Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:16f4725d-c597-4caf-9598-491aea7cf685o@g
ooglegroups.com...
>--Proponuje zapoznac sie ile kosztuje zarejestrowanie pojazdu na
>paliwo
kopalne w Danii albo w Hong Kongu. Polska tez do tego tredu dolaczy.

>niewatpliwie, znaffcy typuja rok 2050 :-)

Co by nie mowic - Dania ma ok 200% podatku rejestracyjnego na
samochody.
Ale ma od dawna, i widac tak Dunczykom dobrze - chwala sobie rowery
:-)

Kiedy wprowadzą taki sam na elektryczne ? Pewnie szybko, bo budzet
tego nie wytrzyma :-)

Rzad dunski sie broni, ze ta oplata to podobna jak w innych krajach
podatek drogowy placony przez wiele lat.

A u nas ... dziura w budzecie w tym roku wielka, reaktywuja podatek
drogowy w przyszlym roku ?

J.

do góry

--Co by nie mowic - Dania ma ok 200% podatku rejestracyjnego na samochody.

to watpliwy przyklad, VAT 25% reszta podatkow i obciazen tez z gornej polki ale
zarobki w niektorych branzach koszerne, znajomy Niemiec sie tam przeniosl i jako
inzynier zaczal zarabiac 1,5 tyle co w DE wiec go stac :-)

--Kiedy wprowadzą taki sam na elektryczne ? Pewnie szybko, bo budzet
tego nie wytrzyma :-)

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/d
lug-publiczny-dania-morawiecki-budzet,62,0,2403902.h
tml

tak to prawda sa juz na krawedzi :-)

do góry

Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f1ef3543-254d-44d7-862a-cdffb62e3c60o@g
ooglegroups.com...
>--Co by nie mowic - Dania ma ok 200% podatku rejestracyjnego na
>samochody.

>to watpliwy przyklad, VAT 25% reszta podatkow i obciazen tez z gornej
>polki ale zarobki w niektorych branzach koszerne, znajomy Niemiec sie
>tam przeniosl i jako inzynier zaczal zarabiac 1,5 tyle co w DE wiec
>go stac :-)

A samochod juz kupil ?

>--Kiedy wprowadzą taki sam na elektryczne ? Pewnie szybko, bo budzet
tego nie wytrzyma :-)

>https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/
dlug-publiczny-dania-morawiecki-budzet,62,0,2403902.
html

>tak to prawda sa juz na krawedzi :-)

Ciekawe. w 2017 mieli zadluzenie na poziomie 35% GDP
https://www.cia.gov/library/publications/the-world-f
actbook/geos/da.html
Jak na kraje UE to faktycznie dosc malo

Albo to z emerytami zadluzenie, albo wyjatkowe dobre lata i splacili,
albo chwilowa nadwyzka - obligacje wczesniej sprzedane na wiele lat i
ciagle sa.

Ale ze im siechce placic te odsetki ... wyplacic w gotowce i do
skarbca :-)

Ciekawe jak wyjda na brexicie.

Zaraz zaraz - to artykul sprzed 2 lat. Wiec na pewno nie splacili
calego zadluzenia, a w tym roku problem rzadu sie rozwiaze
https://www.statista.com/statistics/318649/denmark-b
udget-balance-in-relation-to-gdp/

Tak czy inaczej - w kraju, gdzie rzad ma duze i stabilne zrodlo
dochodu, to je wydaje.
A jak potem zrodlo zniknie, to rzad ma klopot :-)

Chyba, ze zarobia na wiatrakach ...

J.

do góry

sprobujmy moze bardziej ogolnego przekazu ... bogatsi probowali i nie pyklo wiec
Pinokio predzej na Marsie wyladuje niz 1 000 000 elektrykow w Polsce zobaczy :-) na
przykrecanie srubki i wqrwienie suwerena PiS tez nie moze sobie pozwolic wiec skonczy
sie na potrzasaniu szabelka i zdecydowanych deklaracjach co to nie my :-)

do góry

On 2020-09-07 12:58, ToMasz wrote:
> W dniu 07.09.2020 o 10:33, robot pisze:
>> Tak se właśnie pomyślałem:
>> Teraz to jeszcze nic.
>> Wyobrażacie sobie jakie flejmy będą w tym temacie?
> nie będzie. Nie będzie powodów.
> teraz i w przyszłości, elektryki mogą realizować transport do pracy
> najtaniej, o ile właściciel ma możliwość darmowego ładowania. to sie nie
> zmieni. więcej ludzi będzie miało taką możliwość, i będzie to stanowiło
> określony procent użytkowników lokalnych dróg. jeśli będziemy prąd
> wytwarzać z węgla będzie drożał, do niebotycznych wartości. co spowoduje
> ze jazda elektrykiem będzie kosztowała podobny rząd cen do LPG, przy
> czym koszt zakupu pojazdu z LPG będzie rząd wielkości cen niższy. W
> sensie jeśli ktoś widzi siebie w aucie z LPG to ma mniejszą presje na to
> aby to auto było nowe. Zanim się elektryki spopularyzują, będziemy
> wiedzieli jak żywotne są ogniwa i co z nimi po ich śmierci robić. No i
> będziemy mieli zajebiście dużo stacji ładowania, do których to stacji
> będą już pociągnięte (ciekawe kto za to zapłaci) bardzo grube miedziane
> kable.
> Więc o co tu robić flejma?

Przecież LPG z ropy jest.

do góry

On 2020-09-07 18:28, WS wrote:
> On Monday, September 7, 2020 at 12:58:46 PM UTC+2, ToMasz wrote:
>
>> nie będzie. Nie będzie powodów.
>> teraz i w przyszłości, elektryki mogą realizować transport do pracy
>> najtaniej, o ile właściciel ma możliwość darmowego ładowania. to sie nie
>> zmieni.
>
> E tam, zmieni sie szybciej niz sie spodziewamy. Zaden eurosocjalistyczny kraj nie
zrezygnuje z kasy pobieranej od wlascicieli samochodow. Benzyna/ropa tez droga nie
jest, wiekszosc ceny na stacji to podatki...
> To, ze elektryki maja preferencje to sytuacja chwilowa. jazda buspasami, darmowe
parkowanie w strefach, darmowe ladowarki szybko znikna, jak tlko sie zwiekszy
procentowy udzial pojazdow elektrycznych.
> Ladowanie z wlasnego taniego pradu bedzie tak samo nielegalne jak teraz jazda na
oleju opalowym, lub jakis podatek drogowy wprowadza... nie ma opcji, zeby tak sie nie
stalo...
>

No i od solarów ...


.. oraz od dachówek foltowoltaicznych



... a także od kolektorów słonecznych


... no i od pedałowania

do góry

> Chyba, ze zarobia na wiatrakach ...Nie wiem o czym Wy piszecie, ale jeśli chodzi o
Danię to podobno
zarabiają góry złota na produkcji insuliny
ToMasz

do góry