eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaKoniec ISDN w Orange.Re: Koniec ISDN w Orange.
  • Data: 2025-08-14 03:18:24
    Temat: Re: Koniec ISDN w Orange.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    nadir napisał:

    > Nie wiem jak Ty, ale piszę o awaryjnej łączności na wypadek wojny czy
    > jakiego kataklizmu, gdzie ludzie nie mają elektryczności albo jest ona
    > ograniczona. Konwencjonalna centrala ze swoim zasilaniem załatwia
    > podstawową łączność na takie okoliczności. Topologia i przepustowości
    > nie mają tu nic do rzeczy.

    U mnie kiedyś spadł wczesny śnieg. Liście jeszcze na drzewach były. Więc
    przygięły się i porwały różnie druciki. Prądu nie było. Telefonów POTS też.
    Pal diabli, nie korzystam, ale miałem wtedy jeszcze ADSL, więc internetu
    też nie było. Komórki działały.

    >> Zupełnie inne. Kiedyś tu, bodaj Michał Jankowski opisywał, jak zmieniano
    >> centralę telefoniczną na warszawskim Mokotowie. Zmienił się nie tylko
    >> prefiks, ale ostatnie cyferki też każdy abonent dostał losowo inne.
    >> Bo w nocy rżnęli kable, potem w pośpiechu łączyli jak leci. Dzwonili
    >> po kolei na każdy numer, pytali, do kogo się dodzwonili, jaki był
    >> poprzedni numer i wpisywali w papiery.
    >
    > Nie wiem co oni tam robili, ale...
    >
    >> Inaczej się nie dało.
    >
    > ...dało się. Brałem udział w przełączaniu/rozbudowie/likwidacji
    > kilkunastu central, o pojemnościach od kilkudziesięciu do kilku tysięcy
    > numerów. Robiło się to w nocy, przerwa w dostępie dla abonentów nie
    > przekraczała godziny. Czasem zdarzały się jakieś pojedyncze pomyłki,
    > ale nigdy nie było tak, że dzwoniło się do wszystkich jak leci.

    Widać zabrakło Wybitnych Fachowców. Tłumaczenie tak samo dobre, jak każde
    inne.

    >> Światłowody łączy się ja wygodnie, a dopiero potem się definiuje co,
    >> gdzie i jak.
    >
    > Na przełącznicy głównej równie łatwo łączy się światłowody jak i miedź,
    > ale na drugim końcu kabla jednego i drugiego jest sieć rozdzielcza,
    > gdzie pojedyncze włókno lub para miedziana trafia już do konkretnego
    > abonenta.

    Konkretny światłowód trafia do niekonkretnego abonenta. Jest różnica.

    >> Już w pierwszej wojnie światowej tak to wyglądało, w drugiej nie było
    >> lepiej i telefonami mało kto się zachwycał. A teraz, to już w ogóle.
    >
    > Nadal nie rozumiesz o czym piszę. Nie chodzi o łączność na froncie czy
    > terenach objętych walkami, tym niech się wojsko martwi. Ale o miasta czy
    > wsie, w których z różnych powodów ucierpiały centrale, BTS-y czy jakieś
    > stacje transformatorowe a ludzie nadal potrzebują skomunikować się z
    > lekarzem, szpital potrzebuje komunikacji z lokalnym urzędem miasta,
    > urząd miasta potrzebuje mieć kontakt z sołtysami okolicznych wiosek.

    Nie znają numerów. Nie wiedzą gdzie zadzonić. To wszystko na nic, również
    z pozatechnicznych powodów.

    >> Znowu jakieś prastare mity i legendy. Można się starać, czasem się uda.
    >> Bo ludzie się gubią w nowoczesnej technice, podsłuchiwani popełniają
    >> czasem kardynalne błędy.
    >
    > Jakie masz domowe sposoby na uniknięcie podpięcia się pod IMSI catcher?

    Nie znam się na "domowych sposobach".

    >> W dzieciństwie na wakacje jeździłem w miejsce, gdzie opodal przeciegała
    >> międzymiastowa linia telefoniczna. Taka na drewnianych słupach, z
    >> mnóstwem drutów podtrzymywanych przez porcelanowe izolatory. W dzień
    >> metr od słupa słychać było buczenie jak w ulu, kilkanaście zmieszanych
    >> rozmów. Ale w nocy, jak się ucho przyłożyło do słupa, słychać było
    >> gadanie nocnych Marków, bywało, że słowa całkiem zrozumiałe.
    >
    > A dziś można z kilkuset metrów lub nawet kilku kilometrów przechwycić
    > cały ruch w eterze.

    Zawsze było można. Tylko co komu po "dd if=/dev/urandom of=/dev/secrets"?

    >> Tak, i z tym długim drucikiem lecą z Kijowa do Moskwy.
    >
    > No chyba się znasz skoro tak twierdzisz, bo ja o takich zasięgach nie
    > słyszałem.

    No coment.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: