eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWysyp "30"? › Re: Wysyp "30"?
  • Data: 2015-05-19 15:35:20
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA49F2B890F70Dbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>>>>>>>> Czy ja dyskutuje z koniecznoscią karania piratów drogowych?
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Co rozumiesz przez pirata drogowego?
    >>>>>>>
    >>>>>>> pirat - ktos kto jedzie niebezpiecznie.
    >>>>>>
    >>>>>> .. dodajmy: co nie ma zadnego zwiazku z przestrzeganiem predkosci
    >>>>>> podanej na znaku
    >>>>>>
    >>>>> Czasami ma, czasami nie ma.
    >>>>> Odrzucmy wszelkie absurdy typu 50 postawione na dwupasmówkach etc.
    >>>>> Wezmy zwykła droge krajowa, zołtej kategorii :)
    >>>>> Wjezdzasz w teren zabudowany, masz zabudowania.
    >>>>> Jaka predkosc bedzie bezpieczna?
    >>>>
    >>>> Taka, przy ktorej panuje nad pojazdem i ktora pozwala mi dostosowac
    >>>> sie do zastanej w danym momencie sytuacji na drodze. W zwiazku z
    >>>> taka odpowiedzia zauwaz dwie rzeczy:
    >>>> 1. ze jest ona poprawna niezaleznie od miejsca, o ktorym mowimy
    >>>> (teren zabudowany, autostrada, itp)
    >>>> 2. ze nie jest ona powiazana ze znakami ograniczenia predkosci na
    >>>> drodze - tzn. moze byc tak, ze w terenie zabudowanym nawet 50km/h to
    >>>> bedzie za duzo
    >>>>
    >>> Czy dobrze rozumiem, ze dla Ciebie jazda dorga jest tozsama z torem
    >>> wyscigowym
    >>
    >> Niedobrze rozumiesz - ale znamienne, ze wiekszosc oponentow zaczyna od
    >> takiego wlasnie argumentu.
    >>
    > Znamienne jest to ze unikasz konkretnej odpowiedzi i musze sie domyslać co
    > miałes na mysli.
    > A pytanie było proste - jaka predkosc?

    Znamienne, a wrecz tragiczne jest to, ze nie rozumiesz mojej odpowiedzi i ze
    probujesz wycisnac ze mnie jakas wartosc predkosci. Tymczasem takiej
    obiektywnej wartosci po prostu _nie ma_!

    Myslenie podobne do Twojego prezentuje waaaadza - to calkowite
    nieporozumienie.


    >
    >> - jestess jedynym uczestnikiem, nie ma pieszych, rowerzystów,
    >>> innych samochodów i jedynym wyznacznikiem jest panowanie nad własnym
    >>> pojazdem?
    >>> Powiedzmy ze to jest prosta droga w terenie zabudowanym - ot zwykła
    >>> wioska - czyli co? Tak ze 140 mozna leciec?
    >>
    >> Jesli pytasz mnie osobiscie, to nie - ja w podanych przez Ciebie
    >> warunkach nie czulbym, ze panuje nad pojazdem jadac 140km/h - nawet,
    >> gdyby byly doskonale warunki atmosferyczne. Lecz dopuszczam mozliwosc,
    >> ze istnieja tacy kierowcy, ktory w tych warunkach byliby w stanie
    >> bezpiecznie jechac podana predkoscia.
    >>
    > Masz problem z panowaniem nad samochodem przy 140 na godzine na prostej,
    > równej drodze?
    > Hmm...

    A ty nie masz? - to ulatw prace zlodziejom w mundurkach i sam oddaj prawko
    :)


    > To juz wiemy ile nie pojedziesz.
    > A dowiemy sie - ile pojedziesz?

    Bez kozery powiem: pincet. Przelicytujesz mnie?
    Sorki, ale glupie pytanie, to i nienajmadrzejsza odpowiedz.


    >>>>>>>
    >>>>>>>> Jesli ktos jedzie 80 po 3
    >>>>>>>> pasmowej drodze to jedzie normalnie, jak wiekszosc. Za chwile na
    >>>>>>>> takich drogach pojawi sie 30 i jednym ruchem tysiace ludzi stana
    >>>>>>>> sie piratami. Mozna tez urealnic ograniczenia predkosci i liczba
    >>>>>>>> piratow bedzie powiedzmy 1 na miesiac.
    >>>>>>>> To nie jest problem bezpieczenstwa na drogach, tylko
    >>>>>>>> bezpieczenstwa budzetu.
    >>>>>>>>
    >>>>>>> Nie, to jest prawo zmieniane pod publiczke. Przeciez nowe
    >>>>>>> przepisy nie zmienia wpływów do budzetu...
    >>>>>>
    >>>>>> Moze sie okazac, ze obaj macie racje: juz przeciez tak bylo, ze
    >>>>>> zalozono konkretne i bardzo duze wplywy do budzetu z mandatow. A
    >>>>>> ze ma sie to nijak do bezpieczenstwa na drodze, to jest to
    >>>>>> oczywiste.
    >>>>>
    >>>>> Ok, ale co w tym kontekscie zmieniają nowe przepisy o ktorych tu
    >>>>> mowa?
    >>>>
    >>>> Na razie piszac poza kontekstem: zmienia sie podejscie zlodziei w
    >>>> mundurach - zaczynaja polowac na kierowcow tak jak kiedys na
    >>>> pijanych rowerzystow. Zauwaz, jaka akcje przeprowadzili w Szczecinie
    >>>> dzis tuz po polnocy na jednej z trzypasmowych drog wyjazdowych, na
    >>>> ktorej jakas pokraka ustawila znak ograniczenia do 70km/h, tymczasem
    >>>> bez najmniejszych problemow mozna tam w nocy i przy panujacych dzis
    >>>> warunkach na drodze _bezpiecznie_ jechac znacznie wiecej. Dodam, ze
    >>>> nie ma tam ruchu pieszych. Podpowiem tez, ze zlodziejaszkow nie bylo
    >>>> w przedmiotowym miejscu podczas poprzednich nocy.
    >>>>
    >>> Chyba nie rozumiesz pytania.
    >>> Co sie zmieniło?
    >>> Na rowerzystów polowali, bo złapany pijany to był wykryty przestepca.
    >>> Złapany kierowca w terenie zabudowanym przepraczajacy powyzej 50 km -
    >>> kasy tyle samo, nadal wykroczenie.
    >>> Z punktu widzenia policjanta bez zmian - pewnie tylko papierkologii
    >>> wiecej.
    >>>
    >> Zrozumialem az za dobrze.
    >>
    >> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego zlodziejaszka nic
    >> sie nie zmienilo? - to po co te naglosnione ustawki w kilku miastach
    >> zaraz po polnocy i w ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez mogli zabrac
    >> prawo jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie stalo, ze wczesniej
    >> nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A dzis po kilku ledwie
    >> godzinach nowego prawa "chwala sie" statystyka (przyklad:
    >> wielkopolska, do godziny 13 - 11 przypadkow; w skali calego kraju -
    >> kilkadziesiat). Bardzo szczerze watpie, by w poprzedzajace dni wyniki
    >> byly zblizone.
    >>
    > Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.

    No wlasnie - to dlaczego nie lapali?

    > Tyle ze konczyło sie na 500 i 10 punktów.

    Niekoniecznie - mogli tez zabrac prawko, nie bylo przeciwskazan prawnych.

    > A ze telewizja szuka sensacji - cóż, nie pierwszy raz.
    >>
    >>>> Wracajac do kontekstu: nowe przepisy przygotowuja pole do strzyzenia
    >>>> przy okazji zlapania na prowadzeniu bez uprawnien i dla osrodkow
    >>>> egzaminacyjnych. Kary finansowe sadowe sa znacznie wyzsze od tych
    >>>> mandatowych, oplacalnosc i "efektywnosc" bedzie wyzsza.
    >>>>
    >>> Osrodki egzaminacyjne? Przeciez zabiora PJ i oddadza po 3 miesiacach.
    >>> Gdzie
    >>> tu zarobek dla egzaminatorów?
    >>> Opłaty sądowe? A skad miałyby sie nagle pojawic?
    >>> Doszukujesz sie spisku gdzie mamy do czynienia po prostu z głupota i
    >>> buta twórców prawa.
    >>
    >> Patrzysz krotkowzrocznie. Oczywiste jest, ze co najmniej czesc ludzi
    >> bedzie jezdzic bez praw jazdy - stana sie przestepcami, dla ktorych
    >> grzywny w razie ponownego zatrzymania beda szly w tysiace. Dlugofalowo
    >> takze osrodki zyskaja. Jak sadzisz: czy wszyscy z tych, ktorym dzis
    >> odebrali prawo jazdy (przypominam: kilkadziesiat osob w ciagu
    >> kilkunastu godzin) odzyskaja go z automatu?
    >>
    > Ogromna wiekszosc. W zwiazku z czym finansowo bedzie to dla budzetu bez
    > znaczenia.

    Ja tak nie sadze.


    > Chyba ze pojawi sie problem finansowy w druga strone - patrz casus
    > rowerzysty przestepcy. Na rowerzystach zarobili czy dołożyli z budzetu?

    Chcieli zarobic, ale sa na to za glupi :) - rowerzysta u nas groszem nie
    smierdzi :)

    bart


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: