eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › debata o jakości - UKE - zapraszamy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 268

  • 201. Data: 2011-04-29 20:03:28
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello JanuszR,

    Friday, April 29, 2011, 6:10:20 PM, you wrote:

    > Wiem, że jesteś elektronikiem, kiedyś też byłem. Na Twoim miejscu
    > pomyślałbym o jakimś zarobku z ISP, kasa sama pcha się do rąk.

    Jestem juz za stary i zbyt schorowany na bieganie po dachach. Poza
    tym - mieszkam na przedmieściu, zabudowa praktycznie liniowa i rzadka
    - nie ma rozsądnego rozwiazania nawet dla jakiejkolwiek uryny.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 202. Data: 2011-04-29 20:38:53
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Fri, 29 Apr 2011 21:31:22 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    /../
    > Ale przestań zaglądać mi do mojej pizzy!
    >
    Z tą pizza to walicie głupoty. NIE ma usługi dostawa pizzy samej w sobie
    - dostarcza pizzeria co ją robi.


  • 203. Data: 2011-04-29 21:55:31
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-04-29 19:52, b...@n...pl pisze:

    > Cena sieci i overbooking są obliczone na średnio korzystającego klienta.

    Krasnoludki tego nie obliczają, ministerstwo też nie wydało
    rozporządzenia w tej sprawie, więc co stoi na przeszkodzie, żeby
    sprawdzić tę średnią? Albo ją

    > Jeśli nagle większość klientów zaczyna ssać, albo stwierdza, że będzie
    > oglądać seriale przez sieć to koszt utrzymania sieci wzrasta. Więc albo
    > podwyższamy cenę wszystkim, albo tym co ssą więcej albo robimy tak, żeby
    > nikt za dużo nie ssał.
    >

    Halo! Mamy drugą dekadę XXI wieku. Wideo i p2p stanowi 70-90% ruchu w
    internecie. 10 lat temu główna strona onetu miała 80 kB i miała 100 k PV
    dziennie, dziś coś koło 5 MB i 16 mln PV (jeśli mnie pamięć nie myli), a
    onet.tv ma coś koło 2 mln użytkowników i tyleż samo odtworzeń plików. O
    YT litościwie nie wspomnę.

    Zachowujesz się tak, jak właściciel kablówki, do którego jest
    przywiązana moja teściowa (przywiązana w sensie fizycznym - tylko ten i
    żaden inny, bo zarządca się nie zgadza): 15 programów jakości VHS z
    drugiej połowy lat '80. I nie rozumie, że dziś ludzie chcą oglądać coś
    innego i zdecydowanie w innej jakości.


  • 204. Data: 2011-04-30 20:53:12
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: Paweł <j...@n...doczekal>

    W dniu 11-04-29 22:38, Smok Eustachy pisze:
    > Dnia Fri, 29 Apr 2011 21:31:22 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    > /../
    >> Ale przestań zaglądać mi do mojej pizzy!
    >>
    > Z tą pizza to walicie głupoty. NIE ma usługi dostawa pizzy samej w sobie
    > - dostarcza pizzeria co ją robi.

    oczywiście że jest taka usługa. taxi ci flaszkę przywiezie. czytałem też
    ulotkę co najmniej jednej firmy która dowozi jedzenie. mają umowy z
    kilkoma knajpami, nic nie gotują ani nie pieką ani nie smażą. wyłącznie
    dowożą.


    a co do meritum, w warunkach prawdziwej konkurencji to niech sobie ISP
    ogranicza co chce. już z jednego takiego co mi p2p ograniczał
    zrezygnowałem. gość mi jeszcze tłumaczył że to dla mojego dobra mi
    ogranicza.

    --
    Paweł


  • 205. Data: 2011-04-30 20:59:44
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Sat, 30 Apr 2011 22:53:12 +0200, Paweł napisał(a):
    /.../
    >> Z tą pizza to walicie głupoty. NIE ma usługi dostawa pizzy samej w
    >> sobie - dostarcza pizzeria co ją robi.
    >
    > oczywiście że jest taka usługa. taxi ci flaszkę przywiezie.

    Flaszka to nie Pizza.

    czytałem też
    > ulotkę co najmniej jednej firmy która dowozi jedzenie. mają umowy z
    > kilkoma knajpami, nic nie gotują ani nie pieką ani nie smażą. wyłącznie
    > dowożą.

    Ale z _knajpami_ mają umowę.


  • 206. Data: 2011-04-30 21:51:21
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>

    On Sat, 30 Apr 2011 22:53:12 +0200, Paweł napisał:
    [...]
    > a co do meritum, w warunkach prawdziwej konkurencji to niech sobie ISP
    > ogranicza co chce. już z jednego takiego co mi p2p ograniczał
    > zrezygnowałem. gość mi jeszcze tłumaczył że to dla mojego dobra mi
    > ogranicza.

    Tylko niech to jest jasno napisane w reklamie.

    --
    #begin 755 signature.exe
    [tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
    Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek


  • 207. Data: 2011-05-01 09:16:46
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "JanuszR" <r...@o...pl>

    >>> ...Ponieważ jak wspomniałem cenię sobie święty spokój nadstawianie
    >>> tyłka za pryszcza za to aby mógł sobie na lewo ściągnąć
    >>> "przedpremierowe" wydanie muzyczki nie jest moim priorytetem.
    >>
    >> Do tego nie potrzeba P2P
    >
    > Czemu więc pieklisz się o te zbędne p2p?

    Nie zbędne tylko niekonieczne, jak cała masa innych usług, które można
    realizować innymi technikami niż internet.


  • 208. Data: 2011-05-01 09:19:14
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "wm" <...@w...pn>

    >
    > Jak ktoś chce poznawać świat, ludzi, uczyć się, pisać maile wystarczy mu
    > taki badziewiasty komórkowy. Oglądanie TV przez internet, youtube, pornosy
    > i p2p to nie są rzeczy niezbędne do życia jak praca, chleb, edukacja czy
    > lekarz.

    Ale ten internet bez p2p jest głównie w miastach właśnie :-)


  • 209. Data: 2011-05-01 09:22:38
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "JanuszR" <r...@o...pl>

    > Nierealne, oferta musi być dostosowana do świadomości/wiedzy użytkownika.
    > Użytkownik dzwoni, że nie może dostać się np. do banku. Sprawdzasz, leci
    > na full w te i we wte. Odpowiadasz proszę wyłączyć p2p, wygląda na
    > torrenty proszę wyłączyć i pójdzie. Użytkownik twierdzi, że nie ma niczego
    > takiego włączonego. Ty widzisz jednak, że łącze jest wysycone,
    > gimnastykujesz się, upgrade windowsa, bazy antywirusa itp. nie zawali
    > uploadu, wiesz że ma śmiecia. Wiesz, że zamonotowałeś mu mikrotika i gość
    > ma gniazdko z internetem. Pytasz jaki ma komputer i jak jest do podłączony
    > do sieci. Otrzymujesz odpowiedź, że HP i wcale nie jest podłączony,
    > komputer stoi na stole. Wiesz zatem, że wyposażył się we własnym zakresie
    > w wi-fi router. Pytasz zatem ile ma komputerów gość odpowiada, że jeden.
    > Chwila konsternacji, pytasz o szczegóły routera, kto i jak go podłączał,
    > czy łącze jest szyfrowane, gość nie ma pojęcia, odpowiada, że znajomy
    > informatyk, jesteś w kropce. Pytasz po co założył router, teoretycznie
    > jasne aby nie mieć drutu. Odpowiedź aby córka w sąsiednim pokoju miała
    > internet. Prośba aby kopnął się do sąsiedniego pokoju i sprawdził czy mu
    > tamten komp nie sieje. Oczywiście gość w ogóle nie ma pojęcia o istnieniu
    > p2p, on założył internet. Odpowiadasz aby zadzwonił kiedy córka wróci. Po
    > czasie telefon, jest córka, pytasz o torrenty... w końcu sukces ona nie ma
    > torrentów, ściągnęła programik, który nazywa się ...... i ściągnęła sobie
    > filmik ale niczego nie wysyłała. W sumie masz co najmniej pół godziny z
    > życiorysu out przegadane za friko, fajnie jeżeli trafiłeś na gościa
    > kulturalnego. Teraz przemnóż ilość przypadków x ileś tam i wychodzi, że
    > powinieneś posadzić panienkę do rozmów. Panienkę opłać ale skuteczność
    > panienki będzie znikoma ot pogadają sobie. Telekomy to wiedzą, świadczą
    > prawdopodobnie bardzo przyzwoitą usługę a znakomity procent tzw. "awarii"
    > wynika z niewiedzy klientów. Nie wiedzą a więc spokojnie można ich nabijać
    > w butelkę obiecując gruszki na wierzbie plus tzw. wsparcie w postaci call
    > center. Już tylko fakt istnienia taryfy z OGRANICZENIEM w postaci braku
    > możliwości korzystania z p2p najeża mi klientów, podchodzą jak pies do
    > jeża, wypytują a po co, na co a konkurencja NIE MA LIMITÓW. Odpowiadam, że
    > skoro nie wiedzą to z pewnością nie będą korzystali ale nie ma przeszkód
    > aby wzięli taryfę BEZ OGRANICZENIA i spory procent istotnie bierze taryfę
    > z p2p nie korzystając z niego.

    Ale o co chodzi ? Jak to blokowanie p2p ma zapobiegać problemom to zablokuj
    jak problem zaistnieje, czemu ofertę półinternetu przygotowywać ?


  • 210. Data: 2011-05-01 09:39:28
    Temat: Re: debata o jakości - UKE - zapraszamy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "JanuszR" <r...@o...pl>

    >> Napiszę Ci inaczej - chętnie zapłaciłbym nawet więcej. Ale za
    >> porządniejsze łącze. Tylko nie ma od kogo - wokół albo monopol albo
    >> uryna.
    >>
    >> Nie wziąłbym bez p2p, bo zdarza mi się używać Skype'a i Joosta a one
    >> bazują na technologii p2p.
    >
    > W mojej okolicy za łącze 2M bez ograniczeń po radiu bierze się w granicach
    > 55zł a jeżeli coś nie tak jutro klienta nie ma. Nie doczytałeś wątku
    > pisząc o p2p pisałem o programach wymiany danych, Skype i Joost chodzą
    > normalnie.

    Wszystkie programy służą do wymiany danych. :-)

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: