eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Laptop dla nastolatki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 215

  • 211. Data: 2016-03-25 22:37:28
    Temat: Re: Laptop dla nastolatki
    Od: JaNus <bez@adresu>

    Aj! Zapodziało mi się w "roboczych", choć myślałem, że już wysłałem.
    Ale - lepiej późno niż wcale ;-)

    W dniu 2016-03-20 o 18:00, Maciek pisze:
    >
    >> (---) chrześcijaństwo pozostawało (w większości krain) _oddzielone_
    >> od władców, którzy dzięki temu byli hamowani w swych ewentualnych
    >> zapędach dyktatorskich, nadużyciach, i niegodziwościach. Tak na
    >> marginesie: to właśnie jest niezwykle istotne chrześcijaństwa
    >> zadanie również i na dziś!
    > Chyba sobie jaja robisz. Władcy, mianowani praktycznie przez Boga (co
    > potwierdzał papież)

    No to najwyraźniej Ty "Chyba sobie jaja robisz" - wpływ papieża na to,
    kto zostanie władcą był po prostu żaden! Co najwyżej mógł on odmówić
    swego błogosławieństwa. Miało to oczywiście pewien wpływ na osłabienie
    pozycji takiego "niekoronowanego", ale nie aż taki, by mu posłuszeństwa
    masowo odmawiali wasale.

    > w czym niby byli hamowani?

    W łamaniu praw "boskich" swoich poddanych, takich to, które później
    zaczęto nazywać "prawami naturalnymi". Stoją one _ponad_ zapisywanymi w
    różnych kodeksach "prawami" (nieszczęśliwa zbieżność nazwy!) czyli:
    zapisami ustawowymi. Ponadto władca osobowy (w przeciwieństwie do
    różnych władz kolektywnych, w czym przodowały wszelakie socjalizmy) samą
    swą "samotnością" (na szczycie władzy) jest ograniczony co do
    "przerobu": on po prostu nie jest nawet w stanie wpływać na "wszystko i
    wszędzie". W przeciwieństwie do wszechpotężnej, przygniatającej piramidy
    komitetów partyjnych szczebli od Centralnego, poprzez wojewódzkie, i
    powiatowe. Gdzie gnieździli się pomniejsi tyrani.

    > Mylisz teorię z praktyką.

    Nie, to Ty mylisz pewne wypaczenia _dobrej_ zasady, z jej podstawowymi
    celami. Zaś socjalizm był jednym wielkim wypaczeniem, bo jego celem było
    decydować o _wszystkich_ aspektach życia poddanych - bez żadnego
    rozdziału profanum od sacrum. Który to rozdział był regułą w krajach
    chrześcijańskich.

    > Chrześcijaństwo, tak jak socjalizm, na papierze wygląda bardzo
    > ładnie, ale ludzie zawsze coś spier*lą :->
    >

    No to tu aż się prosi o biblijne słowa: "po owocach poznacie ich".
    Chrześcijaństwa działanie doprowadziło Europę do niebywałego sukcesu
    społeczno-gospodarczego, nie mającego precedensu w historii. A co zrobił
    socjalizm? Sprowadził porażone nim kraje do zastoju gospodarczego, i
    głębokiego regresu społecznego. Oczywiście najsilniej się to zaznaczyło
    w tzw. "obozie", pod działaniem "socjalizmu doktrynalnego" (komunizmu),
    ale i w tych krajach, które od (względnego) kapitalizmu przeszły do
    socjalizmu "płynnie" i bez odchodzenia od demokracji w stylu zachodnim -
    również i tam socjalizm stał się hamulcem rozwoju.

    >> I doszło do połączenia dwóch (pozornych) sprzeczności: dość jednak
    >> dużej różnorodności, a to kulturalnej, a to "systemów władzy" - z
    >> przyniesionym przez Kościół wspaniałym _uniwersalizmem_, który
    >> powodował zmniejszanie się napięć międzypaństwowych, wymianę
    >> kulturalną, i całe lata względnego pokoju. Gdyby nie
    >> chrześcijaństwo to plemiona walczyłyby bezustannie, no ale wtedy
    >> można też mieć podstawy do oceny, iż kontynent zostałby podbity
    >> przez mahometan. I dziś byśmy żyli w państwach _naprawdę_
    >> wyznaniowych. Ale nie musisz za to dziękować Bogu, wystarczy
    >> Kościołowi...

    > Zdajesz się nie zauważać prostej analogii: w krajach, gdzie po IIWŚ
    > wprowadzono komunizm, też nie było konfliktów,

    Tiaaa. Tylko wpierw trzeba było wyrżnąć te kilkadziesiąt tysięcy "wrogów
    ludu", bez sądu, bez wyroku, łamiąc nawet te wszystkie "zapisy
    ustawowe", które komuniści mogli wszak sobie ustanowić całkowicie
    _dowolnie_! A i tak musieli je łamać, aby osiągnąć swe brudne cele...

    > zmniejszyły się napięcia, była wymiana kulturalna itd. :->


    No i? Wszak to właśnie (z grubsza) napisałem in expressis verbis! Że
    przyjęcie uniwersalistycznych (w danym obszarze wspólnym) zasad, i
    systemu wartości - takie właśnie wywołuje skutki. Oczywiste, że
    "wspólnota kulturowa" tak robi "w ogólności", bo nie w stu procentach.
    Pomiędzy krajami katolickimi też bywały wojny, podobnie jak
    komunistyczne Chiny miały onegdaj okres ostrych sporów z ZSRR: nawet i
    krew się polała. Ale w przypadku tych wojen krajów katolickich - były
    one dużo mniej okrutne, niż gdyby nie wspólne uznawanie autorytetu
    papieża: np. nie wyżynano jeńców.

    > Gdyby nie komunizm "plemiona" walczyłyby bezustannie.

    P**przysz bez opamiętania. Zauważ, że na obszarze Europy już zapanowało
    chrześcijaństwo, czyli była ona połączona ważną, uniwersalistyczną
    wspólnotą poglądów, i wzorców kulturowych. Ilość konfliktów była
    sprowadzona do minimum.
    Zaś jeszcze warto dodać, że "ojczyzna światowego proletariatu"
    bezustannie gotowała się do wojny o to, aby ten obłąkańczy ustrój
    zaprowadzić _wszędzie_! I tylko świadomość istnienia "broni ostatecznej"
    (atomowej, później jeszcze i jądrowej) - powstrzymywała wybuch III WŚ.

    > Chrześcijaństwo niestety również było wprowadzane podobnymi metodami,
    > czyli "albo jesteście z nami, albo przeciw nam" :->
    >

    Nie no, rozbrajasz mnie! O tym też (w przybliżeniu) pisałem: że aby
    ludzi nauczyć podstawowych "poglądów wspólnych", i aby uniwersalizm
    objawił swe pozytywne oblicze - to często trzeba posunąć się do
    _tresury_! Pisałem o tym w kontekście wychowania dzieci, ale podobnie
    jest z propagowaniem danego "zbioru zasad" - wśród plemion sąsiednich.
    Dlatego co do zasady to - faktycznie: chrześcijaństwo zaprowadzano
    często-gęsto siłą. Ale nie aż w takim stopniu, jak którąś z dwóch
    najważniejszych odmian socjalizmu (narodowy czy internacjonalistyczny),
    co to zawsze rozpowszechniały się tylko i wyłącznie na drodze przemocy.
    Napisałeś powyższe bez najmniejszej dbałości o zgodność z faktami,
    bowiem w większości przypadków chrześcijaństwo było przez elity jakiegoś
    plemienia - zapraszane, i przyjmowane przez nich bardzo skwapliwie! Vide
    chrzest Polski. (Choć szary lud często się przed tym buntował)




  • 212. Data: 2016-05-31 01:49:50
    Temat: Re: Laptop dla nastolatki
    Od: f...@g...com

    Zapraszam do grupy tematycznej na FB "Laptopy, Notebooki, Ultrabooki - Porady / Testy
    / Recenzje"
    https://www.facebook.com/groups/laptop.nieidealny.pl
    k

    Mamy już ponad >1700 aktywnych posiadaczy notebooków!


  • 213. Data: 2016-05-31 01:50:20
    Temat: Re: Laptop dla nastolatki
    Od: f...@g...com

    Zapraszam do grupy tematycznej na FB "Laptopy, Notebooki, Ultrabooki - Porady / Testy
    / Recenzje"
    https://www.facebook.com/groups/laptop.nieidealny.pl
    k

    Mamy już ponad >1700 aktywnych posiadaczy notebooków!


  • 214. Data: 2016-05-31 07:53:49
    Temat: Re: Laptop dla nastolatki
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-05-31 o 01:50, f...@g...com pisze:
    > Mamy już ponad >1700 aktywnych posiadaczy notebooków!

    A co to jest ta facebuka? :-)

    z


  • 215. Data: 2016-05-31 22:21:50
    Temat: Re: Laptop dla nastolatki
    Od: Krzysiek <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2016-05-31 o 01:50, f...@g...com pisze:
    > Zapraszam do grupy tematycznej na FB "Laptopy, Notebooki, Ultrabooki - Porady /
    Testy / Recenzje"
    > https://www.facebook.com/groups/laptop.nieidealny.pl
    k
    > Mamy już ponad >1700 aktywnych posiadaczy notebooków!

    Podziwiam, ale do niczego mi się to nie przyda. Może Rząd kupi do pracy
    w kopalniach?
    Krzysiek

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: