W dniu 2011-10-28 23:55, to pisze:
> Artur Maśląg
>
>> Widzę, że to taka nowoczesna forma ekspresji, przez którą między innymi
>> nie chce się gadać w ogóle na poważne tematy, czy też poważnie. Sam
>> zresztą jesteś świetnym przykładem tego trollowiska.
>
> Niby dlaczego jestem Twoim zdaniem "trollem"?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie

> Bo nie przynudzam jak
> nerdzi przyrośnięciu do swoich serwerów, którzy wypełniali usenet w
> połowie lat 90-tych?

???
Co to ma do rzeczy? Zdaje się, że nie masz zielonego pojęcia jak
wyglądała normalna dyskusja na newsach i jak wyglądać powinna.
To co prezentujesz nie ma z tym wiele wspólnego.

>> Co Ty wiesz o zabijaniu - internet zrobił się powszechny to trolli się
>> pojawiło od metra. Ich odsetek na forach jest o rząd wielkości większy
>> niż w usenecie.
>
> Zależy na jakich. Na motoryzacyjnych zgoda -- odsetek debili jest tam
> zastraszający.

Ja nie pisałem o motoryzacyjnych - pisałem w ogóle.

> Ale co to ma do rzeczy?

Trudność, inteligencja, wiedza.

>>> Księgowy nie decyduje, w najlepszym razie podaje informacje.
>>
>> Nie, no skąd. Utrzymywanie serwerów kosztuje, administracja również.
>
> Może dowiedz się co typowo należy do obowiązków księgowego.

Typowa zagrywka mętnego trolla. Napisz w takim razie, co do
obowiązków takowego księgowego należy.

>>> A i tego raczej nie robi księgowy w znaczeniu dosłownym.
>>
>> A co za różnica? Samochody od dawna są projektowane nie przez
>> inżynierów, a przez "księgowych" - zbyt duży skrót myślowy?
>
> Wszelkie produkty komercyjne były ZAWSZE poprzedzone analizą rynku.

Szkoda, że jednak nie odpowiedziałeś na pytanie, tylko wprowadziłeś
zasłonę dymną, która miała na celu ściemnianie oraz próbę postawienia
kolejnej wymyślonej bazy odniesienia.