eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKompleksy kotletow (naraze sie)Re: Kompleksy kotletow (naraze sie)
  • Data: 2011-10-18 13:15:38
    Temat: Re: Kompleksy kotletow (naraze sie)
    Od: marek augustynski <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18 Paź, 14:58, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
    > On 18.10.2011 14:34, marek augustynski wrote:
    >
    >
    >
    > >> W wiecie "kotleciarzy" liczy si pewna kreatywno dopasowana do gust w
    > >> odbiorc w. Na tej podstawie zdobywaj klient w. Ca y problem tutaj
    > >> polega nie tyle na samym wykorzystaniu cudzego pomys u, co na
    > >> reklamowaniu swoich us ug cudzym pomys em. Fotografia lubna to
    > >> specyficzny dzia . To nie jest fotografia stricte artystyczna czy
    > >> reporta owa. To troch jak malowanie portret w na molo w Sopocie. Liczy
    > >> si dopasowanie do gust w klient w i odpowiednia reklama.
    >
    > > No i?
    >
    > Jak kto sprzedaje tw j pomys jako sw j i dzi ki temu apie klient w,
    > to chyba nie jeste zadowolony. Oni z tego yj . To jest nie tylko
    > sci gni cie czyjego pomys u, to jest czyn nieuczciwej konkurencji.
    > Jednym z kryteri w wyboru fotografa lubnego jest jego pomys owo ,
    > kreatywno czy nawet dziwno . Pary maj r ne gusta, wi c nie wchod my
    > czy to pomys jest artystyczny czy kiczowaty. Osoba, kt ra podebra a
    > pomys uzna a, e jest to pomys przyci gaj cy klient w, bo umie ci a to
    > na swoich reklam wkach. Wi c sam pomys ma jak warto .
    >
    > Dochodzi jeszcze jedna rzecz. Widzisz reklam z takim zdj ciem. I potem
    > widzisz orygina . Jako, e kopi widzia e pierwsz uznajesz, e
    > orygina jest kopi (taki schemat my lowy jest). Wi c uznajesz tego
    > kreatywnego fotografa za na ladowc , co mo e zdecydowa , e nie z o ysz
    > u niego zam wienia.
    >
    > Wszyscy ciagle zapominaja o co byla awantura. Nie o to, ze gosc zrobil
    > takie zdjecie, tylko, ze nim sie reklamowal na targach, gdzie walczy sie
    > o klienta. Pozwanie do sadu jest w tym przypadku zwyklym dzialaniem
    > biznesowym. Nie ma nic w tym dziwnego.

    W porzadku.
    Ja zawsze gadam troche od rzeczy, bo interesuje mnie fotografia a nie
    jekies sprzety, czy klotnie o miedze. Wydaje mi się po prostu, ze
    takie sprawy sa bez znaczenia. Swoj trafil na swojego. Niech sie zra.

    marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: