eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypsychoza diesli › Re: psychoza diesli
  • Data: 2024-02-16 14:04:25
    Temat: Re: psychoza diesli
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Fri, 16 Feb 2024 10:56:32 +0100, J.F

    >>>> Dla mnie SUV to umieszczuchowana lekka ciężarówka,
    >>>> bo to w stanach powstał termin SUV i tam tak nazywali
    >>>> klockowate samochody terenowe, ale jednak (pod)miejskie
    >>>> a nie typowe trucki dla "redneków".
    >>> Nie myl terminów. Pick-up to nie truck :-)
    >>
    >> Pickup akurat jest wprost na podwoziu cieżarówki,
    >> ze względu na dopuszczalne obciążenie paki.
    > Przypuszczam, że wątpię :-)

    A jakie znasz inne osobówki z piórowymi resorami?

    >> SUV ameryhańśki oczywiście nie był na podwoziu ciężarówki
    >> (zawieszenie piórowe), tylko zazwyczaj jakiejś kobylastej
    >> rodzinnej osobówki wyższego segmentu.
    >>
    >>>> Dlatego w tej definicji
    >>>> nijak się taki Outlander, a tym bardziej Sx4 nie mieści.
    >>> No to nie mają prawa więcej palić niz moje kombi :-P
    >>
    >> Skoro są wyższe i mają większy wspóczynnik Cx
    >> to muszą palić więcej.
    >
    > Chcesz wyzsze, chcesz za to zapłacic - to OK, chcesz.
    > Ale chcesz gorszy Cx ? :-)

    Mi Cx nie przeszkadza, bo nie drę w kółko po autostradach 150+.
    Tak samo jak większość ludzi, łącznie z tobą.

    >>> Czyli outlander to co? Crossover? Kombi?
    >> Dla mnie to nadal crossover, tylko segmentu D.
    > A co na to producent ?

    Mitsu ma mniejszego eclipsa, to jest crosover,
    Outlandera więc mianowali SUVem, a formalnie to
    SUVem powinien być faktycznie Pajero.

    >>>>> A drugi wniosek - samochodzik w modnej formie, niech
    >>>>> będzie ze crossover, jakos dużo benzyny pali.
    >>>>
    >>>> Bo to nadal miejski samochodzik, a nie autostradowy.
    >>> Taa, z silnikami 100-150KM :-)
    >>> No, w Warszawie czy Wroclawiu to w sam raz :-)
    >>
    >> Wiadomo że w mieście zwinność to podstawa,
    >> dlatego tak dobrze się jeździ elektrykami.
    >
    > Ale takimi poważnymi, a nie eco-biednymi :-)

    Nie wiem co to jest za stwierdzenie.

    > Po za tym poco co ci zwinnosc w kulturalnym
    > i zakorkowanym miescie? Maluch wystarczy, 20KM :-)

    Po to żeby ze świateł nie ruszać jak pizda w oleju
    i nie generować korków. Jak ruszam MOPem ze świateł
    na prądzie, to po 60/h jestem 100m z przodu w stosunku
    do gruzów spalinowych.

    >>>>> I co tu winic - paliwo, silnik, formę ?
    >>>>> Bo przecież nie wymiary :-)
    >>>> Jedyne co trzeba winić, to brak twojego rozumienia,
    >>>> że samochód się dobiera do jego przeznaczenia, a nie:
    >>>> "kupię sobie diesla bo dwa razy w roku w trasę pojadę
    >>>> i wtedy się sprawdzi idealnie".
    >>>
    >>> A te dwa razy to co zrobić?
    >>> Wynając odpowiednie auto, czy samolot ?
    >>
    >> A co, nie dojechałeś tą benzyną?
    >
    > Na benzyne narzekam tylko na spalanie, duze jakie :-)
    > Ale jakbys mnie chciał namówic, zebym zwolnil na
    > trasie 1000km ... no tam 130 obowiązuje :-)

    Bo ty beton jesteś uparty, nie rozumiesz że mniejsza prędkość
    to znacznie mniejsze zużycie energii, ale też mniejsze zmęczenie
    wywołane hałasem. I co z tego że szybciej dojedziesz jak jesteś
    zjebany jakbyś jechał 2x dłużej.

    >>Nie dojechałbyś elektrykiem?
    >
    > Dojechalbym, ale jakim kosztem?

    Niższym.

    > Pamiętasz film Zmywaka?

    Nie oglądam zlewów.

    > No ale on był początkujący.
    > Fakt, ze przyzwoity elektryk nie jedzie juz jakos strasznie dłużej ...
    > jak ładowarki podpasują :-)

    W polskim ciemnogrodzie faktycznie jest słabo.

    > Te łądowarki IMO też muszą dorosnąc - czemu nie moze
    > być normalnie - przykladam karte bankową, ładuje, odjeżdzam.

    Masz apkę i nic nie musisz przykładać.

    >> Jakoś ja benzynowym Outlanderem z Wawy we włoskie Alpy dojechałem,
    >> ze średnim spalaniem z trasy 1400km na poziomie 7,8L/100.
    > Pamiętam.

    Zacząłeś coś łykać? Zazwyczaj nic z dyskusji nie pamiętasz.

    > Wiec czemu ten SX4 taki niedopracowany? :-)

    A to był Plugin?

    > Pamietam też, ze wersja hybrydowa miała ci spalic
    > mniej niż benzynowa, i to jest bardzo podejrzane :-)

    Podejrzane to jest jak się nie rozumie jak system hybrydowy
    w MOPie działa. Działa tak, że ma lepszą sprawność, i już
    o tym było, silnik pracuje w bardziej optymalnym zakresie
    obrotów niż benzyna ze skrzynią. W MOPHEV nie ma skrzyni
    biegów, są tylko dwa sprzęgła.

    > To na pewno ten sam silnik, czy hybryda ma jakis lepszy?

    Outlander PHEV po lifcie ma silnik 2.4L w cyklu Atkinsona.
    Wcześniej było 2.0 praktycznie takie same, ale i wtedy PHEV
    palił mniej przy 120/h. Dopiero powyżej 130 się róznica
    zacierała.

    > A ile byś spalił dieslem, jakbys tak samo jechał ? :-)

    Nie interesuje mnie to, bo w trasy jeżdże tyle co kot napłakał.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: