Dnia Tue, 10 May 2016 13:18:38 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> W dniu wtorek, 10 maja 2016 21:59:01 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> Najbardzie mnie te liczby interesuja - te 4.7 mld, prawda to ?
> Nieprawda.

Mowisz, ze tytul ministra juz nic nie znaczy, i moze liczby brac z
sufitu ? :-)

Ponoc mamy juz 4.5GW zainstalowanego w wiatrakach ... ktos za to
zaplacil, ale raczej nie ja. Ile to moglo kosztowac ?
Czy minister przemnozyl roczna produkcje przez podane przez siebie
ceny jednostkowe i tak mu wyszlo ?

Ponoc juz jakies doplaty do inwestycji sa, to powinien wiedziec ile
doplacil :-)

>> I ktoredy one przeplynely.
> Przez synapsy ministra.

Wiatraki stoja, wiec ktos placi. Tylko ciekaw jestem ktoredy i ile.
w odroznieniu od innych krajow u nas nie ma jawnych doplat czy
urzedowej ceny. Sieci sa zobowiazane zielony prad odkupic, ale
zaledwie po sredniej cenie hurtowej.
Jest jeszcze okreslony minimalny % tego zielonego pradu - co mialo
owocowowac jego sprzedaza po cenie rynkowej ... a potem ponoc
nastapilo zalamanie rynku.
I jesli dobrze widze, to ten zielony prad tanszy od czarnego.
Albo cos zle interpretuje.

Wiec w jaki sposob obywatele zaplacili ?

>> 12% pradu mamy ze zrodel odnawialnych ? A jakich ?
> Czytaj uważnie. Nikt nie powiedział 12% prądu.

Zwrocilem uwage ... ale zeby az tak naciagac ?

J.