> >mozna by
> > latwo czytac asemblera z kodu binarnego bo poszczegolne komendy
> > mapowalybysie na litery
>
> Propozycja: może da się dociągnąć do 256 kombinacji spółgłoska +
> samogłoska, wtedy miałbyś jedną liczbę zakodowaną jako sylabę. Jak
> zbraknie liter, można się posiłkować tonami, w Azji popularne.
>
> JD

fajne, naprawde niezłe

[co do koncepcji jednak jak zbudowac taki alfabet-256 to jest to sprawa
wymagajaca duzo niskopoziomowego myslenia - do tego nie koniecznie powinien
sie za to brac ktos kto nie bylby w tym odpowiednio b wysoko dobry (by
nie wyprodukowac smiecia - tak mysle, moze sie myle) - sam sie taki w tym
dobry nie czuje dotego musiabym wziac na barki duzo tego niskopoziomowego
myslenia - choc z drugiej strony pokombinowac moze kazdy - juz moze np
sektor czy qrczak moliby pokombinowac bo pamietam obaj interesowali sie
alfabetami (kurczak pokazywal kiedys jakis 'slowianski' alfabet a sektor
pisal o 'c cedilla' (oildp) (o ile dobrze pamietam)]

pzdr fir


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl