eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Nabicie klimy, cena
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 173

  • 151. Data: 2023-07-18 19:40:02
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 18:36 Myjk <m...@n...op.pl> pisze:

    > Mon, 03 Jul 2023 14:43:22 +0200, Tomasz Gorbaczuk
    >
    >> Bardzo często, przy próbie szczelności robionej na szybko (30min na 10
    >> barach) nie ma żadnych wycieków. Dopiero pełna próba przy 34 barach i
    >> 24h
    >> godzinach pokazuje wyciek.
    >
    > Próbę ciśnieniową robi się najkrócej jak to tylko możliwe, bo jak będzie
    > walnięty zaworek w jednostce (a to się zdarza), to przy takim czasie
    > "testu" zrobisz kibel w czynniku.

    Jakim czynniku?
    Ja próbę robię po tym ja czynnik odpompuję z instalacji.

    > Pakuje się maks 10 bar, łączenia testuje
    > preparatem do wykrywania nieszczelności, chwila moment i trzeba
    > spuszczać.
    > Walenie 34 barów i zostawianie na 24h to proszenie się o kłopoty.


    Moja "pierwsza klima" u znajomych była nieszczelna powyżej 20 bar.
    Przy 10 bar po 24h nie było ubytku - tzn był ale w normie z uwagi na
    różnicę temperatur.

    TG


  • 152. Data: 2023-07-19 10:54:33
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 17.07.2023 o 15:28, J.F pisze:
    > On Mon, 17 Jul 2023 15:22:23 +0200, Trybun wrote:
    >> W dniu 16.07.2023 o 12:22, J.F pisze:
    >>>> No pewnie że wiem, gdybym nie używał to i może ktoś mógłby mi wmówić że
    >>>> klima w automacie jest w czymkolwiek lepsza.
    >>> czyli regulujesz wentylatorem nawiewu?
    >>> Bo ja tam pamietam, jak sie zdarzalo, ze z klima za zimno, bez klimy
    >>> za cieplo. I trzeba pstrykac co chwila.
    >>>
    >>> Nawiew niewiele pomaga, bo jak slabo wieje, to klima moze to powietrze
    >>> bardziej ochlodzic. Nawet sie zastanawialem, czy sobie jakiegos
    >>> regulatora/impulsatora nie dorobic, ale nie wiedzialem jak sprezarka
    >>> to zniesie.
    >>>
    >>> regulowac temperature mozna grzaniem, ale tak troche glupio chlodzic
    >>> na maksa i grzac zaraz.
    >> Regulacja nawiewu pokrętłem nawet wygodniejsza niż wciskanie przycisków
    >> w automacie. Z drugiej strony, choć nie jestem na 100% pewny to sądzę że
    > Ale ja mam gałkę. Tylko, ze nastawia się na niej temperaturę ..

    Jakie to auto? Oczywiście to ułatwia sprawę obsługi, a le z drugiej
    strony ile jest aut na rynku z tak rozwiązanym automatem chłodzącym..


    >
    >> w automacie regulacja grzania/chłodzenia nie odbywa się inaczej niż
    >> zwiększonym nawiewem.
    > Po drugie - są spręzarki ze zmienną wydajnoscią.
    >
    > Po pierwsze - nawet przy stałej wydajnosci raczej nie.
    > Po prostu ją cyklicznie właczają i wyłączają ... czyli to,
    > co ty powinienies robic w swojej klimie ... przyciskiem

    Nie widziałem, a nawet nie sądziłem że coś takiego jest dostępne w
    opcjach ustawiania chłodzenia. Druga sprawa jest taka że z tymi
    najnowszymi autami to mam bardzo mało do czynienia, a już na pewno nie
    na tyle aby zgłębić ich techniki chłodzenia.

    >
    >
    >>>>>> Na mojej wsi mieszka kretyn który nie kupił pięknej audicy tylko
    >>>>>> dlatego bo nie miała komputera pokładowego..
    >>>>> No to tak jak ja nie kupiłem samochodu bez czujnika deszczu tylko
    >>>>> poszukałem takiego z czujnikiem.
    >>>> Widzę że miałbyś/masz bratnią dusze w tym matole. Kupujecie i wydajecie
    >>>> kasę tylko po to aby coś mieć a nie po to że jest to wam potrzebne.
    >>> Moze sie przydac ... tylko ze mam, dziala tak sobie, to czasem
    >>> wolalbym nie miec :-)
    >>>
    >> Komputer pokładowy to wymysł diabła, ekstra dopłacę za auto które by
    >> tego nie miało.
    > A w jakim sensie komputer? Bo teraz kazde auto ma komputer pokładowy,
    > a nawet kilka.
    >
    > Jesli chodzi o taki pokazujący spalanie ... u mnie faktycznie kiepski,
    > mogłoby go nie byc :-)
    >
    > J.
    >

    Nie o spalanie chodzi a o różne komunikaty wyświetlane na desce, np to
    że czas odwiedzić serwis i zrobić okresowy przegląd. I jeździ teraz taki
    imbecyl po kilka lat z świecącą się kontrolką, to cały efekt jego
    poszukiwań auta z komputerem pokładowym.


  • 153. Data: 2023-07-19 10:55:10
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 17.07.2023 o 17:54, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 15:22 Trybun <M...@j...cb> pisze:
    >
    >
    >> Regulacja nawiewu pokrętłem nawet wygodniejsza niż wciskanie
    >> przycisków w automacie. Z drugiej strony, choć nie jestem na 100%
    >> pewny to sądzę że w automacie regulacja grzania/chłodzenia nie odbywa
    >> się inaczej niż zwiększonym nawiewem.
    >
    > W automatach, które mam, też mam pokrętło, którym ustawia się temp.
    > W bardzo szerokim zakresie zmiana temperatury odbywa się bez zmiany
    > siły nawiewu.
    > Sterownik klimy zmienia proporcje mieszanego powietrza, co razem ze
    > sprężarką o zmiennej wydajności daje taki efekt, że klimy praktycznie
    > nie czuć i nie słychać a działa bdb.
    > Jedynie gdy wsiądę do rozgrzanego auta i mam ustawioną niską temp.
    > wtedy nawiew szumi intensywniej, łącznie z tym, że sam przełącza się
    > na obieg zamknięty aby szybciej osiągnąć zadaną temp.
    >
    > TG
    >

    W moim automacie (volkswagenowski klimatronik) jedyny widoczny efekt
    ustawienia zwiększonego chłodzenia to głośniejsza praca dmuchawy. A Ty
    jak rozpoznajesz to że sprężarka pracuje wydajniej w danym momencie?


  • 154. Data: 2023-07-19 10:56:00
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 18.07.2023 o 18:37, Myjk pisze:
    > Mon, 3 Jul 2023 13:55:05 +0200, Trybun
    >
    >> Każde auto wymaga doładowania co jakiś czas,
    > Tylko jeśli jest nieszczelna instalacja. Czasem zaworek serwisowy potrafi
    > puszczać, ale to nadal nie jest normalne. 8 lat miałem auto, nawet po 3
    > lekkich dzwonach przodem i nic nie trzeba było dobijać.
    >

    To ci się tylko tak może wydawać. Proponuję wizytę w jakimś komisie z
    używkami, a sam zobaczysz że pewnie nawet więcej niż w połowie aut klima
    wymaga dopełnienia. Zdecydowana większość kierownic i szoferów to olewa,
    bo auto przecie jakoś tam chłodzi, a więc po co sobie głowę jakimiś tam
    uzupełnianiami..


  • 155. Data: 2023-07-19 11:00:29
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 18.07.2023 o 19:06, cef pisze:
    > W dniu 2023-07-04 o 12:17, Trybun pisze:
    >> W dniu 03.07.2023 o 17:42, cef pisze:
    >>> W dniu 2023-07-03 o 14:30, Trybun pisze:
    >>>> W dniu 03.07.2023 o 14:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>>>> W dniu .07.2023 o 13:55 Trybun <M...@j...cb> pisze:
    >>>>>
    >>>>>> W dniu 01.07.2023 o 15:12, Myjk pisze:
    >>>>>>> Sat, 1 Jul 2023 07:42:56 +0200, Trybun
    >>>>>>>
    >>>>>>>> Raczej dopełniam. Chłodzi ale dość słabo. Normalna procedura w
    >>>>>>>> starych
    >>>>>>>> autach że co jakiś czas trzeba robić dolewki.
    >>>>>>> Jak trzeba dopełniać, to znaczy że instalacja jest nieszczelna,
    >>>>>>> nie jest to
    >>>>>>> w żadnym wypadku normalne nawet dla starego auta. Ceny czynników
    >>>>>>> mocno
    >>>>>>> skoczyły ostatnio.
    >>>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Każde auto wymaga doładowania co jakiś czas,
    >>>>>
    >>>>> Jak pojedziesz na "dobicie" to poproś o próbę szczelności, ale pod
    >>>>> ciśnieniem, azotem.
    >>>>> Ciśnienie 20-30 bar, min 10h.
    >>>>> Na bank Twoje auto tego nie przejdzie. Zapłacisz raz za naprawę
    >>>>> nieszczelności i nie będziesz musiał potem "dobijać".
    >>>>>
    >>>>> TG
    >>>>
    >>>> Próba szczelności jest robiona z automatu. I nie wstawiaj mi tu mi
    >>>> tu godnych kawałków że latami jeździsz z pełnosprawną klimą bez
    >>>> serwisu.
    >>>
    >>> Dlaczego głodnych?
    >>> Ja też po 10 latach (170tys km) dobiłem, bo słabo chłodziła
    >>> i kolejne kilka lat (5 lat) jeżdżę i działa. Jak nie domaga
    >>> (bo zdarzało się, że 22C na dworze a tu dusimy się w aucie),
    >>> to wystarczy kabinowy wymienić, bo jest cały mokry, zalepiony i blokuje
    >>> wymianę powietrza. To najtańsza opcja 35zł i kwadrans roboty.
    >>
    >>    Głodnych bo tyle lat praktyki a tu kolega grupowy próbuje wstawiać
    >> jakieś farmazony na ten temat.
    >> Ale dobicie po tych 10latach pomogło?
    >
    > Pomogło. Ale  i tak chyba konstrukcyjnie jest słaba wydajność.
    > W wakacje zrobiłem w trasie z klimą kilka tysięcy km i dla dwóch osób
    > przy upałach ok 30C nie było dramatu w kabinie.
    > Ale jak wsiadają 4 osoby to bardzo długo pracuje, żeby schłodzić wnętrze
    > a potem zaczynają się problemy z wymianą powietrza, za dużo pary,
    > za gorąco czyli efekt jakby zamarzania parownika itp
    > ( a w nowym aucie podobnej klasy bardzo szybko rozchodzi się
    > superzimne powietrze)
    >
    >

    W tym właśnie sedno sprawy, ja przecie też nie uzupełniam czynnika dla
    jakiejś idei,  ale po to aby poprawić sprawność klimy.
    Przyznam że nie zauważyłem aby ilość osób w kabinie rzutowała na
    wydajność klimy latem. Zima owszem, przy czterech osobach odparowywanie
    szyb trwa znacznie dłużej niż wtedy gdy w aucie jest tylko kierownik.


  • 156. Data: 2023-07-19 11:03:44
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 19-07-2023 o 10:56, Trybun pisze:
    > W dniu 18.07.2023 o 18:37, Myjk pisze:
    >> Mon, 3 Jul 2023 13:55:05 +0200, Trybun
    >>
    >>> Każde auto wymaga doładowania co jakiś czas,
    >> Tylko jeśli jest nieszczelna instalacja. Czasem zaworek serwisowy potrafi
    >> puszczać, ale to nadal nie jest normalne. 8 lat miałem auto, nawet po 3
    >> lekkich dzwonach przodem i nic nie trzeba było dobijać.
    >>
    >
    > To ci się tylko tak może wydawać. Proponuję wizytę w jakimś komisie z
    > używkami, a sam zobaczysz że pewnie nawet więcej niż w połowie aut klima
    > wymaga dopełnienia.

    I czego to dowodzi Twoim zdaniem?
    Że są sprawne, czy czegoś dokładnie odwrotnego?


  • 157. Data: 2023-07-19 11:06:53
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 19-07-2023 o 11:00, Trybun pisze:

    > W tym właśnie sedno sprawy, ja przecie też nie uzupełniam czynnika dla
    > jakiejś idei,  ale po to aby poprawić sprawność klimy.

    Zamiast ją naprawić.

    Miałem tak w tym roku w smarcie - gość od razu mi powiedział, że może
    dobić i pewnie na sezon starczy.
    Wolałem jednak kazać poszukać usterki - chłodnica okazało się nie do
    końca szczelna.....
    A że uciekało wolno, to poprzednie "dobicie" wystarczyło na ostatnie 2 lata.


  • 158. Data: 2023-07-19 14:30:56
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Trybun <M...@j...cb>

    W dniu 19.07.2023 o 11:03, Cavallino pisze:
    > W dniu 19-07-2023 o 10:56, Trybun pisze:
    >> W dniu 18.07.2023 o 18:37, Myjk pisze:
    >>> Mon, 3 Jul 2023 13:55:05 +0200, Trybun
    >>>
    >>>> Każde auto wymaga doładowania co jakiś czas,
    >>> Tylko jeśli jest nieszczelna instalacja. Czasem zaworek serwisowy
    >>> potrafi
    >>> puszczać, ale to nadal nie jest normalne. 8 lat miałem auto, nawet po 3
    >>> lekkich dzwonach przodem i nic nie trzeba było dobijać.
    >>>
    >>
    >> To ci się tylko tak może wydawać. Proponuję wizytę w jakimś komisie z
    >> używkami, a sam zobaczysz że pewnie nawet więcej niż w połowie aut
    >> klima wymaga dopełnienia.
    >
    > I czego to dowodzi Twoim zdaniem?
    > Że są sprawne, czy czegoś dokładnie odwrotnego?
    >

    Tylko tyle że ubytki czynnika w autach z klimą to normalna rzecz.


  • 159. Data: 2023-07-19 15:08:34
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2023-07-19 o 11:00, Trybun pisze:
    > W dniu 18.07.2023 o 19:06, cef pisze:

    >>>>> Próba szczelności jest robiona z automatu. I nie wstawiaj mi tu mi
    >>>>> tu godnych kawałków że latami jeździsz z pełnosprawną klimą bez
    >>>>> serwisu.
    >>>>
    >>>> Dlaczego głodnych?
    >>>> Ja też po 10 latach (170tys km) dobiłem, bo słabo chłodziła
    >>>> i kolejne kilka lat (5 lat) jeżdżę i działa. Jak nie domaga
    >>>> (bo zdarzało się, że 22C na dworze a tu dusimy się w aucie),
    >>>> to wystarczy kabinowy wymienić, bo jest cały mokry, zalepiony i blokuje
    >>>> wymianę powietrza. To najtańsza opcja 35zł i kwadrans roboty.
    >>>
    >>>    Głodnych bo tyle lat praktyki a tu kolega grupowy próbuje wstawiać
    >>> jakieś farmazony na ten temat.
    >>> Ale dobicie po tych 10latach pomogło?
    >>
    >> Pomogło. Ale  i tak chyba konstrukcyjnie jest słaba wydajność.
    >> W wakacje zrobiłem w trasie z klimą kilka tysięcy km i dla dwóch osób
    >> przy upałach ok 30C nie było dramatu w kabinie.
    >> Ale jak wsiadają 4 osoby to bardzo długo pracuje, żeby schłodzić wnętrze
    >> a potem zaczynają się problemy z wymianą powietrza, za dużo pary,
    >> za gorąco czyli efekt jakby zamarzania parownika itp
    >> ( a w nowym aucie podobnej klasy bardzo szybko rozchodzi się
    >> superzimne powietrze)
    >>
    >>
    >
    > W tym właśnie sedno sprawy, ja przecie też nie uzupełniam czynnika dla
    > jakiejś idei,  ale po to aby poprawić sprawność klimy.

    No i czasami nic już nie da się zrobić. I dobijanie nie pomoże specjalnie.
    Przy ostatnim serwisie
    wyszło, że układ szczelny (wg tej próby na próżnię) czynnika ubyło 25%
    powinno być na wylocie góra 2-3C a było 8C bo po iluś tam latach
    chłodnica "zarasta"
    zużytym olejem, zabija się też zewnętrznie (pył, kurz), kompresor też
    jest mniej wydajny
    i nie ma efektu jak w nowym fabrycznie aucie. Jak się jeździ w
    pojedynkę, to się
    nie zauważa niedomagań.

    > Przyznam że nie zauważyłem aby ilość osób w kabinie rzutowała na
    > wydajność klimy latem.

    A ja zauważam. Jak jeszcze ktoś położy plecak pod fotelem i zatka
    wylot na tył, to możesz sobie dmuchać a będzie uczucie duchoty
    i powietrze czasem z zewnątrz nawet cieplejsze robi lepsze wrażenie
    na współpasażerach niż to w aucie.


    Zima owszem, przy czterech osobach odparowywanie
    > szyb trwa znacznie dłużej niż wtedy gdy w aucie jest tylko kierownik.

    Nie mam automatycznej, wiec zimą używam raczej nagrzewnicy.
    Problemy te same.


  • 160. Data: 2023-07-19 16:43:19
    Temat: Re: Nabicie klimy, cena
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 18 Jul 2023 19:40:02 +0200, Tomasz Gorbaczuk

    > Jakim czynniku?
    > Ja próbę robię po tym ja czynnik odpompuję z instalacji.

    Znaczy jak montujesz klimę to odciągasz z niej fabrycznie
    nabity czynnik aby zrobić próbę szczelności instalacji?
    Bo jeśli nie, to jak napisałem, zaworek w jednostce może
    mieć nieszczelność i sobie taką próbą wbijesz azot
    w jednostkę.

    >> Pakuje się maks 10 bar, łączenia testuje
    >> preparatem do wykrywania nieszczelności, chwila moment i trzeba
    >> spuszczać.
    >> Walenie 34 barów i zostawianie na 24h to proszenie się o kłopoty.
    >
    > Moja "pierwsza klima" u znajomych była nieszczelna powyżej 20 bar.
    > Przy 10 bar po 24h nie było ubytku - tzn był ale w normie z uwagi na
    > różnicę temperatur.

    Gdzie była nieszczelna?

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 . 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: