisz, że w momencie wyłączenia zasilania w połowie kraju, ktoś bedzie
>>> patrzył Ci na licencje?
>>
>> To jest absurdalne w każdych warunkach.
>
> Na CB tego nie ma, porównaj to co jest na pasmach amatorskich, gdzie każdy
> jednak identyfikuje się znakiem, z tym co jest na CB.
>
> Nie żeby na pasmach amatorskich nie było czasem bydła. Ale to jest promil
> tego, co jest na CB.
>
A uwzględniając ilu więcej jest użytkowników CB?
-
112. Data: 2025-05-04 12:45:17
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 3.05.2025 o 23:50, Arnold Ziffel pisze:
> In pl.misc.elektronika io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>
>>> Tylko Baofenga trzeba jeszcze umieć użyć. Nie zakładałbym, że ktoś bez
>>> licencji wie, gdzie czego szukać, itd.
>>
>> Co konkretnie nieideologicznego złego mógłby zrobić?
>
> Nie rozumiem pytania.
>
>>> Ja zrobiłbym wyjątek gdyby ktoś faktycznie potrzebował realnej pomocy
>>> (zagrożenie życia, mienia, przekazanie komuś ważnego komunikatu), a nie
>>> "koledzy, bo ja mam radio, co się stało się?".
>>
>> Do czego Ci to potrzebne?
>
> Do spełnienia przepisu o nierozmawianiu z unlisami.
>
>>> Raczej spodziewałbym się, że będą nadawać na PMR, niekoniecznie przepisowo
>>> (pół wata i nieodkręcana antena).
>>
>> Kluczowa jest ta 'nieodkręcana antena' :-) Bo jak jest odkręcana to co.
>
> No to wtedy urządzenie, zgodnie z prawem, nie może nadawać w paśmie PMR.
>
Ale po co to ma być zgodne z prawem szczególnie w sytuacji kryzysowej?
-
113. Data: 2025-05-04 13:13:14
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 3.05.2025 o 23:55, Arnold Ziffel pisze:
> In pl.misc.elektronika io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>
>>> To generuje efekt nieodróżnialny od Grażyny pod sklepem. Nie chcemy
>>> plotek, chcemy informacje. "Wyjście na ulicę" gwarantuje dezinformacje.
>>
>> W eterze masz jeszcze mniejszą wiarygodność gdy nie znasz swoich
>> operatorów. Skąd miałbyś ich znać jak na codzień nie komunikujesz się z
>> nimi.
>
> Jak jesteś krótkofalowcem, to się komunikujesz. Jeździsz na imprezy,
> zloty, czy nawet do klubu, poznajesz ludzi.
>
> Poza tym jak usłyszysz znak, to możesz sobie ten znak wyszukać, może ma
> konto na qrz.com, może na jakimś forum typu PKI. A jak nie to może ktoś
> np. z lokalnego klubu zna tę osobę. Nie jest to anonim.
>
No ale było o posiadaniu Baofenga. Mniemam, że bez pieprzenia się w
krótkofalarstwo :-) To kogo możesz znać i co sprawdzić jak nie ma prądu.
No i czemu miałbyś sprawdzać jak się ktoś nazywa jak nawet nie wiadomo
czy czasem tylko nie podszywa się szczególnie będąc w ruchu.
-
114. Data: 2025-05-04 13:48:28
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 03.05.2025 o 23:48, Arnold Ziffel pisze:
>> Czy to będą milisekundy czy minuty, to w zasadzie
>> bez znaczenia.
>
> Ma znaczenie dla pracownika, który odłącza sieć, żeby wykonać naprawę.
Bardziej chodziło mi o to, że falowniki same się poodłączają w przypadku
braku sieci, jeżeli nie z powodu braku synchronizacji, to z przeciążenia.
-
115. Data: 2025-05-05 04:03:13
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-05-04, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> On 04/05/2025 03:00, Marcin Debowski wrote:
>> gsm, jakimś niewielkim dla producenta kosztem, nie dałoby się
>> zdefiniować/zmajstrować czegoś, co w takich sytuacjach umożliwiałaby
>> komunikację typu peer-(peer/repeater)-peer?
>
> Były koncepcje, np. LTE Direct.
>
>> Mam na myśli WAN
>
> Kiedyś czytałem o pomyśle Mesh, pozwalajacym traktowąć telefony gsm jako
> węzły sieci i "przeskakiwać" poniędzy nimi sięgając dalej. To była tylko
> koncepcja i wydaje mi się, że nie zrealizowano jej. To miało być dla służb.
W wersji najprostszej to mógłby byc nie tyle taki mesh (w sensie AP
roaming) co sieć propagująca oficjalne komunikaty i starająca się
przesłać zgłoszenia alarmowe do jakiś węzłów (które oczywiście musiałby
istnieć i mieć niezależne podtrzymanie).
>>> Zakładasz że użytkownik Baofenga bez licencji wie, jak włączyć skanowanie.
>>> Może i niektórzy wiedzą...
>> No to co polecacie konkretnego na takie wypadki?
>
> Quansheng UV 5R Plus:
> 1) Jest alternatywne oprogramowanie (w zasadzie wiele)
> 2) Ma możliwość instalacji innej bateri z ładowaniem usb
> 3) Mniejszy niż Baofeng
> 4) Wiecej funkcji
> 5) Łatwo można uniemozliwić nadawanie na określonym kanale (i chyba też
> globalnie), acz po prawdzie to też w Baofengu da się uzyskać. To dla
> paranoików.
>
> 85zł.
>
> https://pl.aliexpress.com/item/1005005805128832.html
>
> Chyba nic tańszego nie da się znaleźć z takimi mozliwościami.
Dzięki. Wygląda dobrze.
--
Marcin
-
116. Data: 2025-05-05 09:30:53
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Apr 2025 00:39:46 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.04.2025 o 18:41, J.F pisze:
>> No nie wiem, nie wiem - w tej awarii Bełchatowa moc poleciała szybko,
>> ale to nie było "poł generacji", a ledwo 4GW :-)
>
> Dokladnie - nie ten rząd.
4GW to było ok 20% krajowej produkcji wtedy.
IMO - sporo. Mogło spowodować kaskadę.
Z drugiej strony - to chyba jeszcze w granicach możliwości naszych
łączy zagranicznych.
Ale co sie zrobi w Czechach, jak nagle im podkradniemy 2GW ...
>> Ale z tego co czytam, to strasznie narzekają na te wyłączające sie
>> falowniki.
>>
>> Do sieci, przy za dużym napięciu, pchać nie wolno, ale na potrzeby
>> własne, to chyba powinien generować ?
> Musisz mieć offgrid. Zwykły jest bezradny, jak nie ma sieci.
No ale siec jest :-)
Musiałby tylko przejsc na taki tryb regulacji, aby nie pchać prądu do
sieci. Co wymaga np pomiaru prądu na przyłączu.
J.
-
117. Data: 2025-05-05 10:03:12
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 02 May 2025 21:52:51 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .04.2025 o 19:07 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>> Wielka awaria zasilania w Hiszpanii i Portugalii.
>> zdarzyło sie ponoć 12:30.
>> A winne "induced atmospheric vibration" ?
>
> Obserwacja z dziś - wracam do domu autostradą A30 na południu Hiszpanii
> (jestem na ok 600 m n.p.m.) i jest +15 i zacina mżawka. Zjeżdżam do siebie
> na poziom morza i mam +29 st i pełna lampa taka jak była rano.
> W obu lokalizacjach ( i u mnie i tam gdzie było +15) po horyzont stoją
> wiatraki i panele PV. Może jednak jest coś na rzeczy z tą różnica
> temperatur?
O ile wysokość obniża temperaturę, to standardowo jest to około
0.6K/100m.
Więc u Ciebie musiało być to jakies nadzwyczajne zjawisko.
Takie też się zdarzają.
J.
-
118. Data: 2025-05-05 10:15:04
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 29 Apr 2025 23:12:35 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 29.04.2025 o 22:31, J.F pisze:
[...]
>>> Przychodzi mi do głowy jeszcze scenariusz, gdzie dyspozycja mocy dostała
>>> błędną informację o tym że wypadło kilkanaście GW generacji i
>>> automatycznie odłączyła z automatu tyle samo odbiorów, co skutkowało
>>
>> No na przykład.
>>
>>> momentalnym podbiciem częstotliwości i napięcia,
>>
>> No ale częstotliwości nie podbije, póki przyłączone do europejskiej
>> sieci.
>
> Racja. W końcu się łącznik poddał ale ponoć po ośmiu minutach. BTW - to
> nie o jakiejś podejrzanie równiej godzinie jebło? 12.30?
Więc zdarzyło się ponoć o 11:33 ... czasu portugalskiego?
Oni mają czas londynski, więc 12:33 w Hiszpanii?
https://www.youtube.com/watch?v=TocidhdqPt0
Warto posłuchać, jak blackout wyglądał.
> Za to wydaje mi się że jednego możemy być pewni, żeby zapobiec w
> przyszłości takim problemom koniecznie trzeba wprowadzić nową opłatę:(
Zaczynają się też teorie spiskowe - masa chinskich falowników,
podłączone do internetu .. cholera wie, co Chińczycy mogą,
albo np hackerzy ...
A jeszcze czasem akcja "godzina dla Ziemii", czyli "wyłącz zarówkę o
godz ... ".
J.
-
119. Data: 2025-05-05 10:18:46
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 4 May 2025 13:48:28 +0200, nadir wrote:
> W dniu 03.05.2025 o 23:48, Arnold Ziffel pisze:
>>> Czy to będą milisekundy czy minuty, to w zasadzie
>>> bez znaczenia.
>>
>> Ma znaczenie dla pracownika, który odłącza sieć, żeby wykonać naprawę.
>
> Bardziej chodziło mi o to, że falowniki same się poodłączają w przypadku
> braku sieci, jeżeli nie z powodu braku synchronizacji, to z przeciążenia.
Przeciążenia to niekoniecznie ... masz np osiedle willowe, co 10-ty ma
PV, o słusznej mocy, np 10kW, w słoneczny dzien zużycie własne
niewielkie, i mamy nadwyżkę mocy.
Tylko ze wkrótce się przeciąży transformator osiedlowy,
albo zwyczajnie napięcie skoczy do 253V ...
J.
-
120. Data: 2025-05-05 10:31:59
Temat: Re: Hiszpania bez pradu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Apr 2025 01:01:33 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.04.2025 o 18:38, J.F pisze:
>> Tylko że jak sie czestotliwości różnią, to:
>> -zmienia się po spięciu obroty generatora i turbiny - a inercje mają
>> sporą.
>> -jak różnica duża, to zanim styczniki złączą, to się faza zmieni :-)
>
> Dlatago musi być blisko.
>
>>> Naprwno nie jest tak że po zaniku napięcia PV
>>> sobie wrzuca napięcie do sieci - chociażby monterzy przyszliby takiemu
>>> wpierdol spuścić:P
>>
>> No taki jest cel, ale jak to osiągnąc, jak w lokalnej sieci są dwa czy
>> kilka falowników ?
>
> Normalnie - bez energetyki zawodowej się rozjedzie.
Ale skąd jeden falownik ma wiedziec, że sieć jest "odłączona", skoro
jest w niej napięcie?
>>> Nie mam pomysłu jakby to miało działać. Moc bierna to przesunięcie w
>>> fazie a nie częstotliwości.
>>
>> Silnik synchroniczny, w zależnosci od różnicy faz sieci i własnej,
>> jest przyśpieszany lub spowalniany.
>> A generator się od silnika nie różni.
>
> Ale dalej rozmawiamy o falownikach?
Tak.
Jesli na falowniku się wymusi (bo taki przepis) generację mocy
biernej, i zacznie on pchać do sieci wyspowej prąd przesunięty w
stosunku do napięcia ... to chyba wynikiem będzie i przesunięcie
napięcia w fazie (w stosunku do dotychczasowej pracy) ?
Przynajmniej tak by było przy czysto rezystancyjnym obciążeniu w
sieci.
Falownik nadal będzie prąd przesuwał, w stosunku do nowego napięcia,
to w efekcie chyba częstotliwość się zmieni. Wyskoczy poza
dopuszczalne granice i falownik się wyłączy?
>>> No i dlatego nie zrzucamy od razu odbiorców. Ale możesz mieć rację - to
>>> może działać tak że automatu zrzucają. A te są chyba nie są takie głupie
>>> - dostały info że generacja spadła o połowę to wyjebały połowę
>>> odbiorców;) Choć kto wie...
>>
>> Chodziło mi bardziej o to, że muszą jakoś monitorować obciążenie
>> generatorów. Częstotliwosci w całej Europie tak łatwo nie zmienisz,
>> a lokalna elektrownia może być przeciążona.
>
> Jak będzie przeciążona dłużej to się po prostu wyłączy?
Ogólnie wydaje mi się, że wystarczy zmniejszyć jej ciut napięcie,
to spadnie i moc pchana do sieci. I już nie będzie przeciążona.
Pytanie tylko, czy linie prowadzące do regionu będą w stanie przesłać
potrzebną moc.
Przy spadku napięcia moc pobierana nieco spada, można też wyłączać
odbiorców.
> Jak będzie duże
> niezrównoważenie, to polecą następne i tak w zasadzie przebiega modelowy
> blackout.
Jakoś tak, ale patrz wyżej.
>>>> Jak była awaria w Bełchatowie i wypadły 4GW, to chyba nikogo nie
>>>> wyłączyli.
>>> Od sąsiadów zassało:P
>> W pierwszej chwili chyba tak, ale ślad po tym chyba nie został, bo
>> logi co 15 minut chyba.
> Bo mamy dużo interkonektorów. Hiszpanie takiego szczęscia nie mieli.
> Dodatkowo podejrzewam że mieli stosunkowo dużo z PV.
Nie wiem czy tak dużo, no i one ograniczonej mocy są.
A i u sąsiadów taki nagły pobór może burdelu narobić.
>> Ale moc zagranicznych linii jest ograniczona.
>> Moc innych elektrowni działających powiększyć można dośc szybko,
>> uruchomić szczytowe ... a to już parę minut trwa.
> No właśnie - chwilę trwa, może się okazać że nie ma w co energii pchać
> bo linie porozłączane od przeciążen.
A jednak sie nie porozłączały.
Część węglowych pracowała "na pół gwizdka" i mogły łatwo zwiększyć moc
.. chyba wręcz automatycznie.
J.