W dniu 2013-03-29 14:35, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 29 Mar 2013 13:59:56 +0100, d530 / N610c napisał(a):
>>> Z własnego doświadczenia powiem, że nie warto kupowac niczego tańszego od
>>> wkrętaków Stanleya.
>> jako jedyny właściwie nazwałeś to narzędzie
>> http://books.google.pl/books?id=le3ibeOTN0IC&pg=PA78
&lpg=PA78&dq=%C5%9Bruba+wkr%C4%99t+r%C3%B3%C5%BCnica
&source=bl&ots=qYysszxPSE&sig=fCVyrLHsP2WkBm_7edyRiu
EXBHw&hl=pl&sa=X&ei=I49VUdG1DcO4O9LegJgP&ved=0CD0Q6A
EwAQ#v=onepage&q=%C5%9Bruba%20wkr%C4%99t%20r%C3%B3%C
5%BCnica&f=false
>> do wkrętów - wkrętaki
>> do śrub - klucze
>
> A czym sie rozni sruba od wkretu ?
> A, wiem, sruby to te co sie wkreca kluczami, a wkrety to te co pasuja do
> wkretaka :-)

Śrubę wkręca się w nagwintowane gniazdo, albo nakręca na nią nakrętkę
(znormalizowane gwinty).
Wkręt sam nacina materiał.
Nacięcie to kwestia wtórna - te dobiera się w zależności od maksymalnego
momentu przy dokręcaniu, sposobu obsługi (maszynowo, ręcznie itp.) i
"warunków przestrzennych".

Nuter