Witam

Stałem się posiadaczem TV LCD Samsung. Mam jak najgorsze wrażenia. Obraz
mdły jak dwudziesta kopia VHS. Jakiś taki mydlany jak na zużytym kineskopie.
Nawet się nie umywa do stojącego obok CRT. Czy wszystkie LCD tak mają, czy
trafiłem na wadliwy model/egzemplarz? Nie wspomnę już o debilnym
oprogramowaniu. Aby zmienić jasność, czy nasycenie trzeba przejść drogę
przez mękę. Menu/tryb obrazu/jasność/OK/regulacja/Exit. To jakaś paranoja.
Nie pierwszy już raz stwierdzam, że programiści to genialni debile oderwani
od rzeczywistości. Jeśli po zmianie programu obraz ma inny format to znów
trzeba przejść całą procedurę. Ustawienie Auto o kant d... potłuc. Czy to
wina oprogramowania, czy nadawców? Każdy ch.. na swój strój? Czy to jest
jakiś unormowane?

Remek