W dniu 2021-07-31 o 16:02, Reyk8 pisze:
> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:61025abb$0$512$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>  popchnąłem delikatnie poprzednika,
>> bo spodziewałem się, że pojedzie a ten się głupio zatrzymał bo bał się
>> tramwaju
>
> Czyli nie zachowujesz bezpiecznej odległości. Nawyk, czy przypadek ?
>
>> a kiedyś źle obliczyłem ile czasu zajmie mi zajęcie pasa
>> i się spotkałem z jadącym zbyt szybko innym użytkownikiem.
>
> czyli wymuszenie pierwszeństwa. Nawyk, czy przypadek ?

A Ty stawiasz spację przed znakiem zapytania.
Dodatkowo stawiasz przecinek przed partykułą czy, która
pełniła tu funkcję spójnika. Czyli ogólnie masz w d... zasady
interpunkcji. Aż się boję myśleć jak niechlujnie jeździsz.

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:61056406$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2021-07-31 o 16:02, Reyk8 pisze:
>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:61025abb$0$512$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> popchnąłem delikatnie poprzednika,
>>> bo spodziewałem się, że pojedzie a ten się głupio zatrzymał bo bał się
>>> tramwaju
>>
>> Czyli nie zachowujesz bezpiecznej odległości. Nawyk, czy przypadek ?
>>
>>> a kiedyś źle obliczyłem ile czasu zajmie mi zajęcie pasa
>>> i się spotkałem z jadącym zbyt szybko innym użytkownikiem.
>>
>> czyli wymuszenie pierwszeństwa. Nawyk, czy przypadek ?
>
> A Ty stawiasz spację przed znakiem zapytania.

> Aż się boję myśleć jak niechlujnie jeździsz.

Masz dziwne skojarzenia : ortografia z PoRD.
Musisz się do czegoś przyczepić ?

do góry

W dniu 2021-07-31 o 17:30, Reyk8 pisze:
> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:61056406$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2021-07-31 o 16:02, Reyk8 pisze:
>>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:61025abb$0$512$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> popchnąłem delikatnie poprzednika,
>>>> bo spodziewałem się, że pojedzie a ten się głupio zatrzymał bo bał
>>>> się tramwaju
>>>
>>> Czyli nie zachowujesz bezpiecznej odległości. Nawyk, czy przypadek ?
>>>
>>>> a kiedyś źle obliczyłem ile czasu zajmie mi zajęcie pasa
>>>> i się spotkałem z jadącym zbyt szybko innym użytkownikiem.
>>>
>>> czyli wymuszenie pierwszeństwa. Nawyk, czy przypadek ?
>>
>> A Ty stawiasz spację przed znakiem zapytania.
>
>>  Aż się boję myśleć jak niechlujnie jeździsz.
>
> Masz dziwne skojarzenia : ortografia z PoRD.
> Musisz się do czegoś przyczepić ?

To akurat ma związek.
Myślę, że to jak się pokazujesz publicznie w necie
przekłada się na zachowanie na drodze.
A Ty nawet po zwróceniu uwagi nie zmieniasz
swoich niechlujnych nawyków.

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:61056e76$0$544$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2021-07-31 o 17:30, Reyk8 pisze:
>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:61056406$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> A Ty stawiasz spację przed znakiem zapytania.
>>
>>> Aż się boję myśleć jak niechlujnie jeździsz.
>>
>> Masz dziwne skojarzenia : ortografia z PoRD.
>> Musisz się do czegoś przyczepić ?
>
> To akurat ma związek.

cef,
Tu nie ma żadnego związku.
Chcesz tylko zaistnieć na grupie.

do góry

W dniu 2021-07-31 o 17:48, Reyk8 pisze:
> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:61056e76$0$544$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2021-07-31 o 17:30, Reyk8 pisze:
>>> Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:61056406$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> A Ty stawiasz spację przed znakiem zapytania.
>>>
>>>> Aż się boję myśleć jak niechlujnie jeździsz.
>>>
>>> Masz dziwne skojarzenia : ortografia z PoRD.
>>> Musisz się do czegoś przyczepić ?
>>
>> To akurat ma związek.
>
> cef,
> Tu nie ma żadnego związku.
> Chcesz tylko zaistnieć na grupie.

