Bramka+zwykły telefon. Podczas połączenia z niektórymi rozmówcami słyszę sam
siebie. To klasyczne sprzężenie zwrotne u odbiorcy, bo jak on ściszy to nie
ma problemu. Tylko jak ja mam sobie z tym radzić jeśli odbiorca korzysta ze
zwykłego telefonu bez regulacji?
Zresztą dziwne wydaje mi się, że jak rozmawiam z odbiorcą po tradycyjnej
sieci to jego aparat nie generuje sprzężenia, a jak przez voip do jego PTSN
to ten sam aparat już mu sprzęga, dlaczego?

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl> napisał w
wiadomości news:gll449$4q9$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> Bramka+zwykły telefon. Podczas połączenia z niektórymi rozmówcami
> słyszę sam siebie. To klasyczne sprzężenie zwrotne u odbiorcy, bo jak
> on ściszy to nie

Spróbuj dobrać parametry układu antylokalnego. Widocznie parametry
akustyczne linii rozjechały się i masz "przedmuch"...

--
Alleluja i do przodu!
(C) Łociec derechtór.

do góry

> Spróbuj dobrać parametry układu antylokalnego. Widocznie parametry
> akustyczne linii rozjechały się i masz "przedmuch"...

Np. jakie? Czego i pod czym szukać tego w bramce?, mam Grandstream HT486.

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:
>> Spróbuj dobrać parametry układu antylokalnego. Widocznie parametry
>> akustyczne linii rozjechały się i masz "przedmuch"...
>
> Np. jakie? Czego i pod czym szukać tego w bramce?, mam Grandstream HT486.
>
>

do góry

Tomasz Wójtowicz pisze:
> Piotr [trzykoty] pisze:
>>> Spróbuj dobrać parametry układu antylokalnego. Widocznie parametry
>>> akustyczne linii rozjechały się i masz "przedmuch"...
>>
>> Np. jakie? Czego i pod czym szukać tego w bramce?, mam Grandstream HT486.
>>
To chyba popularne problemy właśnie od analogowej strony. Byłem na
jednej konferencji, gdzie ta sprawa była poważnie dyskutowana, mimo iż
tematem konferencji była raczej cyfrowa strona VoIP-a.

Myślę że problem tkwi w tym, że typowy aparat ma układ antylokalny
wyregulowany w założeniu, że do centrali jest pare km kabla. Tymczasem
do bramki jest parę metrów i tak to właśnie wychodzi.

do góry

"Piotr [trzykoty]"
> Bramka+zwykły telefon. Podczas połączenia z niektórymi rozmówcami słyszę
> sam siebie. To klasyczne sprzężenie zwrotne u odbiorcy, bo jak on ściszy
> to nie ma problemu. Tylko jak ja mam sobie z tym radzić jeśli odbiorca
> korzysta ze zwykłego telefonu bez regulacji?
> Zresztą dziwne wydaje mi się, że jak rozmawiam z odbiorcą po tradycyjnej
> sieci to jego aparat nie generuje sprzężenia, a jak przez voip do jego
> PTSN to ten sam aparat już mu sprzęga, dlaczego?

RE: Echo - skutek odbicia - sprzężenia sygnału, po odległej stronie (u
odbiorcy) przy odpowiednim opóźnienieniu w pętli 50 -60ms min.
Odbicie - echo może być elektryczne lub akustyczne.
Eliminacja - układy echo cancellers (EC) czyli eliminatory echa po
odległej stronie
lub tłumienie echa czyli zmniejszanie wzmocnienia torów nadawczego i
odbiorczego po obu stronach.
również
w przypadku echa akustycznego zmniejszenie czasu opóźnienia w buforze
jittera odbiorcy
w przypadku echa elektrycznego dopasowanie impedancji linii do impedancji
aparatu po stronie odbiorcy.

Pozdrowienia

do góry

> RE: Echo - skutek odbicia - sprzężenia sygnału, po odległej stronie (u
> odbiorcy) przy odpowiednim opóźnienieniu w pętli 50 -60ms min.
> Odbicie - echo może być elektryczne lub akustyczne.
> Eliminacja - układy echo cancellers (EC) czyli eliminatory echa po
> odległej stronie
> lub tłumienie echa czyli zmniejszanie wzmocnienia torów nadawczego i
> odbiorczego po obu stronach.
> również
> w przypadku echa akustycznego zmniejszenie czasu opóźnienia w buforze
> jittera odbiorcy
> w przypadku echa elektrycznego dopasowanie impedancji linii do impedancji
> aparatu po stronie odbiorcy.

Ja niestety nie mam żadnego wpływu na urządzenia odiorców (różnych), muszę
więc regulować u siebie.

do góry

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@t...much.spam> napisał
> Myślę że problem tkwi w tym, że typowy aparat ma układ antylokalny
> wyregulowany w założeniu, że do centrali jest pare km kabla. Tymczasem do
> bramki jest parę metrów i tak to właśnie wychodzi.

Ale zaraz, przecież rozmawiam z tego samego apartu połaczonego z bramką,
a tylko przy niektórych odbiorcach(rozmówcach) mam to zjawisko.
Więc nie rozumiem jak do tego mógłby się mieć mój układ antylokalny w
aparacie.

do góry

"Piotr [trzykoty]"
> Ja niestety nie mam żadnego wpływu na urządzenia odiorców (różnych), muszę
> więc regulować u siebie.

RE: Jeśli tak to tak. Przede wszystkim poziom wzmocnienia toru nadawczego,
następnie odbiorczego.
Opóźnienie - typ kodeka, najmniejsze G.711 lub G.726 -32,
długość pakietu głosu standard 20ms można spróbować 10,
długość własnego bufora jittera - minimalna, jeżeli
można
regulować w HT486.
Czasami skutkuje podmiana aparatu telefonicznego na bezprzewodowy DECT
Pozdrowienia

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@t...much.spam> napisał
>> Myślę że problem tkwi w tym, że typowy aparat ma układ antylokalny
>> wyregulowany w założeniu, że do centrali jest pare km kabla. Tymczasem do
>> bramki jest parę metrów i tak to właśnie wychodzi.
>
> Ale zaraz, przecież rozmawiam z tego samego apartu połaczonego z bramką,
> a tylko przy niektórych odbiorcach(rozmówcach) mam to zjawisko.
> Więc nie rozumiem jak do tego mógłby się mieć mój układ antylokalny w
> aparacie.
>
>
A to przepraszam, miałem na myśli odwrotną sytuację.

do góry