"Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> wrote in message
news:j538oj$10e$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Lelek@" <r...@i...iw> napisał w wiadomości
> news:j537gt$gbo$1@opal.futuro.pl...
>
>> Oh w przedszkolu był tez już Angielski :-) Chodziła prawie z tymi samymi
>> dziećmi co do podstawówki :-)
>
> Nie mam nic do angielskiego. Uważam, że dobrze gdy dziecko ma do
> czynienia z j. obcym od małego. Ale 3 języki + 3 zajęcia dodatkowe? Co te
> dzieci będą pamiętały z dzieciństwa? Szkołę i świetlicę szkolną?

Nie trzy zajęcia dodatkowe ale pięć. W każdym dniu jest coś po lekcjach. Ale
to nie są takie lekcje jak my pamiętamy, gdzie nauczycielka lała linijką :-)
Atmosfera jest inna :-) Nie ma terroru :-) nawet nie ma dzwonków na przerwę
:-)
nauka odbywa się na dwa tory. Pierwszy amerykański ze wszystkimi testami
kompetencji jak w usa i drugi rodzimy gdzie wszystkie testy i tak przychodzą
z kuratorium i siedzi komisja oddelegowana z kuratorium i pilnują.
A wiesz co jest najmilsze dla dzieci? jak stoi dyrektorka i wita dzieci
przychodzące rano, a nie siedzi naburmuszona i zamknięta we własnym
gabinecie :-)
Świetlica też jest jak ktoś nie chce posyłaś na dodatkowe ale połowa i tak
nie jest dodatkowo płatna.
Po pierwsze uczy się dzieci szacunku do siebie. Jak pisałem nie ma fali,
starsi nie biją młodszych, z kibla nie bucha siwy dym papierosowy. Nikt nie
zmusza do chodzenia na religię, jest etyka, zero dyskusji na tematy
światopoglądowe :-)