No i co? Udało się?

do góry

Użytkownik cef c...@i...pl ...

>>> Ale ja nie komentowałem pierdolnięcia pieszego, tylko
>>> sugestię, że nie należy wsiadać za kółko jak się jest
>>> zdekoncentrowanym czy rozkojarzonym.
>>
>> W normalnej jezdzie miedzy gorszy dzien a "pierdolnałem kogos"
>> jest jeszcze mnostwo szarosci.
>
> Są tacy kierowcy, którzy nie rozpoznają stanu spadku sprawności
> u siebie i jadą mimo wszystko. Niektórzy z nich powodują wypadki
> przy niewielkiej już szarości na tej skali a inni dopiero jak jest
> czarno. Nie ma jednego szablonu.
>
Mozliwe i uwazam ze powinni tego uczyć na kursach.
>
>> To nie jest wyscig F1 zeby miały decydowac dziesietne czesci
>> sekndy. własnie po to sa te wszystkie odstepy, kierunkowskazy,
>> ograniczenia predkosci...
>> Jezeli jedziesz tak ze sekunda decyduje o zyciu twoim lub innego
>> uczestnika ruchu to zle jedziesz.
>
> Sekunda w ruchu miejskim to jest kilkanaście metrów -
> chyba źle coś szacujesz, bo wiesz przecież, że zanim naciśniesz
> hamulec to ze dwa razy zdążysz powiedzieć k....a :-)
> Jak już kogoś przejedziesz, albo walniesz w inne auto,
> to będziesz miał wrażenie, że to trwało wieki (wiele sekund) zanim
> uderzyłeś, dojechałeś, że mogłeś zrobić coś innego,
> skręcić, odbić, ale wybrałeś źle i stało się.
> A jechałeś przepisowo i decydowały sekundy.

Ja juz troche km przejechałem w zyciu wiec zamiast mi tu o kilkunastu
metrach opowiadac, przyjmij do wiadomosci ze kazdy popełnia błędy.
Czym wiecej dasz sobie buforów bezpieczenstwa na zagapienie sie, złe
ruszenie kierownica, wypowiedzenie kurwy zamiast nacisniecia hamulca,
wreszcie na rzucenie okiem na dobra dupe na chodniku, tym mniejsza
szansa ze przy jakims złym zbiegu okolicznosci osierocisz czyjes
dzieci. Albo swoje...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".

do góry

Użytkownik cef c...@i...pl ...

>> znów uznałes ze mozesz jechac i jednoczesnie zajmowac głowe czyms
>> innym?
>> Zaczynam dostrzegac pewien wzór.
>
> Ten wzór pasuje do każdej osoby, która ma takie zdarzenia na
> koncie. A jak się jeździ, to się ma.

Nie dosc ze brawura to teraz jeszcze szukanie alibi.
Skup sie za kierownica a nie szukaj wymowek ;-P
>
>> Brak koncentracji. Kazdemu sie zdarza, chociaz na twoim miejscu
>> juz bym odrobine sie zaczał nad sobia zastanawiac ;-)
>
> Owszem zastanawiam się :-). Rozważam w 2022 tramping po
> południowej Europie i właśnie nie wiem czy koncentracji mi
> wystarczy, bo pojadę bez zmiennika.

Az musiałem przeczytac czy ten trumping to coś od trumpa albo od
trabanta ;-DDD

Z tego co widze, nikt tam nie narzuca ilosci przejechanych km w ciagu
dnia wiec zmiennik teoretycznie niepotrzebny.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

do góry

W dniu 2021-08-02 o 13:00, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>> znów uznałes ze mozesz jechac i jednoczesnie zajmowac głowe czyms
>>> innym?
>>> Zaczynam dostrzegac pewien wzór.
>>
>> Ten wzór pasuje do każdej osoby, która ma takie zdarzenia na
>> koncie. A jak się jeździ, to się ma.
>
> Nie dosc ze brawura to teraz jeszcze szukanie alibi.
> Skup sie za kierownica a nie szukaj wymowek ;-P

Suma błędów kolego :-).
Nie sądzę, żeby choćby wśród czytelników tej grupy były osoby,
które mają jakiś tam przebieg kikaset tys km i nie mają na koncie
durnej stłuczki czy kolizji.


>>> Brak koncentracji. Kazdemu sie zdarza, chociaz na twoim miejscu
>>> juz bym odrobine sie zaczał nad sobia zastanawiac ;-)
>>
>> Owszem zastanawiam się :-). Rozważam w 2022 tramping po
>> południowej Europie i właśnie nie wiem czy koncentracji mi
>> wystarczy, bo pojadę bez zmiennika.
>
> Z tego co widze, nikt tam nie narzuca ilosci przejechanych km w ciagu
> dnia wiec zmiennik teoretycznie niepotrzebny.

Ale mam tylko dwa tygodnie z hakiem.
Nie mogę jechać tydzień w jedną stronę.

do góry

W dniu 2021-08-02 o 13:00, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...

>>> To nie jest wyscig F1 zeby miały decydowac dziesietne czesci
>>> sekndy. własnie po to sa te wszystkie odstepy, kierunkowskazy,
>>> ograniczenia predkosci...
>>> Jezeli jedziesz tak ze sekunda decyduje o zyciu twoim lub innego
>>> uczestnika ruchu to zle jedziesz.
>>
>> Sekunda w ruchu miejskim to jest kilkanaście metrów -
>> chyba źle coś szacujesz, bo wiesz przecież, że zanim naciśniesz
>> hamulec to ze dwa razy zdążysz powiedzieć k....a :-)
>> Jak już kogoś przejedziesz, albo walniesz w inne auto,
>> to będziesz miał wrażenie, że to trwało wieki (wiele sekund) zanim
>> uderzyłeś, dojechałeś, że mogłeś zrobić coś innego,
>> skręcić, odbić, ale wybrałeś źle i stało się.
>> A jechałeś przepisowo i decydowały sekundy.
>
> Ja juz troche km przejechałem w zyciu wiec zamiast mi tu o kilkunastu
> metrach opowiadac, przyjmij do wiadomosci ze kazdy popełnia błędy.

To akurat wiem, rozumiem i akceptuję.
Od całej reszty tych drobiazgów, buforów, refleksu czy
samopoczucia zależy skala tego co się
wydarzy po czyimś błędzie.
Też mam już nieco przejechane i wiem co to statystyka.

do góry

cef w
<news:6107f21b$0$503$65785112@news.neostrada.pl>:

> Nie sądzę, żeby choćby wśród czytelników tej grupy były osoby,
> które mają jakiś tam przebieg kikaset tys km

z grubsza licząc mam na koncie jakieś 700kkm przejechane
30 Syrena 105L
120 Polonez Atu
180 Daewoo Nubira II
130 Chevrolet Lacetti
200 Mitsubishi Lancer
40 Volvo V60CC
xx róznymi innymi

> i nie mają na koncie
> durnej stłuczki czy kolizji.

Syreną byłem w rowie (brak uszkodzeń)
Polonezem byłem w rowie (urwana gumka wieszkak od tłumika)
Nubira bez incydentów
Chevrolet wpadł w spadające drzewo podczas białego szkwału na mazurach w
2007 (uszkodzony grill i róg pokrywy silnika)
Lancerem przytarłem komuś zderzak na parkingu i drugim razem się o barierkę
niską obtarłem drzwiami
Volvo rozbiłem tylną lampę (zaufałem czujnikom cofania)

IMHO to nie stłuczki :P

>>>> Brak koncentracji. Kazdemu sie zdarza,

Lancer i VOLVO -- za dużo zaufania do wspomagaczy.

--
'Tom N'

do góry