eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNauka programowania od czego zacząć?Re: Nauka programowania od czego zacząć?
  • Data: 2011-09-18 15:32:51
    Temat: Re: Nauka programowania od czego zacząć?
    Od: Luke <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2011-09-18 14:22, Użytkownik J.F. napisał:

    > Panowie (i Panie ?) - ale w Basicu tez da się w miare elegancko i
    > strukturalnie.

    W ZX Spectrum i Atari (łącznie z Basicem XL i XE) się nie dało. Obecne
    BASICy są językami znacznie bardziej strukturalnymi, w tamtych nie
    istniało nawet pojęcie funkcji.

    >> i uważania na indeksowanie zmiennych (aby program nie wywalał
    >> się z niewiadomego powodu)
    >
    > Ale przeciez to to samo.
    > Moze troche niechlujnie pisales - ale klient nie placi za program
    > ktory zamiast robic co ma robic wywala sie z bledem "indeks przekroczony w
    > linii 1534".

    Było to prawie 20 lat temu, nie pamiętam już szczegółów. Może programy
    pisałem prostsze, ale nigdy w Pascalu nie udało mi się zaindeksować
    pamięci spoza zmiennej. A w C udawało mi się to nagminnie i wymagało
    używania debuggera.

    > Przyznaje ze C mialo sporo miejsc w ktorych latwo bylo sie pomylic.
    > ANSI C znacznie to poprawilo, a dobry kompilator generowal dodatkowe
    > ostrzezenia i 99% pomylek eliminowal.

    Tu się zgodzę, bo ten okres "skutecznego C" właśnie na tym polegał.

    > no nie wiem czy jest jeszcze miejsce na "czyste C", czy trzeba jednak
    > myslec od poczatku obiektowo.

    Jest! Do końca życia nie zmienię zdania, że zrozumienie i wyćwiczenie
    strukturalności jest obowiązkowe i konieczne przed wprowadzeniem
    obiektowości.

    Są takie dwie książki o C i C++ z serii "w 24 godziny". Lubię je, bo
    można szybko znaleźć coś, o czym się zapomniało. W tej drugiej pewne
    oczywiste elementy programowania są wprowadzane w tak przedziwnej
    kolejności, że łapałem się za głowę. To jest przykład tego, o czym
    piszę. Obiekt nie może być ważniejszy niż funkcja albo pętla.
    Przynajmniej na określonym etapie programowania.

    >
    > Hm, jest straszliwie rozbudowany pod tym wzgledem, a podstawy sa w zasadzie
    > wszedzie takie same.
    > No i C++ jest passe, teraz piszemy w C# :-)

    Można sobie pisać w czym się chce, C++ powinien być początkiem
    programowania obiektowego. To jest moje osobiste zdanie i nie czuję się
    ekspertem, ale tak będę uważał. Potem można się przestawić na C#,
    pythona, ruby, perla, co się chce i będzie prościej. Natomiast z tego
    przejść do C++ to jest spacer po bagnie nocą.

    > Oj, zeby sie nie okazalo odwrotnie. Koledzy w godzine policza to w excelu,
    > a corka bedzie godzine szukala darmowego C, nie znajdzie, poszuka
    > alternatyw, sciagne Octave, poswieci pol nocy na czytanie dokumentacji, nie
    > bedzie zadowolona z mozliwosci ale zacznie cos robic .. a tu niespodzianka,
    > trzeba jeszcze sukac jakiegos narzedzia do importu, bo dane w plikach xml
    > :-)

    Tak się składa, że w swojej pracy obrabiam wyniki eksperymentalne na
    bieżąco. Nie wyobrażam sobie życia bez R i Octave i to jest aktualnie
    moja główna działalność "programistyczna" - piszę sam sobie kody które
    liczą i ułatwiają życie. Zaoszczędziłem setki godzin w porównaniu do
    pracy w arkuszach. Łącznie z takimi detalami jak automatyczne
    generowanie wykresów, które w arkuszach trzeba obklikiwać, aby je
    zapisać. Znając programowanie, można nauczyć się R i Octave w tydzień.
    Kilka dni na naukę importu danych i potem procentuje to na całe życie.
    Wiele rzeczy robię w 10 sekund czasu procesora, a w arkuszach robiłbym
    to godzinę i jeszcze kilka razy się pomylił.


    Co ciekawe - w R istnieje od którejś wersji języka pełna obiektowość,
    której użytkownicy unikają jak ognia, bo wszystko się daje prościej
    zrobić bez tego. Jedynym używanym powszechnie elementem obiektowości
    jest polimorfizm objawiający się przez UseMethod(). Nikt nie próbuje do
    wektora liczb dodawać metod robiących na nim operacje.


    > No coz, jest to nieco inny sposob myslenia od poczatku.
    > Jak widac - swiat poszedl jednak w obiekty.

    Czyli jestem tradycjonalistą :) Ale robi się off topic.

    Luke



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: