W dniu 2020-07-17 o 12:12, Kris pisze:
> W dniu piątek, 17 lipca 2020 12:04:49 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>
>> Akumulator, to to co wkłada się od dołu. :-)
> Pytanie było "ile lat ma ta wiertarka" wiec odpisałem i wstawiłem jej facjate
>
Nie doczytałem, przepraszam.

Robert

do góry

2020-07-17 o 12:34 +0200, Andrzej W. napisał:
> Jeśli przez rezystor R3 płynie prąd i jest na nim spadek większy niż
> ~2V to świeci czerwona dioda LED, jak prąd spada to czerwona przygasa
> a potem przestaje świecić.
> Zielony LED świeci cały czas.

A czy nie mogło być tak, że dzięki R1 spadek napięcia pod obciążeniem
uniemożliwiał zapalenie zielonej LED? Ze zdjęcia nie jestem w stanie
odczytać wartości R1.

Mateusz

do góry

2020-07-17 o 03:09 -0700, Kris napisał:
> Podejrzewam ze oryginalnie był tam własnie zwykły zasilacz
> stabilizowany

Nie musiał być stabilizowany. Ba, nawet prostowany nie musiał być,
zielona dioda powinna znieść odwrotne napięcie a reszta układu jest za
diodą prostowniczą.

Mateusz

do góry

W dniu 17.07.2020 o 12:53, Mateusz Viste pisze:
> Nie musiał być stabilizowany. Ba, nawet prostowany nie musiał być,
> zielona dioda powinna znieść odwrotne napięcie a reszta układu jest za
> diodą prostowniczą.

Dość niebezpieczne to rady, szczególnie, że pytający określa swoją
wiedzę w temacie jako "nie znam się".
Napięcie przebicia LEDy mają dość niskie, kilka woltów, zielona może
przeżyje a może nie.

--
AWa.

do góry

W dniu 17.07.2020 o 12:50, Mateusz Viste pisze:
> A czy nie mogło być tak, że dzięki R1 spadek napięcia pod obciążeniem
> uniemożliwiał zapalenie zielonej LED? Ze zdjęcia nie jestem w stanie
> odczytać wartości R1.

Praca na wewnętrznej rezystancji zasilacza bez precyzyjnego układu
wykrywania progu?
R1 ma na końcu czerwony, napięcie pracy mieści się w granicach 10-12,6V,
naprawdę myślisz na na jednym rezystorze kilka k i diodzie LED w takim
zakresie napięć da się zrobić detekcję progu napięcia?

--
AWa.

do góry

On 17/07/2020 11:41, Kris wrote:
>>> Zapodziałem gdzies zasilacz do ładowarki od wkretarki
>>> ladowarka 9,6v taka
>> A w środku rezystor :D Może dobrze, że się zapodziało.
> Nie znam się na tym myślałem ze do "ładowarki" której fotki wstawiłem wystarczy
podłączyć zasilacz o odpowiednim napięciu i będzie git

Bedzie git, ale ta ładowarka jest bardzo kiepska. Można wypatroszyć
obudowę na stałe przylutować wprost do pinów do baterii to co podesłałem
w linku.

> Czym grozi podłączenie do tej "ładowarki" zasilacza 9v np?

Przeładowanime ogniw, spaleniem rezystora, wyciekiem/wybuchem baterii,
skracaniem pojemności itd itp.

Co prawda NiCd nie takie numery potrafią przetrwać, ale raczej nie
spodziewaj się że będzie im łatwo.

Rozwiązanie: kupujesz ładowarkę z allegro, wypierniczasz całą płytkę ze
środka tej ładowarki co była na zdjęciu, wpinasz sie przewodami wprost z
ładowarki z allgro do pinów ładujących baterię. Troche roboty, ale
pewniejsze.

do góry

W dniu 17.07.2020 o 12:50, Mateusz Viste pisze:
> 2020-07-17 o 12:34 +0200, Andrzej W. napisał:
>> Jeśli przez rezystor R3 płynie prąd i jest na nim spadek większy niż
>> ~2V to świeci czerwona dioda LED, jak prąd spada to czerwona przygasa
>> a potem przestaje świecić.
>> Zielony LED świeci cały czas.
>
> A czy nie mogło być tak, że dzięki R1 spadek napięcia pod obciążeniem
> uniemożliwiał zapalenie zielonej LED? Ze zdjęcia nie jestem w stanie
> odczytać wartości R1.

Nie, wtedy potrzebna byłaby jeszcze przynajmniej szeregowo zenerka i to
ona robiłaby za element "detekcyjny". I trzeba byłoby wtedy włączyć to
równolegle do baterii, a nie do zasilania. Ale to taki sobie pomysł,
chociaż przy odpowiedniej tolerancji zenerki mógłby jakoś działać.

Pozdrawiam

DD

do góry

2020-07-17 o 14:00 +0200, Andrzej W. napisał:
> Praca na wewnętrznej rezystancji zasilacza bez precyzyjnego układu
> wykrywania progu?

To pytanie zupełnie otwarte było - moja wiedza w temacie jest na
poziomie licealnym (dawnego liceum).

> R1 ma na końcu czerwony, napięcie pracy mieści się w granicach
> 10-12,6V

Z ciekawości: jak wyliczyłeś próg 10V?

> naprawdę myślisz na na jednym rezystorze kilka k i diodzie
> LED w takim zakresie napięć da się zrobić detekcję progu napięcia?

Miałem nadzieję na nieco szerszy zakres napięć - typu 6V przy
ładowaniu, 12V na luzie. No i "detekcja" to duże słowo, celowałem
bardziej w coś, co ma deterministyczne stany krańcowe (aku puste vs aku
naładowane), a w stanach pośrednich diody mogę różnie wyglądać.

Mateusz

do góry

2020-07-17 o 13:52 +0200, Andrzej W. napisał:
> W dniu 17.07.2020 o 12:53, Mateusz Viste pisze:
> > Nie musiał być stabilizowany. Ba, nawet prostowany nie musiał być,
> > zielona dioda powinna znieść odwrotne napięcie a reszta układu jest
> > za diodą prostowniczą.
>
> Dość niebezpieczne to rady

Bo ja wiem, czy niebezpieczne. Kilkanaście volt nikogo nie zabije. No,
zieloną diodę może upalić przy braku szczęścia.

> Napięcie przebicia LEDy mają dość niskie, kilka woltów, zielona może
> przeżyje a może nie.

Stąd użyłem słowa "powinna"... Zakładając optymistycznie, że chińczyk to
miał na myśli i w taki sposób dobrał elementy. Ale oczywiście masz
rację - żadnej gwarancji na nic nie można dać, nie znając szczegółów.

Mateusz

do góry

W dniu 17.07.2020 o 16:54, Mateusz Viste pisze:
>> R1 ma na końcu czerwony, napięcie pracy mieści się w granicach
>> 10-12,6V
> Z ciekawości: jak wyliczyłeś próg 10V?
>

Tak trochę z d.. :).
Jeśli nie znamy rezystancji wewnętrznej zasilacza nie jesteśmy w stanie
powiedzieć właściwie nic o napięciu w tym punkcie poza tym, że nie
powinno być większe niż ok. 12V + Vf użytej diody przy małym prądzie (<1mA).

--
AWa.

do góry