eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklekupiłem kask z Lidla › Re: kupi3em kask z Lidla
  • Data: 2010-06-21 07:42:57
    Temat: Re: kupi3em kask z Lidla
    Od: kakmar <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 21.06.2010 n...@s...com <n...@s...com> napisał/a:
    > On Sun, 20 Jun 2010 23:34:15 -0700 (PDT), LukeB <g...@o...pl> wrote:
    >
    >>Sa tez ludzie, ktorych zatyczki zwyczajnie wk..wiaja, lubia slyszec,
    >>co sie dzieje na drodze, lub jadac w grupie pogadac na swiatlach.
    >
    > Ostatnio zrobilem sobie test zatyczek 3m.
    > Darcie mordy zapijaczonych festyniarzy przechodzilo, natomiast
    > odcinalo pieknie huk. A na drodze klaksony czy syreny bylo slychac,
    > natomiast odcinalo inne dzwieki (halas z kasku itp).
    > Trasa byla krotka wiec nie wiem czy bylbym w stanie rzejechac kilkaset
    > km z zatyczkami, ale na pewno warto sprobowac :)

    Zawsze za miasto jeżdżę z zatyczkami, w mieście zwykle bez. Używam i
    polecam zatyczki piankowe. Największa ich wada to to że są jednorazowe,
    po za tym mają same zalety. Na pewno są IMHO lepsze (mniej przeszkadzają
    i lepiej tłumią) od silikonów. Da się w nich od biedy z kimś porozmawiać
    i nie tłumią bardzo syren czy klaksonów.
    Dla mnie ponad 2h jazdy bez zatyczek jest zwyczajnie męczące, da się ale
    poco i we łbie szumi. Z zatyczkami to frajda i zero zmęczenia.

    --
    kakmaratgmaildotcom

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: