Użytkownik "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> napisał w wiadomości
news:o2gcpp$bom$1@dont-email.me...
> parę lat temu miałem takie "żarówki" z gwintem e27, które składały się z
> zestawu diod 0.5W i "świetlówki" 11W. Pierwsze załączenie przyciskiem,
> podanie napięcia 230v załączało diodki, wyłączenie i natychmiastowe
> załączenie zapalało świetlówkę.

Amerykanie wynaleźli nawet taki ściemniacz. Pomimo, że miał napięcie 110V
dało się go użyć u nas. Pastylka nakładana na żarówkę. Miganie "kontaktem"
ustawiało poziom świecenia.

>> Najtrudniej to będzie ściemnić te LEDy.
> dam radę. zapalę połowę diod, wstawię w szereg żarówkę samochodową- dam
> radę. byle by jakiś przekaźnik klapną albo pojawiło się/zniknęło napięcie

To jakie Ty masz te lamki LED???
Najprościej to arduino (mikrokontroler)

> Pytanie jak to zrealizować? PRecyzując: jak to zrealizować bez 5V i
> arduino?

Bez arduino dostałeś linki. Wychodzi Ci dwa przyciski dwa moduły i masz
cztery wyjścia
I potrzebujesz 4 stany.

> ps

Pisz jaśniej, to co poniżej jest zupełnie niezrozumiałe

> kombinuje żeby z wyłączonym przekaźnikiem chodziło na 50% z załączonym
> przekaźnikiem 100%.

Styk przełączny w tym przekaźniku.

Przekaźnik załącza się _tylko_ wtedy gdy jest zmiana
> z 0na12v (tego nie umiem zrealizować)

????? przekaźnik to się załącza jak pojawi się na nim 12V.

> będzie przełączał na 100v. Ale żeby nie przełączał za każdym razem, układ
> sterujący przekaźnikiem musi mieć opóżnienie uruchomienia pół sekundy

100V??? czasówki
Liczysz, że upchniesz to w szafie metr na metr?

--
Desoft