W dniu 07.06.2011 09:26, sofu pisze:
> Witam!
> Jakis rok, a mo?e mniej lub wiecej, kupi?em w jakim? sklepie latark? z dwoma
> diodami LED z mechanizmem r?cznego dynama.
> Latarka jest z przezroczystego pomara?czowego tworzywa tak, ?e wida? jej
> wn?trzno?ci.
> Pamietam jak przez mg??, ?e latarki tego typu le?a?y w du?ej liczbie w
> jakim? koszu w sklepie i kosztowa?y par? z?otych.
> Mimo, ?e kupowali?my t? latarke razem z ?on? by?o to tak zdawkowe, ?e
> obydwoje nie zarejestrowalismy prawie tego faktu w pami?ci.
> Ale nie to jest wa?ne.
> Latarke t? "pod?adowa?em" parunastoma ruchami dynamem dla sprawdzenia
> dzia?ania mechanizmu ?adowania, bowiem ?wieci?a si? ju? wcze?niej.
> latarka ta sposz?a w bocznym schowku mojej s-ki zapomniana przeze mnie
> zupe?nie. Ale moja ?ona o niej pamieta?a, ?e tam j? k?ad?a.
> W ?rodku zimy przy mocno minusowych temperaturach co? robi?em przy
> samochodzie by?a mi potrzebna latarka. ?ona wyci?gne?a j? ze schowka i ku
> mojemu niepomiernemu zdziwieniu latarka ?wieci?a (inna latarka LED na
> baterie, przechowywana w samochodzie oczywi?cie pad?a na mrozie).
> Min?o znowu pare miesiecy i pare dni temu sobie o niej przypomnia?em.
> Chcia?em sprawdzic czy latarka ?wieci. Oczywi?cie ?wieci?a.
> I tak sobie my?le i sie zastanawiam dla czego ona dzia?a? Nie widac tam w
> ?rodku przez obudowe z tworzywa, ?adnego akumulatora typu AA czy AAA.
> Dla czego to bydle si? ?wieci mimo, ze nikt jej nie ?adowa? (przez
> naciskanie dzwigni) z rok? I dla czego nic jej nie zrobi? mr?z? Czy?by jakis
> zajebisty kondensator siedz?cy w niej?
> Mo?e ktos? ma cos podobnego i wiec co jest grane, a raczej ?wiecone?

Po pierwsze zmień kodowanie, bo źle się to czyta.

Miałem dwie takie latarki i mogę powiedzieć, że jest to po prostu
oszustwo. W każdej była atrapa urządzenia ładującego (nibyprądnica z
magnesem z St3, nibyprostownik z wszystkimi diodami zwartymi itp.) oraz
bateria (dwie w drugim egz.) CR2032.
To bardzo dobra i długowieczna bateria, dlatego mimo przechowywania
nadal Ci świeci.

Pozdrawiam,
Michał