Użytkownik identyfikator: 20040501 napisał:
> dzięki wszystkim
>
> nie no teraz to już zupełnie się pogubiłem... muszę przeczytać pdfa
> dokładnie i wtedy napiszę co jest niejasne...
>
>

Ale tak dokładnie to co Kolega kombinuje, bo nie mogę się doczytać...
1) Jest urządzenie na uPD765 i trzeba je oprogramować (choć nie sądzę,
bo wtedy byłby tam separator danych)
2) uPD765 leży w szufladzie i przydałoby się go zagospodarować i przy
okazji liznąć trochę wiedzy.

Robiłem swego czasu stację dysków do ATARI 800XL. Standardowy napęd
5,25" 720kB i kontroler WD2793 (o tyle sympatyczny, że można go
podłączyć bezpośrednio do napędu FDD, ma wszystko co potrzebne w sobie,
separator danych, prekompensację zapisu itp). Kontroler był wpięty
bezpośrednio do magistrali Atarika i transfery były imponujące :-) Przy
formatowaniu nie musiałem robić przeplotu sektorów. Cała ścieżka (a w
zasadzie dwie - po jednej z każdej strony dyskietki) wczytywała się
ciurkiem. Co przy 6obr/sek dawało 9*512*6=27kB/sek :-)

Jeśli chodzi o separator danych to czasem nazywa się go układem
odtwarzania sygnału zegarowego. Przy prostym zapisie w trybie FM (w
sygnale mamy wszystkie impulsy zegarowe) może do tego celu posłużyć
zwykły uniwibrator. W przypadku MFM (brakuje niektórych impulsów
zegarowych) musi to już być układ PLL. Sądzę, że można by takie coś
zmajstrować na popularnym CD4046.

P.S. Tak se myślę, czy w dzisiejszych czasach nie dałoby się zatrudnić
AVR-ka do gadania z napędem dyskietek ? W trybie FM (Single Density)
kodowanie/dekodowanie jest proste, a i częstotliwości niezbyt wielkie.
Nie wiem czy udałoby się uzyskać jakiś sensowny format danych
kompatybilny z innymi urządzeniami, ale coś nagrać i odczytać z
pewnością by się dało.

Pozdrawiam
Grzegorz