Witam,

W odpowiedzi na maila od J.F.
z dnia: 2010-11-16 21:49:
> On Tue, 16 Nov 2010 21:26:20 +0100, Paweł Gąska wrote:
>> to był grudzień i dowiedzieliśmy się potem, że nie mogli dać lepszej, bo
>> i tak nie mieliby zrobionego "targetu", więc im się nie opłacało dawać
>> jakichś rabatów<rotfl>
>
> Niuanse korporacyjne. Skoro premii za wykonanie planu i tak nie
> bedzie, to nie ma co dawac upustow specjalnych, obciazajacych konto
> premiowe. Zakladajac ze mieli takie reguly jak mi sie wydaja :-)
nie wiem jakie reguły mieli, nie pracowałem, na szczęście, nigdy w
korporacji (ufff), ale mnie jako klienta bolał brzuch ze śmiechu jak to
usłyszałem... jakby zrobili bilans zysków i strat, to ciekawe czy w
zamian za brak upust strata klienta im się opłacała?... no chyba, że
każdy "dział" robi "pod siebie"... czyli dział ofert i tak nie ma premii
to ma to w d..., że inny dział (utrzymania klienta?) straci dużego
klienta od razu w styczniu... gratuluję tej firmie, jak jeden dział nie
współpracuje z drugim :D

--
Pozdrawiam
Paweł